Blogówka

[becik]

Być może blogerzy chcą zdyskredytować forum jako branżowy i poważny portal, żeby ogłoszenia/reklamy zamiast zasilać browar biz zaczęły zasilać ich blogi.

Jeszcze ten pomysł z konkursem na piwo roku, że za rok będzie gdzie indziej. Ajajajajajjaj, strach się bać. Już jakiś blogier taki zrobił, gdyby nie browar.biz tez i o tym blogu nawet bym nie wiedział, że istnieje. Niech blogier z Piwnych Podróży zrobi sobie taki, a co tam, konkurencja musi być
Ci blogierzy to normalnie jak zielone ludziki. Przenikną tu jak kiedys na Krymie i przejmą władzę.

[Jimmy_jb]

A już myślałem że będzie jakaś impreza pożegnalna, toasty, przemówienia te sprawy. To byłoby coś.

[VanPurRz]

Być może blogerzy chcą zdyskredytować forum jako branżowy i poważny portal, żeby ogłoszenia/reklamy zamiast zasilać browar biz zaczęły zasilać ich blogi.

Jeszcze ten pomysł z konkursem na piwo roku, że za rok będzie gdzie indziej. Ajajajajajjaj, strach się bać. Już jakiś blogier taki zrobił, gdyby nie browar.biz tez i o tym blogu nawet bym nie wiedział, że istnieje. Niech blogier z Piwnych Podróży zrobi sobie taki, a co tam, konkurencja musi być
Ci blogierzy to normalnie jak zielone ludziki. Przenikną tu jak kiedys na Krymie i przejmą władzę.

W sumie jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o... pieniądze. Trochę śmieszne są te ataki, na których blogerzy chcą się wypromować bo bez nawiązania do browar. bizu chyba nikt ich nie zna i o nich nie wie nic.

[wrednyhawran]

Ach ci biedni, ciemiężeni przez blogerów forumowicze. Obrońcy cnót wszelakich i nieskalana ostoja przyzwoitości.

[Krzysiu]

Co jakiś czas któryś z blogerów uśmierca browar.biz. Ten dla odmiany w ogóle tego nie zauważa. Nieodparcie nasuwa się skojarzenie o statku i przylepionym do niego odchodzie.

Wiele mówi fakt taki, że blogerzy piwni uparcie nie dostrzegają, że browar.biz to nie tylko recenzje piw i knajp, ale także inne działy, równie popularne. Śmiem twierdzić, że browar.biz będzie płynął jeszcze długo, a o większości blogerów słuch zaginie za 2 - 3 lata.

[wrednyhawran]

Abstrahując od jakości krytyki, może warto by sobie porównać ilość krytykujących głosów blogerów skierowanych przeciwko forum/forumowiczów, z ilością krytycznych komentarzy forumowiczów wobec blogerów.

Póki co przypominam sobie trzy, góra cztery blogowe teksty/filmy krytykujące browar.biz, więc przy porównaniu tego do tematu "Blogówka", powyższe lamenty wyglądają jak płacz bijącego, że go pięści bolą.

[iron]

Bo prawda jest taka, że forum jako twór wieloosobowy ma wiele "odsłon" - różnorakie podejście do tak zwanego tematu, stąd i wiele opinii o blogerach - trudno traktować forum dyskusyjne jakim jest browar.biz jako jednorodny twór.
A blog/vlog to twór jednoraki, niestety w większości cierpiący na przerośnięte ego jego autora... Tu polaryzacja na zwolenników i przeciwników jest nieuchronna. Mogą być jeszcze tacy którzy są obojętni wobec danego bloga/vloga lub ich wszystkich - znaczy wisi im jak kilo kitu na agrafce ich istnienie...

[grzeber]

Abstrahując od jakości krytyki, może warto by sobie porównać ilość krytykujących głosów blogerów skierowanych przeciwko forum/forumowiczów, z ilością krytycznych komentarzy forumowiczów wobec blogerów.

Póki co przypominam sobie trzy, góra cztery blogowe teksty/filmy krytykujące browar.biz, więc przy porównaniu tego do tematu "Blogówka", powyższe lamenty wyglądają jak płacz bijącego, że go pięści bolą.

Świadomie lub nie, dla mnie wskazałeś kolejną zaletę forów internetowych w stosunku do blogów. Blog z zasady jest tworem jednej osoby (najczęściej), stąd jeśli się z nią lub jej osądem nie zgadzam automatycznie będę nie zgadzał się z treściami bloga. Na forum (jakimkolwiek) jest pluralizm stąd mogę nie zgadzać się z osobami ale będę zgadzał się z treścią forum.
Wracając do tematów piwnych, na browar.biz znajdę pewnie więcej osób, z którymi się nie zgadzam niż w Polsce jest piwnych blogerów, ale to nie powoduje, że nie zgadzam się z treściami z forum.

[wrednyhawran]

Mogą być jeszcze tacy którzy są obojętni wobec danego bloga/vloga lub ich wszystkich - znaczy wisi im jak kilo kitu na agrafce ich istnienie...

