Blogówka

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jacer
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2006.03
    • 9875

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
    Od kiedy Berlin jest w Polsce?
    Od tygodnia? Śpisz, nie wiesz co się w świecie dzieje?
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)

    Comment

    • Petitpierre
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2014.01
      • 2566

      Rewolucję trzeba zacząć od edukacji. Jeśli nadal w knajpach spotyka się ludzi, którzy mimo że zamówią Podróże Kormorana czy Atak Chmielu, i tak walą je bezmyślnie z gwinta, to raczej nie piją tego piwa dla przyjemności, bo też o tym w piwie przede wszystkim powinno chodzić; zdrowie, owszem, orzeźwienie też, summa summarum, przyjemność, tylko w wiadomym celu.

      Nasze kraft'y-srafty są na etapie pierwszym rzekomej rewolucji-chmielu ile wlezie i jakoś będzie. Amerykanie zakończyli już etap drugi (sour is the new hoppy), a aktualnie są na etapie trzecim, czyli warzą piwa tradycyjne, starzone, odkrywają to, co już było. Nie wiem jak mamy przejść do nawet drugiego etapu, jak edukacja leży? Przecież jak taki jeden z drugim dostanie lambik'a (a ów mógłby wreszcie posłać w diabły redds'y, sommersby, i inne freeq'i) i go wydulda, to tylko się skrzywi i dalej będzie taki mądry, jaki był i pewnie wróci do harnasiów-baranów swych.
      Mały porterek-przyjaciel nerek

      Comment

      • oberzine
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2012.02
        • 228

        a zdajecie sobie sprawę, że jest masa ludzi dla których amerykański chmiel to nowość, dajcie im się nacieszyć ajpą-srajpą

        Comment

        • Albeer
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2006.01
          • 13

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Petitpierre Wyświetlenie odpowiedzi
          Rewolucję trzeba zacząć od edukacji.
          I pokzać ludowi jak smakuje pils-skills

          Comment

          • Szakali
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2013.08
            • 572

            Coś w tym jest, ja już się nachlałem wszystkich ajp -srajp i wydałem na te wynalazki kupę kasy...jedne mi bardzo smakowały inne mniej a jeszcze inne wcale.Jednak zawsze przychodzi szara rzeczywistość i muszę robić powrót do brackiego za 2.50 bo bym zbankrutował.
            Od czasu do czasu pozwalam sobie na coś rzemieślniczego, ale troszkę już mi się to też przejadło....
            Głównym problemem też jest mus ciągłego picia, oraz niskie zarobki.
            Last edited by Szakali; 2014-04-03, 17:20.

            Comment

            • Petitpierre
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2014.01
              • 2566

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Szakali Wyświetlenie odpowiedzi
              Coś w tym jest, ja już się nachlałem wszystkich ajp -srajp i wydałem na te wynalazki kupę kasy.
              Identycznie dziś w TESCO, jest ta cała serie Rebel'a (naturalnie bez Blond) i wyszłoby 14zł za piwa, które okażą się beznadziejne, albo co najwyżej poprawne (w tamtej serii pijalny tylko był dunkel), za ten grosz można już kupić niefiltra litewskiego w patencie (piwo nie rewelacyjne, ale do wypicia i patent zostaje) albo 2 Fischer'y w patencie za 19zł-piwo sprawdzone, dobre, i zostają dwa patenty (z doświadczenia wiem, że 5 lat wytrzymują, a i pewnie więcej).

              @Albeer tego pils'a to my chyba nigdy nie zobaczymy, trzeba czekać aż Urquell będzie gdzieś na promocji, albo Lidl będzie miał tydzień niemiecki; taki klimat.
              Mały porterek-przyjaciel nerek

              Comment

              • wrednyhawran
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2010.07
                • 1784

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Szakali Wyświetlenie odpowiedzi
                Głównym problemem też jest mus ciągłego picia
                No, to rzeczywiście jest problem...
                Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                Małe Piwko Blog
                Małe Piwko Blog na facebooku
                Domowy Browar Demon

                Comment

                • jacer
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2006.03
                  • 9875

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Albeer Wyświetlenie odpowiedzi
                  I pokzać ludowi jak smakuje pils-skills
                  Wiesz ilu ludziom by się świat załamał? Nie mogli by już narzekać, masowe samobójstwa, rozwody itd. itp.

