Blogówka

[chemmobile]

Odesłałem cię do książek, bo nie zamierzam tłumaczyć ci podstaw, które tam są świetnie wyłożone. Nie mam na to czasu ani chęci, a widząc twoją arogancję wnioskuję, że to i tak nic by nie zmieniło, gdyż wolisz trollować. Nie obchodzi mnie twoje lenistwo brak chęci do poszerzania wiedzy.

[tristan_tzara]

Ale Chemmo akurat ma dużo racji. Procesy technologiczne bazujące na mikroorganizmach to nie ruletka. Gdyby tak było to co chwile byłyby jakieś zepsute sery, wina, chleb itp. Akurat Saccharomyces są też szeroko wykorzystywane w badaniach naukowych. Są jednym z najważniejszych mikroorganizmów w przemyśle. Muszą dawać przewidywalne efekty przy zastosowaniu odpowiedniej metody. Chyba że używamy jakiś linii eksperymentalnych, do których proces trzeba dopiero wypracować. Ale nikt w polsce chyba takich nie używa. Gdyby Saccharomyces były takie nieprzewidywalne to całe gałęzie przemysłu by się załamały. No i jakbyś kupił zepsuty ser/chleb/tempeh to przyjalbys spokojnie czy jednak chciał coś z tym zrobić? I tak, uwazam że piwa z wyraźnym diacetylem i DMS to piwa zepsute a nie drobne błędy na które można przymknąć oko.

[Krzysiu]

Tym niespodziewanym elementem jest fermentacja, jest to proces oparty na żywym organizmie i nie jest przewidywalny tak jak inne procesy w przemyśle spożywczym ...

Kpisz sobie? Firmy drożdżarskie produkują po kilkadziesiąt ras o dokładnie sprofilowanym profilu fermentacji, a ty twierdzisz, że się nie da baniaka przypilnować? Wolne żarty, chyba że goście kradną drożdże piekarzowi z sąsiedztwa.

Jak bardzo trzeba mieć namieszane w głowie, by bezkrytycznie bronić niepełnowartościowe produkty i ich producentów. Może zwalcie jeszcze na fazy Księżyca i plamy na Słońcu, albo w ogóle od razu na urok, rzucany przez czarnoksiężników.

[iron]

Parę komentarzy
1. Od kiedy chamstwem jest zwrócenie komuś uwagi, że nie stosuje się do sztuki prowadzenia samochodu (jedna ręka na kierownicy przy znacznych prędkościach, bo drugą trzeba pogestykulować, rozpraszanie się przez prowadzenie wymiotu słownego - pamietacie tabliczkę "rozmowa z kierowcą w czasie jazdy jest zabroniona"?).
Zapewne chamstwem jest to w przypadku, gdy tym kimś jest Kopyr...
2. Ja wolę piwo może i nieco nudne, ale dobrze zrobione, niż ciekawe ale z wadami - przynajmniej wiem, że to pierwsze zrobiła osoba/zespół który zna się na rzeczy a nie amator - taki etos pracy - oczywiście nie dotyczy to koncernów, bo to nie browary a fabryki...
3. Uśmiałem się z nieprzewidywalności fermentacji - choć oczywiście może mieć ona miejsce, ale zawsze z winy odpowiedzialnego za fermentowanie pracownika - stosowanie nieczystych rasowo lub przepasażowanych szczepów drożdży, niewłaściwa temperatura fermentacji, brak higieny (nie tylko osobitej ) itp. Jeśli drożdże są dobre, a cały proces będzie należycie "zabezpieczony" nic nie ma prawa pójść nie tak. No ale najłatwiej swoje zaniedbania, niewiedzę czy oszczędności zwalać na tajemniczy i nieprzewidywalny proces jakim rzekomo jest fermentacja...

[mlek]

Z tym gadaniem podcza kierowania to po prostu zwykłe przy..walanie się, tabliczka "rozmowa z kierowcą w czasie jazdy jest zabroniona" dotyczyła kierowcy PKSu aby mu nikt dupy nie truł podczas prowadzenia kilkutonowego rozklekotanego pojazdu z ludźmi w środku- trzeba być po prostu złośliwym podając takie przykłady.. Tymbardziej że na youtubie jest cała masa takich vlogerów i jakoś nikt im na to uwagi nie zwraca, tylko browar.biz jest takim wyjątkowym miejscem. Co do jednej ręki na kierownicy to nie przypominam sobie że są jakieś przepisy drogowe które wymagają trzymania jej oburącz albo zabraniają mówienia podczas jazdy. Co drugi kierowca rozmawia przez telefon albo pisze smsy i jest to dużo większym zagrożeniem. Właśnie takimi uwagami zabija się ochote na rzeczową dyskusje.

