Właściwie zgadzam się w 100%.
Blogówka
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yoda79 Wyświetlenie odpowiedzihttp://www.malepiwko.pl/wszystkie-wp...-dla-januszy/\
Właściwie zgadzam się w 100%.
To może zrobimy kontrrewolucję?Zbieram podstawki piwne po 1 szt z każdego browaru powiązanego z Polską, oraz po 1 szt z każdego państwa świata.
Comment
-
-
Witam piwną brać.
Od jakiegoś czasu sam staram się wspierać i promować piwną (r)ewolucje w kręgu swoich znajomych i rodziny. Obecnie jestem na etapie ciągłego próbowania nowych smaków. Bo gatunków ci u nas dostatek, a do tego każdy browar ma zwykle swoją interpretację.
Poza wyjątkami pokroju Guinessa czy Paulanera pijam głównie polskie trunki. Kormorana i PINTĘ udaje mi się złapać w okolicy mojego osiedla (Gdańsk Śródmieście), po resztę niestety trzeba już się wybrać dalej. Namnożyło się tych warzelni i dla takich świeżaków jak ja jest swoista klęska urodzaju.
Ale do brzegu i w temacie:
Aktualnie "śledzę" blogowego potentata – Tomasza Kopyrę i bardziej lokalnie malepiwko.pl Bartosza Nowaka. Przy czym u tego drugiego zdecydowanie bardziej lubię słowo pisane, a tym artykułem dosłownie mnie kupił. W zasadzie nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba (jedynie zaglądam czasem do tego poradnika).
Dziwi mnie natomiast podejście [S]niektórych[/S] większości piwnych blogerów do inicjatywy Lidla z jego Browarnią. Fakt, oferuje głównie piwa z koncernów mniejszych lub większych, lecz czy za sam fakt, inicjatywę by zainteresować klienta czymś nowym, innym należy się krytyka? Zwłaszcza że ceny są naprawdę atrakcyjne (Guinness za 3,99 anyone?).
Po wielu komentarzy, które przeczytałem widać skrajnie krytyczne podejście, a w połączeniu z "obrażaniem się" np. na Żywiec APA tylko dodaje do (jak to ujął powyżej Krzysiu) tej całej bufonady dziecinne tupania nóżką.Ostatnia zmiana dokonana przez SteamPunker; 2015-08-15, 20:50.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika solfernus Wyświetlenie odpowiedzino tak. Ja też się z tym zgadzam jak na tzw. Janusza i to z woj. podkarpackiego przystało.
To może zrobimy kontrrewolucję?
Comment
-
-
U nas, czyli gdzie?
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika solfernus Wyświetlenie odpowiedzino tak. Ja też się z tym zgadzam jak na tzw. Janusza i to z woj. podkarpackiego przystało.
To może zrobimy kontrrewolucję?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziU nas, czyli gdzie?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziWkrótce określenie "beergeek" będzie takim samym obciachem jak "leming" lub "młody, wykształcony, z dużego ośrodka". Stopień zbufonowania środowiska nieustannie rośnie, w przeciwieństwie do jakości produktów.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yoda79 Wyświetlenie odpowiedzihttp://www.malepiwko.pl/wszystkie-wp...-dla-januszy/\
Właściwie zgadzam się w 100%.
W zasadzie jeden i drugi ma rację. Z tym, że jeden z nich ma jej chyba więcej :]Ostatnia zmiana dokonana przez dlugas; 2015-08-16, 09:11.
Comment
-
-
Będąc jeszcze w temacie tych nieszczęsnych Januszy-geeków, warto wziąć pod uwagę fakt, że sami jesteśmy sobie winni. Ciągła pogoń za premierami w zasadzie tylko to potwierdza. Zresztą sam będąc świadkiem rozmowy, usłyszałem że Hevelka była nudna, bo mało nowości...
Tutaj jest ciekawe podsumowanie całego zjawiska:
browarnik.blogspot.nl/2015/07/rozmowy-okoopiwne-wiaroomni-klienci-piw.html?m=1
W gruncie rzeczy zgadzam się z autorem wpisu.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shedao Wyświetlenie odpowiedziCo racja, to racja. Dla mnie obecnie "beer geek" = "frajer". Więc odcinam się od tego określenia w całości.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziWkrótce określenie "beergeek" będzie takim samym obciachem jak "leming" lub "młody, wykształcony, z dużego ośrodka". Stopień zbufonowania środowiska nieustannie rośnie, w przeciwieństwie do jakości produktów.Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
Comment
-
Comment