                  Lepiej nie ryzykować.
                  Milicki Browar Rynkowy
                  Grupa STYRIAN

                  (1+sqrt5)/2
                  "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                  "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                  No Hops, no Glory :)

                  Comment

                  • Szakali
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2013.08
                    • 572

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
                    No, to rzeczywiście jest problem...
                    Bywa i tak, ale wieczorem odmówić sobie piwa? Niemożliwe....
                    Last edited by Szakali; 2014-04-03, 17:54.

                    Comment

                    • Petitpierre
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2014.01
                      • 2566

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Szakali Wyświetlenie odpowiedzi
                      wieczorem odmówić sobie piwa?
                      A rano? Chyba wtedy jest większy problem.
                      Mały porterek-przyjaciel nerek

                      Comment

                      • Szakali
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2013.08
                        • 572

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Petitpierre Wyświetlenie odpowiedzi
                        A rano? Chyba wtedy jest większy problem.
                        Ja piję piwo tylko wieczorem po 20, takie mam zasady...choćbym nie wiem jak popił to nigdy rano nie piję.
                        Cały dzień staram się spędzać aktywnie i na sportowo jak się tylko da..a wieczorem po 20 chill przy piwku
                        Gdybym zaczynał od piwa z rana to bym się zmenelizował i skończył na odwyku.

                        Comment

                        • Petitpierre
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛🥛
                          • 2014.01
                          • 2566

                          Tak nam każą myśleć ci, którzy na tych kokosy zarabiają, brzóski i inne takie. Ważne, żeby smakowało, nieważne o której.
                          Mały porterek-przyjaciel nerek

                          Comment

                          • WojciechT
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2012.09
                            • 2546

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Petitpierre Wyświetlenie odpowiedzi
                            Rewolucję trzeba zacząć od edukacji. Jeśli nadal w knajpach spotyka się ludzi, którzy mimo że zamówią Podróże Kormorana czy Atak Chmielu, i tak walą je bezmyślnie z gwinta, to raczej nie piją tego piwa dla przyjemności, bo też o tym w piwie przede wszystkim powinno chodzić; zdrowie, owszem, orzeźwienie też, summa summarum, przyjemność, tylko w wiadomym celu.

                            Nasze kraft'y-srafty są na etapie pierwszym rzekomej rewolucji-chmielu ile wlezie i jakoś będzie. Amerykanie zakończyli już etap drugi (sour is the new hoppy), a aktualnie są na etapie trzecim, czyli warzą piwa tradycyjne, starzone, odkrywają to, co już było. Nie wiem jak mamy przejść do nawet drugiego etapu, jak edukacja leży? Przecież jak taki jeden z drugim dostanie lambik'a (a ów mógłby wreszcie posłać w diabły redds'y, sommersby, i inne freeq'i) i go wydulda, to tylko się skrzywi i dalej będzie taki mądry, jaki był i pewnie wróci do harnasiów-baranów swych.
                            Eee tam, nieraz zdarzyło mi się pić jakieś belgi albo ipy-sripy z gwinta w parku albo bramie i jakoś nie wróciłem do Harnasi

                            Comment

                            • DariuszSawicki
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼
                              • 2012.08
                              • 2869

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika WojciechT Wyświetlenie odpowiedzi
                              Eee tam, nieraz zdarzyło mi się pić jakieś belgi albo ipy-sripy z gwinta w parku albo bramie i jakoś nie wróciłem do Harnasi
                              Potwierdzam. Ja również piję z gwinta często Belgię, wity srity i nawet czasem barley wine. Jednak nie w parku, czy bramie, bo tam łapie milicja lub, co gorsze, te pasożyty ze straży miejskiej. Idę trochę dalej, nad jezioro lub rzeczkę. Akurat jedno i drugie mam właściwie w centrum miasta.
                              Oczywiście z gwinta piję też różne wynalazki z dyskontów i marketów.
                              Dla mnie to nie ma różnicy, wszystko zależy od nastroju. Chcę wypić barley wine z Mikkellera, to je piję. Chcę wypić Brewer Pils za 1.70? To idę do Arhelana, kupuję i piję pod chmurką jak dziś czy wczoraj.
                              Jednak, kiedy oceniam jakieś piwo tu na forum, to piję je w domu i oczywiście nie z gwinta.
                              Jutro, po południu weekend, znów wypiję więcej piwek pod chmurką ... tylko te cholery ze straży miejskiej stresują mnie...

                              Comment

                              • Szakali
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2013.08
                                • 572

                                A to ja jak idę w plener to często mam kufel w plecaku hehehe. Kultura na całego, jakoś nie lubię pić z gwinta, choć nie powiem zdarza mi się.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X