Blogówka

[ramidus]

"Szkoda czasu na montaż" oznacza, że przerzucasz na słuchaczy swoje lenistwo. wiem, że im to nie przeszkadza, ale statystyka pokazuje, że słucha ciebie pokolenie pisma obrazkowego, czyli ludzie, którym czytanie sprawia trudność lub przykrość.

Krzysiu, prosze, nie uogolniaj. czesc osob, nawet malolatow przed 50tka do przyswajania wiedzy o piwie podchodzi racjonalnie i z zaangazowaniem - garnitur, biala koszula, fotel, cygaro, i wylacznie lektura czegos wydanego na papierze czerpanym...

[behegrzmot]

Smutny to jest fakt, że się Kopyr łapie na takie "merytoryczne" zaczepki

[dlugas]

Dlaczego?
o dziwo jest nawet w miarę "niehejtowo" jak na b.bizowe standardy.

lekkie czepialstwo z domieszką wzajemnej ansy z delikatnym podjazdem na gimbazę

[gobong]

Dobrze, że nie ma na to paragrafów, bo byś musiał zgłosić do prokuratury.

Nikt nic nie musi robić, sam to zgłosiłeś. Czy nie ma na to paragrafu? "Sprowadzenie zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym" czy jakoś tak, na pewno znajdą się tacy co przytoczą dosłowne brzmienie tego "paragrafu" . Okaże się także czy przedstawiciele odpowiednich służb oglądają tak popularnego vloga

[dlugas]

Filmiki z jutuba (szczególnie takie jakie nakręca teraz kopyr) nie są (nie mogą być) dowodami w sprawie czy przeciwko komuś

[heman]

iron, Krzysiu - jesteście żenujący, takimi tekstami sprawiacie, że browar.biz zamienia się w srajdołek, w którym za chwilę będziecie się wzajemnie smarować własnym gównem. Dla dobra browar.biz zasługujecie na globala.

[Krzysiu]

A jakieś konkrety można? Bo to, że mieszkasz w Tychach to słaby merytorycznie argument.

mieszkam w Tychach. Pod koniec 2012 roku przypadkowo trafiłem do specjalistycznego sklepu piwnego. Gdy zobaczyłem to bogactwo na półkach oniemiałem! To była miłość od pierwszego spojrzenia. Poczułem się jak w raju, pomimo tego, że nie miałem pojęcia czego spodziewać się po tych wszystkich piwach z kolorowymi etykietami i jakimiś dziwnymi nazwami...

I ty chcesz mnie pouczać o piwie? Chłopie, ty musisz jeszcze dwa wagony chleba zjeść.

[heman]

A jakieś konkrety można? Bo to, że mieszkasz w Tychach to słaby merytorycznie argument.


I ty chcesz mnie pouczać o piwie? Chłopie, ty musisz jeszcze dwa wagony chleba zjeść.

A gdzie napisałem, że chcę Cię pouczać o piwie?

[Krzysiu]

Przecież nie musisz tu się męczyć. Twój wkład w rozwój bbizu jest zerowy, więc straty nie będzie.

[tristan_tzara]

Ale heman rację ma. Poziom chamstwa na tym forum jest niebotyczny. Nigdy nie widziałem takiego na poważnych forach(nie mówiąc o trollskich, chanach i komciach na portalach, bo to inny świat). A Ty Krzysiu jesteś tutaj pierwszym do wyzywania ludzi od debili/kretynów. Dziwne że moderacja na to nie reaguje, bo normalnie już dawno miałbyś bana, nieważne jakie są twoje zasługi. Bo wiesz, wolność słowa nie znaczy możliwości obrażania każdego z kim się nie zgadzasz.

[Krzysiu]

Powiedzenie komuś prawdy w oczy nie jest obrazą.

[zgoda]

To nie jest forum dla mentalnych ciot. Twarda szkoła polskiego usenetu z lat 90-tych.

[Shedao]

To faktycznie jest zastanawiające. Krzysiu jest na forum bardzo długo, ma swój wkład w rozwój serwisu, więc uważa że daje mu to prawo do wywyższania się nad użytkownikami z mniejszym stażem i zasługami, jak również do bycia chamskim, a przynajmniej opryskliwym, w swoich wypowiedziach, kiedy tylko ma na to ochotę. Takich wojenek o nic, jak na b-bizie to nie widziałem nigdzie indziej, a potem wielkie zdziwienie i oburzenie, jak ktoś gdzieś napisze że robi się tu takie kółeczko wzajemnej (nie)adoracji, podczas gdy merytoryczna wartość serwisu maleje, bo co z tego, że ktoś założy jakiś ciekawy temat, jak zaraz poleci offtop na kilka stron i sedno tematu rozmywa się osobistych pojazdach. Tak jak większość poprzedniej strony dyskusji to dawanie upustu swojej niechęci do Kopyra poprzez czepianie się go, że nagrał wideo jadąc samochodem. No rzeczywiście, straszne. Po to właśnie zaglądam do tego tematu, żeby czytać rozważania nad słusznością jego postępowania z punktu widzenia prawnego oraz moralnego. Tak.

A co robi z tym wszystkim moderacja? Nic. Zero ostrzeżeń, banów, choćby tymczasowych, co najwyżej od święta wycięte zostanie parę postów. Aż z ciekawości poszukałem, i nie znalazłem nigdzie tematu administracyjnego o ostrzeżeniach dla użytkowników, więc albo ew. przywoływanie do porządku odbywa się "pod stołem" (PW), albo wcale - nie wiem. Więc nie ma co się dziwić, że taki Krzysiu chociażby czuje się bezkarny, rzeczywiście może pisać co chce i nic się z tym nie dzieje.

[tristan_tzara]

Od tamtych lat siedzę na forach. Były ciężkie akcje, shitstormy, ale szybko się skończyły jak wpadła moderka, nie ważne czy kolega czy nie. Poza tym fajny mental, że dyskusja bez obrażania jest dla "ciot"(cokolwiek to znaczy).

[Piktor]

To nie jest forum dla mentalnych ciot. Twarda szkoła polskiego usenetu z lat 90-tych.

Trzeba być prawdziwym półgłówkiem, żeby w tym wieku robić ciągle takie błędy jak "90-tych". Może powrót do podstawówki by pomógł?


Wystarczająco twardo, męsko i prosto w oczy, czy jeszcze dopracować?