Hahaha, no chyba w matriksie kogoś, kto ograniczył swoje horyzonty poznawcze do jednego, góra dwóch źródeł informacji. Większość mediów jest lub stara się być obiektywna. Reszta jest albo niszowa, albo zaszufladkowana. No ale standardy zachodnie powstawały dziesiątki, jak nie setki lat, a w Polsce jeszcze sporo wody w rzekach upłynie, zanim rodzimi publicyści nauczą się, że sama umiejętność publikowania to zdecydowanie za mało na sukces.
Blogówka
Collapse
X
-
Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609 -
Reasumując. Jak chce się być trendsetterem i mieć jakieś poważanie wśród poważnych ludzi to i rzeczową krytykę należy przyjmować na klatę. Nie ma tak że sobie ktoś jest autorytetem w jakiejś dziedzinie i nie podlega ocenia. Do czego prowadzi ślepe poddanie autorytetowi to polecam szósty rozdział książki "Wywieranie wpływu na ludzi" Cialdiniego.
A osobiście to nie uważam blogowych recenzji piwa za miarodajne i przydatne bo:
- bloger dostaje piwo za darmo więc nie ma odpowiedniego odniesienia do rzeczywistej wartości produktu,
- bloger dostaje piwo przed premierą więc jeśli będzie zepsute w momencie trafienia do sprzedaży to nie dotyczy to jego egzemplarza,
- bloger dostaje gadżety i w ten sposób jest "kupowany" przez dostarczającego piwo do recenzji.Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański SłonecznaComment
-
- bloger dostaje piwo za darmo więc nie ma odpowiedniego odniesienia do rzeczywistej wartości produktu,
- bloger dostaje piwo przed premierą więc jeśli będzie zepsute w momencie trafienia do sprzedaży to nie dotyczy to jego egzemplarza,
- bloger dostaje gadżety i w ten sposób jest "kupowany" przez dostarczającego piwo do recenzji.Last edited by wrednyhawran; 2015-01-09, 04:01.Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar DemonComment
-
[Jeszcze dalej - podlegają ocenie i czasem zdarza w związku z tym jakiś proces o odszkodowanie (KRRiT czuwa). Blogerzy natomiast póki co cieszą się "złotą wolnością" i niekiedy im trochę odbija palma.Last edited by oberzine; 2015-01-09, 08:29.Comment
-
Uważam że porównywanie blogów do prasy, książek (w formie drukowanej) czy produkcji telewizyjnej/filmowej to nadużycie. Wszystkie wymienione formy wymagają jakiegoś wkładu finansowego więc podjęcia ryzyka przez wydawcę. Dalej - są weryfikowane przez wyniki sprzedaży/oglądalności i jakoś muszą na siebie zapracować - bloger nie zamknie bloga bo przestał zarabiać. Jeszcze dalej - podlegają ocenie i czasem zdarza się w związku z tym jakiś proces o odszkodowanie (KRRiT czuwa). Blogerzy natomiast póki co cieszą się "złotą wolnością" i niekiedy im trochę odbija palma. To jest zajewygodne jeśli możesz sobie pisać/publikować co chcesz i nie ponosić konsekwencji jednocześnie pozując na autorytet. Wcale się nie dziwię że przeróżni blogerzy publikują jakieś rankingi, opinie i recenzje a zdecydowaną krytykę okrzykują atakiem na wolność wypowiedzi czy próbę zanegowania prawa do subiektywnej wypowiedzi (w rozumieniu że każdy może wszystko publikować bez odniesienia do faktów). Bardzo wygodne i często przez nich stosowane "ja mogę pisać co chcę a wy się od tego odpierteges bo to MOJE ZDANIE a jak się nie podoba to nie czytaj i morda w kubeł" jest moim zdaniem przejawem gówniarstwa, trollingu i hejterstwa - jakże chętnie tropionego wśród osób wypowiadających się krytycznie wobec ich wpisów.
Reasumując. Jak chce się być trendsetterem i mieć jakieś poważanie wśród poważnych ludzi to i rzeczową krytykę należy przyjmować na klatę. Nie ma tak że sobie ktoś jest autorytetem w jakiejś dziedzinie i nie podlega ocenia. Do czego prowadzi ślepe poddanie autorytetowi to polecam szósty rozdział książki "Wywieranie wpływu na ludzi" Cialdiniego.
A osobiście to nie uważam blogowych recenzji piwa za miarodajne i przydatne bo:
- bloger dostaje piwo za darmo więc nie ma odpowiedniego odniesienia do rzeczywistej wartości produktu,
- bloger dostaje piwo przed premierą więc jeśli będzie zepsute w momencie trafienia do sprzedaży to nie dotyczy to jego egzemplarza,
- bloger dostaje gadżety i w ten sposób jest "kupowany" przez dostarczającego piwo do recenzji."Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"Comment
-
Last edited by chemmobile; 2015-01-09, 09:40.Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609Comment
-
Czy naprawdę Wam się wydaje, że blogujące osoby piją i publikują posty tylko na temat otrzymanych piw?! Hehhe zajebiste Eldorado by było: zakładam bloga i pije do końca życia za darmo
Generalizowanie jest złe... ale generalnie to pierd@##%cie!Comment
-
C.d.:
Krytyka jest rzeczą normalną, do której nawet nie tyle się przyzwyczajamy, co musimy się do niej odnieść. Najgorsze jest jednak hejterstwo. Taka nienawiść z zasady. Kiedy spojrzeć na to, co się dzieje w tym roku, można odnieść wrażenie, że jest to stały repertuar. To same środowisko, ci sami forumowicze, ci sami ludzie
Kto może powiedzieć więcej o nienawiści niż ja, bloger, facet, który się z nią spotyka?
Można jeszcze tysiąc takich cytatów wpisać a niektórzy i tak nic nie zrozumieją i koniec końców do usranej śmierci zasłaniać się będą tym durnym słowem, które za 10 lata Bralczyk uzna za zgodne z czystą polszczyzną.Last edited by leona; 2015-01-09, 10:50.Comment
-
Comment
-
Comment
-
W którym to numerze było?Comment
Comment