Blogówka

[Prusak]

Owszem, o krajowym. Ale w sumie z dwoma, trzema piwami podstawowymi to racja...

[sztetke]

Brakuje bloga jakiegoś w miare ogarniętego kola który degustuje piwa domowe,to byłby hit kładący lidera który ostatnimi czasy przynudza strasznie.

[Krzysiu]

10 trendów, które muszą odejść.
...
2. Piwa kraftowe o smaku wodorostów
Nie żebym miała coś przeciwko małym browarom. Wprost przeciwnie. Pod warunkiem, że robią dobre rzeczy, a nie paskudne wynalazki, których nie da się pić. Bo ułańskiej fantazji w tworzeniu smaków z kategorii „wodorosty i muł” polskim browarnikom nie brakuje. Ja wiem, że hipster do selfiaczka z takim piwerkiem jakoś wydusi z siebie uśmiech, choć widać przecież, że gały mu wyłażą, taki ten browar gorzki, ale bądźmy wreszcie poważni i przestańmy odbierać piwu godność.

https://krytykakulinarna.com/gastronomia-trendy/

[wpadzio]

10 trendów, które muszą odejść.
...
2. Piwa kraftowe o smaku wodorostów
Nie żebym miała coś przeciwko małym browarom. Wprost przeciwnie. Pod warunkiem, że robią dobre rzeczy, a nie paskudne wynalazki, których nie da się pić. Bo ułańskiej fantazji w tworzeniu smaków z kategorii „wodorosty i muł” polskim browarnikom nie brakuje. Ja wiem, że hipster do selfiaczka z takim piwerkiem jakoś wydusi z siebie uśmiech, choć widać przecież, że gały mu wyłażą, taki ten browar gorzki, ale bądźmy wreszcie poważni i przestańmy odbierać piwu godność.

https://krytykakulinarna.com/gastronomia-trendy/

Całe te podsumowanie "trendów" to hipstersko-hejterski bełkot Takie mamy trendy, niestety Szkoda się nawet nad tym pochylać.

[dlugas]

Brakuje bloga jakiegoś w miare ogarniętego kola który degustuje piwa domowe,to byłby hit kładący lidera który ostatnimi czasy przynudza strasznie.

Lecz, żeby domowi wysyłali na własny koszt jakiemuś kolesiowi swoje wyrobi, to ten koleś musi mieć jakąkolwiek renomę, już wyrobione kanały przekazu i przede wszystkim rozpoznawalność

[Mason]

https://zabawpiwie.blogspot.com/2017/12/10-piwnych-zjawisk-ktore-powinny.html

Też o trendach, ale z nieco innej perspektywy.

[sztetke]

Lecz, żeby domowi wysyłali na własny koszt jakiemuś kolesiowi swoje wyrobi, to ten koleś musi mieć jakąkolwiek renomę, już wyrobione kanały przekazu i przede wszystkim rozpoznawalność

Czy ja wiem,niektórzy na konkursy wysyłają syfne, zepsute piwa i jeszcze za to płacą chcąc się przekonać czy to co wyprodukowali coś warte, nie ukrywam ,ze liczyłbym na niezły polew.

Jakiś istniejący bloger mógłby coś takiego zrobić, na pewno zgłosiliby się jacyś chętni pragnący usłyszeć opinię o swoim piwie.

[leona]

https://zabawpiwie.blogspot.com/2017...e-powinny.html

Też o trendach, ale z nieco innej perspektywy.

Mason, ale wiesz, że hodujesz pod kołdrą postneobrowowar.bizowego potwora?

[e-prezes]

Blog nie blog, ale vlog - Browarzyciel i Mason o kilku osobach, eventach, o których warto pamiętać pijąc dziś piwo w multitapie https://www.youtube.com/watch?v=-CSKZNRqjlY

W sumie stary tekst, ale zapodam, jeśli ktoś nie czytał "O higienie w dawnych browarach słów kilka" Na Piwnym Szlaku http://napiwnymszlaku.blogspot.com/

[e-prezes]

Ostatnie "wydarzenie" w postaci Książęcego IPA z KP sprawiło, że blogerzy szeroko o tym mówili/pisali. Zatem nie o tym...

Przegląd subiektywny. I tylko pisanych.

• Nowe etykiety i w ogóle dizajn opakowań browaru wBrew w ocenie Michała Zaborowskiego z Chmielokracji.
  
