Blogówka

[wrednyhawran]

Było coś niedawno o beerlovers.

Proszę nie traktować tej tuby propagandowej KP, jako bloga.

[smaky78]

Po takiej instrukcji każdy początkujący piwowar wróci szybko do piw koncernowych i o to chodzi

[chemmobile]

Było coś niedawno o beerlovers. Niektórzy nawet bronili tej strony

Taaaa, zasłaniali własną piersią jak Rejtan. Brawo, możesz sobie przypiąć medal za czujność rewolucyjną. Znalazłeś jeden głupkowaty wpis spośród wielu dziesiątek innych. Internet jest ci wdzięczny

Proszę nie traktować tej tuby propagandowej KP, jako bloga.

Nawet nie wiesz jaką mam radochę z komentarzy tego typu

Kurde, jak Beerlovers wprowadzi do sprzedaży koszulki ze swoim logiem, to sobie taką kupię.

[VanPurRz]

Ale gdzie widzisz dziury w rozumowaniu tych komentarzy? Bo na razie to tak starasz się po prostu uciec do przodu w śmiech, ale argumentów nie masz żadnych/
1. Niewątpliwie nie jest to jedyna bzdura która występuje na tej stronie - na poprzednich stronach dyskusji znajdziesz ich więcej. a nawet gdyby była jedyna to jest na tyle gruba, że można, a nawet trzeba się nad tym popastwić.
2. Beerlovers bez wątpienia jest tubą i częścią marketingu KP i z niezależnym blogiem nie ma nic wspólnego. Nie rozumiem więc Twojej uwagi do komentarza "wrednego"?
3. Czasem odnoszę wrażenie, że na siłę bronisz różnych idiotyzmów czy błędów aby tylko stać "po drugiej stronie barykady"- czytaj "być mądrzejszym". Bo tam gdzie należy może ograniczać krytykę tylko dla krytyki (koncernów) to jedna sprawa, ale druga jest taka, że pełno tam rzeczy piętnowania i ośmieszania wartych. Beerlovers przedstawiający i pozujący na grupę niezależnych piwoszy na pewno do takich zjawisk należy ponieważ jest niczym innym jak częścią marketingu koncernu i niczym więcej.

[chemmobile]

Przeczytałem kilkadziesiąt artykułów na Beerlovers, ty najprawdopodobniej dużo mniej, co wnioskuję z opinii. Dodam, że w internecie znajdziesz sporo stron i blogów, na których autorzy napisali niejedną głupotę o piwie, ale chyba tylko tutaj są ludzie, którzy mają misję prostowania każdej nieścisłości i idiotyzmu.
Całościowo Beerlovers wypada całkiem dobrze. Nie muszę ich bronić, bo robią to sami. Zresztą, jaki miałbym mieć w tym interes?
PS. Reklamy GŻ czy KP też krytykujesz, bo jakoś nie zauważyłem? W końcu to tuby propagandowe

[EzEt]

Taaaa, zasłaniali własną piersią jak Rejtan. Brawo, możesz sobie przypiąć medal za czujność rewolucyjną. Znalazłeś jeden głupkowaty wpis spośród wielu dziesiątek innych. Internet jest ci wdzięczny

Nawet nie wiesz jaką mam radochę z komentarzy tego typu

Kurde, jak Beerlovers wprowadzi do sprzedaży koszulki ze swoim logiem, to sobie taką kupię.

O przepraszam, bo akurat wykazałem dużo dobrej woli i przeczytałem też wpis, który miał zdradzać szczegóły warzenia piwa na podstawie konkretnych receptur. I o to, czego się dowiedziałem na temat piwa ciemnego:

Jęczmień zrumienić na patelni na kolor jasnobrunatny, zemleć i gotować w 6 l wody przez 3 godz. Odstawić i dopełnić wodą (przegotowaną) do pierwotnej ilości. Osobno zrobić wywar z chmielu w 2 l wody, rozpuścić cukier w 3 l gorącej wody, wszystko razem zmieszać i ostudzić do temp. 22-25°C. Dodać rozpuszczone w 1 szklance ciepłej wody drożdże oraz karmel i odstawić w lekko przykrytym naczyniu, napełnionym do 3/4 pojemności, w cieple miejsce na 24 godz.

Następnie przecedzić piwo przez płótno do czystych butelek, napełniając je do 3/4 pojemności. Zamknąć szczelnie metalowymi zakrętkami i odstawić do chłodnego pomieszczenia. Po 5-6 dniach będzie gotowe. Pić piwo o temp. 12-14°C.

W tworzeniu tego artykułu posłużyli się książką Pana Nowickiego. Trudno te dwa artykuły uznać za chociażby wprowadzenie w tematykę piwowarstwa domowego.

Czasami napiszą coś w miarę normalnego jak chociażby o single hopach ale od czasu do czasu walną jak łysy czupryną o parapet i warto na to zwracać uwagę chociażby po to by odpuścili sobie tamat piwowarstwa domowego, na którym jak widać się nie znają skoro muszą posiłkować się autorytetem osób trzecich, gotujących w dodatku jęczmień na piwo.