Tych jest tutaj chyba najwięcej. Tylko dziwnym trafem to oni wypowiadają się w tym temacie najczęściej.

Blog z zasady jest tworem jednej osoby (najczęściej), stąd jeśli się z nią lub jej osądem nie zgadzam automatycznie będę nie zgadzał się z treściami bloga. Na forum (jakimkolwiek) jest pluralizm stąd mogę nie zgadzać się z osobami ale będę zgadzał się z treścią forum.

Trudno Ci odmówić racji, nie zmienia to jednak faktu, że browarbizowicze znacznie częściej mają problem z blogerami, niż odwrotnie.

Drugą kwestią, którą wcześniej pominąłem jest jakość krytyki. Bloger skrytykował serwis rzeczowo punktując, co mu się nie podoba i przedstawiając swoje argumenty. Jaka była odpowiedź forumowiczów? "Phi", "internetowy żal", "jakiś bloger", "nie wiedziałem, że istnieje","stan umysłu". I tak właściwie wygląda każda dyskusja w tym temacie. Nikt, absolutnie nikt nie przedstawił argumentów przeciwko tezom blogera. Jeśli taką dyskusję rozumiesz pod pojęciem pluralizmu opinii, to ja chyba wolę pozostać na tych złych, stronniczych blogach.

[Latarnik]

Mam pytanie dotyczace wzajemnosci.
Blogerzy zamieszczaja na forum BB odnosniki do swoich blogow, to forma ich promocji.
Czy wzamian, na swoich blogach zamieszczaja odnosnik do BB informujac, ze to forum piwne?

[Mastermind1]

Być może blogerzy chcą zdyskredytować forum jako branżowy i poważny portal, żeby ogłoszenia/reklamy zamiast zasilać browar biz zaczęły zasilać ich blogi.

Jeszcze ten pomysł z konkursem na piwo roku, że za rok będzie gdzie indziej. Ajajajajajjaj, strach się bać. Już jakiś blogier taki zrobił, gdyby nie browar.biz tez i o tym blogu nawet bym nie wiedział, że istnieje. Niech blogier z Piwnych Podróży zrobi sobie taki, a co tam, konkurencja musi być
Ci blogierzy to normalnie jak zielone ludziki. Przenikną tu jak kiedys na Krymie i przejmą władzę.

Pytam wyłącznie z ciekawości - Becik, celowo spolszczyłeś angielskie "blogger" na wzór słówka: "blagier"?

[kopyr]

Mam pytanie dotyczace wzajemnosci.
Blogerzy zamieszczaja na forum BB odnosniki do swoich blogow, to forma ich promocji.
Czy wzamian, na swoich blogach zamieszczaja odnosnik do BB informujac, ze to forum piwne?

Ta jeden taki zamieścił link do browar.bizu i padł rekord odwiedzin.

[fidoangel]

Trudno Ci odmówić racji, nie zmienia to jednak faktu, że browarbizowicze znacznie częściej mają problem z blogerami, niż odwrotnie.

Idąc tym tokiem rozumowania to mamy też problem z "redaktorami" gazet i portali wszelakich a to nie prawda. Problemem jest niski poziom, rażące błędy dezinformacja a często manipulacja autorów.
Wielu z forumowiczów to osoby których poziom wiedzy jest ogromny i nie mogą pominąć milczeniem takich akcji.
Dzięki ludziom, wielu to starzy forum i cały portal wystaje nad tą śmieszną internetową bylejakością jak wieża. I nic tego nie zmieni.

Dody-mody, odchodzą po okresie wzlotu do swoich komercyjnych "tańców z gwizdami" bo tyle tylko chcieli i mogli osiągnąć. Tak jest i będzie z bloggerami a jak trzeba konkretnej wiedzy to i tak czerpią ją z B.bizu.

[chemmobile]

Trudno Ci odmówić racji, nie zmienia to jednak faktu, że browarbizowicze znacznie częściej mają problem z blogerami, niż odwrotnie.

To, że pojawiające się na blogach co jakiś czas debilizmy zostaną tu skrytykowane/wyśmiane nie oznacza, że ktoś ma problem z blogerami. To raczej przerośnięte ego niektórych blogierów każe im tak sądzić. Myślę, że częściej pastwimy się nad niesolidnymi artykułami w prasie/internecie lub nad kampaniami reklamowymi koncernów, a jakoś żaden dziennikarz czy marketingowiec koncernu nie przychodzi na b.biz, aby się na nas poskarżyć.

[becik]

Pytam wyłącznie z ciekawości - Becik, celowo spolszczyłeś angielskie "blogger" na wzór słówka: "blagier"?

Nie, nawet nie myślałem o słowie "blagier", użycie słowa "blogier" było zwrotem w kierunku gwary warszawskiej, dla mnie równoznaczne ze słowem "bloger", tym razem nie było w tym żadnej prześmiewczej formy.