• Browarnik Tomek i jego piwo kolaboracyjne na jego blogu.
  
• Historia Waszczukowego - wywiad z pomysłodawcami na Kilka Słów o Piwie.
  
• Wywiad z twórcą wzornictwa Fabrica Rara - Michałem Kochaniewiczem w Piwnej Zwrotnicy.
  
• Beervault "masakruje" naszych zachodnich sąsiadów tekstem "Kaszel, Albrecht, altbier Düsseldorf" u siebie na blogu.
  
• Desperados też można opisać na blogu? Test piw Desperados Piotra Wyrwasa na blogu Piwa Naszego Powszedniego.

Polecam lekturę!

[e-prezes]

Kolejny przegląd blogów piwnych i mimo, że wydawało mi się, że już nic aktualnego nie znajdę, a tu kilka rodzynków się znalazło. Mimo, że niektóre blogi już nie istnieją (strony zostały sprzedane np. 4stronypiwa.pl, gotowenapiwo.pl, portery.pl) to są ludzie, którzy jednak piszą.

• Niezłomny Browarnik Tomek tym razem w Kormoranie o nowej warce Rosanke.
• Równie aktywny Maciej Hus na blogu No to... po piwku! o historycznych stylach niemieckich i angielskich piw.
• I mój ulubiony Browar Paragraf, czyli Dawid Siedlecki o akcyzie.
• A na koniec shit happens z Browanzą na Piwa za żywa.

[leona]

Przeklikałem na ślepo zapis lajfstrima kopyrowego z lotu do NZ. Trafiłem na zagadnienia: wyższości aktualnej jego diety oraz rozwoju gospodarczego (chyba ogólnie) po czym skoczyłem, znowu przypadkowo, do jakiegoś spaceru podczas, którego opowiadał, że być może e-sport i gierki na kompie katalizują inne (więcej) fragmenty mózgu niż czytanie... oczy mi pękły, uszy zaczęły krwawić...

Żeby mnie dziecko słuchało tak jak jego tysiące dorosłych ludzi. Naprawdę zazdroszczę...

[dlugas]

Przeklikałem na ślepo zapis lajfstrima kopyrowego z lotu do NZ. Trafiłem na zagadnienia: wyższości aktualnej jego diety oraz rozwoju gospodarczego (chyba ogólnie) po czym skoczyłem, znowu przypadkowo, do jakiegoś spaceru podczas, którego opowiadał, że być może e-sport i gierki na kompie katalizują inne (więcej) fragmenty mózgu niż czytanie... oczy mi pękły, uszy zaczęły krwawić...

Żeby mnie dziecko słuchało tak jak jego tysiące dorosłych ludzi. Naprawdę zazdroszczę...

Nie oglądałem, ale już od pewnego czasu widać, że raczej z premedytacją i świadomie zaczyna podejmować inne niż piwne tematy. To chyba taka dywersyfikacja. "Lepiej" mieć widzów na przeróżne tematy niż tylko wąski zakres dla maniaków piwa.
Stąd też lifestreamy, pogadanki o tematach nie piwnych itp.
Jego kanał. Nic mi do tego, robi co uważa za stosowne (dla niego)

Filmiki do 30 minut jeszcze jakoś "zręcznie" się ogląda. Te kolosy po 2-4 czy 6 godzin oglądane już po "lajfie" są trudne do przejścia. Nawet jak się ma tyle wolnego czasu.

[Krzysiu]

Filmiki do 30 minut jeszcze jakoś "zręcznie" się ogląda.

Podziwiam. Ja mam dość po 30 sekundach. Za to przez półgodziny mogę przeczytać kilkadziesiąt stron jakiejś książki historycznej.

[behegrzmot]

Filmiki do 30 minut jeszcze jakoś "zręcznie" się ogląda. Te kolosy po 2-4 czy 6 godzin oglądane już po "lajfie" są trudne do przejścia. Nawet jak się ma tyle wolnego czasu.

Zachodzę w głowę, kto je ogląda, gdy o uwagę widzów musi konkurować w czasach tanich ksiązek, gier, filmów, seriali i muzyki. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że gdyby pilnował czasu (max 10 minut na jedno piwo, idealnie mniej niż 8 minut), miałby nawet więcej widzów.