[chemmobile]

Targetem Beerlovers nie są ani piwne świrusy, ani chcący rozpocząć domowe warzenie. Nikt u nich nie szuka tego typu wiedzy. Nie jest tajemnicą, że promując wiedzę o piwie w wydaniu dla kompletnych laików promują przy okazji produkty KP. Zawsze znajdziesz u nich coś nie tak. Jak nie błąd, to spłycenie tematu lub zignorowania pewnych aspektów. Ocenianie portalu Beerlovers jako rzetelnego i dogłębnego źródła wiedzy jest błędne. To tak, jakby mieć pretensje do reklam serii piw Książęcych KP lub nowych Żywców GŻ, że skupiają się na oprawie wizualnej, a nie wartości merytorycznej.

[pioterb4]

To tak, jakby mieć pretensje do reklam serii piw Książęcych KP lub nowych Żywców GŻ, że skupiają się na oprawie wizualnej, a nie wartości merytorycznej.

Zły przykład. Samo skupienie się na jakimś aspekcie, nie jest żadnym błędem. Co innego podawanie nieprawdziwych informacji.

Nikt u nich nie szuka tego typu wiedzy.

Bardzo śmiałe założenie, ciekawe jak to sprawdziłeś? Ludzie szukają informacji na różne tematy wpisując interesujące ich frazy w gogle. Na pewno nie jeden raz zostają przekierowani na ten właśnie portal gdzie niewątpliwie prowadzona jest piwna publicystyka i próbuje się zajmować arbitralne stanowisko na różne piwne tematy (czy pasteryzacja ma wpływ na smak, czy piwo z małych browarów jest lepsze itp. itd.) Ne wiem więc czemu oni akurat dostali mandat na bezkarne plecenie głupot.

[chemmobile]

Bardzo śmiałe założenie, ciekawe jak to sprawdziłeś?

Z lektury komentarzy i dyskusji pod artykułami (a właściwie ich braku). Bo w odróżnieniu od większości was ja czytam ten portal regularnie. Nie lubię ograniczać swoich horyzontów tylko dlatego, że jakiś bloger wypowiedział o Beerlovers same prześmiewcze komentarze.

Co innego podawanie nieprawdziwych informacji.

No i? Nawet w Prasówce już dawno nie pojawiło się nic, z czego można by pociągnąć łacha z powodu nieprawdziwych informacji. Większości już znudziło się wytykanie wszelakich błędów w internecie.

[pioterb4]

Z lektury komentarzy i dyskusji pod artykułami (a właściwie ich braku). Bo w odróżnieniu od większości was ja czytam ten portal regularnie. Nie lubię ograniczać swoich horyzontów tylko dlatego, że jakiś bloger wypowiedział o Beerlovers same prześmiewcze komentarze.

Czyli każdy szukający wiedzy musi od razu zostawić komentarz pod czytanym artykułem? Ja często szukam wiedzy na różne tematy w internecie a komentarze zostawiam sporadycznie.

Logika nakazuje mi sądzić, że jeśli portal prowadzi swego rodzaju informację (bo edukacja to w tym przypadku nadużycie) to robi to dla kogoś spoza załogi redakcyjnej. A nawet gdyby czytała to sama ekipa KP to i tak nie widzę w tym niczego co mogłoby rozgrzeszyć pisanie nieprawdy.

[żąleną]

Większości już znudziło się wytykanie wszelakich błędów w internecie.

Bo tyle ich jest. Ale uważam, że powinno się je wytykać, choć takie uwagi często są olewane lub zbywane jako krytykanctwo.

[chemmobile]

@pioterb4
Zawsze możesz zostać przy nieomylnych blogerach
Komentarze i rodzące się z nich dyskusje są oznaką, że użytkownicy chcą się dowiedzieć czegoś więcej niż w zajawkowym artykule czy wpisie. Tak działają fora.

[chemmobile]

uważam, że powinno się je wytykać, choć takie uwagi często są olewane lub zbywane jako krytykanctwo.

Błąd na forum dla piwowarów popełniony przez piwowara ma większy kaliber niż ten sam błąd popełniony na portalu o tematyce ogólnopiwnej, skierowanym przede wszystkim do laików.

[Krzysiu]

I o to, czego się dowiedziałem na temat piwa ciemnego:

Poznałeś przepis, natomiast nie dowiedziałeś się, że to autentyczny przepis na piwo domowe z 2 połowy XIX w., Który w książkach kucharskich jest bezkrytycznie powielany do dzisiaj. Nie można więc zarzucić nieprawdziwości przepisu, tylko braku kontekstu historycznego.

[żąleną]

Błąd na forum dla piwowarów popełniony przez piwowara ma większy kaliber niż ten sam błąd popełniony na portalu o tematyce ogólnopiwnej, skierowanym przede wszystkim do laików.

Dlaczego? Błąd na portalu dla laików zdezinformuje (ale słowo) więcej osób.