I żeby nie było- nie zgadzam sie do końca z Kopyrem co do wad w piwach, jestem raczej gdzieś po środku. Uwagi co do niedouczonych piwowarów są po części zasadne. Dużo amatorów rzuciło się na komercyjne warzenie piwa zachęconych popytem na rynku i faktycznie niektóre browary zaliczają sporo wpadek. Dlatego mam swoją prywatną liste browarów od których trzymam się z daleka. Są też piwa z browarów które kupuje w ciemno i pojedyńcze wpadki im wybaczam. Myśle że w tym roku rynek zacznie już powoli to weryfikować a najsłabsi gracze odpadną. Celowo nie podaje nazw żeby nikomu nie robić antyreklamy.

[pioterb4]

Parę komentarzy
1. Od kiedy chamstwem jest zwrócenie komuś uwagi, że nie stosuje się do sztuki prowadzenia samochodu (jedna ręka na kierownicy przy znacznych prędkościach, bo drugą trzeba pogestykulować, rozpraszanie się przez prowadzenie wymiotu słownego - pamietacie tabliczkę "rozmowa z kierowcą w czasie jazdy jest zabroniona"?).

Ale korzystanie z zestawu głośno mówiącego jest dozwolone z tego co pamiętam. I pamiętam też że przez zestaw taki można rozmawiać np. telefonicznie. A tabliczki o której wspominasz w swoim samochodzie nie zamontowałem. I zdarza mi się odrywać rękę od kierownicy, np. do ręcznej zmiany biegów.

Wiem, Kopyr popłynął w felietonie, powiedział kilka rzeczy z którymi mocno się nie zgadzam (o wybaczaniu błedów ku chwale nauki piwowarstwa i fachu), ale to czepianie się prowadzenia auta to już przeginka w drugą stronę i to na ostro.

[WojciechT]

Bzdura. Po prostu masz podstawowe braki w wiedzy matematycznej z zakresu szkoły średniej, bo takie zagadnienia obejmował program nauczania dla twojego rocznika.

Twierdzenie prawdziwe przy założeniu, że piwowar jest idiotą niepotrafiącym ani obsługiwać powierzonej mu linii technologicznej, ani nie posiada wiedzy z zakresu piwowarstwa. Wówczas się z tobą zgodzę - rodzaj wady będzie losowy i zależny od tego, co w danym dniu piwowar-idiota nieświadomie zepsuje.

Jakiś czas temu wycofano ze sklepów całą partię Lecha Lite - gdzie w trakcie produkcji o wszystko dbają komputery. Czy z tego wynika, że komputer jest... Idiotą?

No i Pinta nie puszcza na rynek ewidentnych kwasiżurów i aptecznych wynalazków.

Nie rób z nich bogów piwowarstwa, też zdarzyło mi się wylać piwo z Pinty, które nie nadawało się do spożycia.

[iron]

Pinta miała przewagę - zaczęła pierwsza (nikt nikomu innemu nie bronił - to nie zarzut) więc miała możliwość wybrania sobie przyzwoitego browaru. Pomijam też inne plusy (powiązania personalne z innymi podmiotami przydającymi się w tej branży)

Tym zaczynającym później zostały browary które nie zawsze cieszyły się dobrą opinią o jakości instalacji i ich własnych produktów.
Może i stąd lansowanie potężnego chmielenia amerykańcami - jest wtedy szansa ukryć niepożądane smaki wynikające zarówno z niewiedzy ludzkiej, jak i stanu instalacji...

[chemmobile]

Birbant robi lepsze piwa niż Witnica na tej samej instalacji, zatem argument browaru słabo do mnie przemawia.

[zgoda]

No, lepsze, ale te z Witnicy to rewelacyjne nie były.

[iron]

Birbant robi lepsze piwa niż Witnica na tej samej instalacji, zatem argument browaru słabo do mnie przemawia.

Ale też i bardziej chmieli...

[Livres]

A oni jeszcze warzą cokolwiek w Witnicy?

[Klatak]

Ale korzystanie z zestawu głośno mówiącego jest dozwolone z tego co pamiętam. I pamiętam też że przez zestaw taki można rozmawiać np. telefonicznie. A tabliczki o której wspominasz w swoim samochodzie nie zamontowałem. I zdarza mi się odrywać rękę od kierownicy, np. do ręcznej zmiany biegów.

Wiem, Kopyr popłynął w felietonie, powiedział kilka rzeczy z którymi mocno się nie zgadzam (o wybaczaniu błedów ku chwale nauki piwowarstwa i fachu), ale to czepianie się prowadzenia auta to już przeginka w drugą stronę i to na ostro.

Zgodzę się że czepianie się nagrywania czy nawet sporadycznej gestykulacji to przeginka. Jednak jazda przez polowe filmu a'la jednoręki bandyta, nie może być niczym usprawiedliwiona.

[e-prezes]

No dajcie już chłopakowi spokój. Przecież...

Kopyr to męczennik wiszący na pluszowym krzyżu

(nie pamiętam czyje to)

[emes]

....Jednak jazda przez polowe filmu a'la jednoręki bandyta, nie może być niczym usprawiedliwiona.

Jest na to jakiś paragraf, kodeks? Według czego, kogo to jest niczym nie usprawiedliwione ? Co to w ogóle za głupoty, że nie można prowadzić jedną ręką zwłaszcza przy skrzyniach manualnych?