Blogówka

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piktor
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2011.11
    • 109

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yoda79 Wyświetlenie odpowiedzi
    Ilu jest powaznych blogów o piwie? Poważnie pytam, bo założyć blog to żadna sztuka, ale takich, które coś wnosza ile jest?
    Miarą żywotności danego medium nie jest "powaga", tylko popularność wśród odbiorców i to raczej ja pytam, na których blogach (z tych, które w ogóle kiedykolwiek coś znaczyły) zauważyłeś rażący spadek czytelników albo w ogóle śmierć witryny.

    Ale jeśli już zostać przy temacie poważnych i wnoszących - nie będę strzelał nazwami, bo nie jestem wielkim fanem blogów i regularnie czytam ze dwa, gdzie indziej zaglądam wybiórczo. (Nie przeszkadza mi to jednak oszacować, że liczba wpisów nie jest mniejsza niż kiedyś, liczba komentarzy pojawiających się na blogach i na fanpejdżach blogów też nie.) Uśredniona jakość merytoryczna nie jest wspaniała, nie jest nawet dobra, ale przecież nigdy taka nie była, więc nie wiem, skąd głosy o regresie.
    Last edited by Piktor; 2016-05-03, 11:37.

    Comment

    • Jimmy_jb
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2005.11
      • 911

      Cóż, skoro blogerzy głosili agonię b.bizu to teraz browarbizowcy odpowiadają tym samym. Dziwne?
      Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

      Comment

      • Prox
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2013.01
        • 18

        Blogi piwne mają się dobrze, ale jest przesiew. Wiele nowych się pojawia, by umrzeć po kilku wpisach. Zostają Ci, dla których jest to hobby, odskocznia i lubią pisać, kombinować, dłubać.

        Niech potwierdzeniem tego będzie mój pierwszy film na YouTube. Proszę, można się pastwić

        Link: https://www.youtube.com/watch?v=YRj0NLs5usA

        Jeszce gwoli wyjaśnienia, bo pojawi się kilka zarzutów odnośnie filmu:

        1) dykcja - mam z nią problem od kiedy wyrosły mi ósemki i jeśli będę robił kolejne materiały (tj. chwyci), to zamierzam nad nią ostro ćwiczyć. Mogę mówić wolniej, ale wtedy jest zbyt sztucznie. Staram się, uwierzcie
        2) głos (echo) - kręciliśmy ten materiał przez 2 dni, razem 7 godzin. To jest masa roboty. Pierwszego dnia mieliśmy mikrofon krawatowy, ale drugiego musiałem go oddać i mieliśmy tylko ten w EOS 6D. Zostało jak zostało, słychać
        3) głos z offu - nagrany na dyktafon i nieco oszlifowany. Lepiej się nie dało, ale następnym razem będę nagrywał nieco inaczej.
        4) skrót myślowy z "powietrzem atmosferycznym" - wiadomo o co chodzi, następnym razem będzie konkretniej.
        5) pompowanie - tak, wiem, niepoprawnie. Chciałem pokazać dyszę, ale biję się w pierś, mimo wszystko nie powinno to tak wyglądać.

        No. To pierwsze koty za płoty. Nie jest chyba źle, jest inaczej niż u innych, a pomysły na kolejne materiały już są. Nie chcę nudzić, chcę wprowadzić trochę świeżości do degustacyjnej typowo formy vlogów. Cholernie podoba mi się to, co robi Jabeerwocky

        Można unsubować
        Last edited by Prox; 2016-05-06, 12:18.

        Comment

        • Mason
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2010.02
          • 3280

          Żeby wyciągać wnioski o rozwoju/regresie piwnej blogosfery warto rzucić okiem na historię. W 2012 roku odbył się pierwszy zjazd piwnych blogerów, na liście uczestników były 23 blogi. Co się z nimi dzieje teraz?
          12 wciąż działa, mniej lub bardziej aktywnie, 11 zakończyło działalność. Ale jednocześnie 8 ówczesnych hobbystów blogerów przekuło swoje hobby na pracę w branży piwnej.
          Na drugim spotkaniu, w 2013 roku wstępna lista uczestników liczyła 49 pozycji.
          Na trzecim (2014 rok) to nie wiem jaka była lista, ale wnioskując po zdjęciach z samego spotkania to spokojnie ze 20 blogów było obecnych, może więcej.
          W 2015 roku spotkania nie było, w tym roku pewnie się znowu uda coś zorganizować, na razie sądząc według grupy na FB chętnych byłoby prawie 40 osób.

          W chwili obecnej aktywnych blogów naliczyłem równo 40. Aktywnych, czyli takich na których pojawił się choćby jeden wpis w 2016 roku.
          Plus (albo obok, bo niektórzy działają i blogowo i na YT) 16 piwnych kanałów na YT.
          I do tego jeszcze dochodzą blogi aktywne wyłącznie na FB.

          Dużo to czy mało, umiera czy nie? Ewidentnie coraz więcej, choć wyraźnie widać, że rozwój blogosfery postępuje znacznie wolniej, niż rozwój piwowarstwa rzemieślniczego w Polsce. Wystarczy porównać ilość browarów rzemieślniczych w 2012 i teraz, ilość multitapów, imprez itp. Myślę, że w dużej mierze jest to związane z rozwojem Facebooka, tam są wszystkie wiadomości, tam się dzieją dyskusje. Za to blogerzy coraz częściej wychodzą do ludzi, nie tylko działają w internecie. Na ostatnich edycjach Warszawskiego Festiwalu Piwa i Poznańskich Targów Piwnych blogerzy udzielali się w postaci wykładów i paneli w sumie 17 razy.

          Tak więc nie, piwna blogosfera nie umiera.
          JEDNO PIVKO NEVADI!

          Comment

          • bzium1986
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2009.06
            • 86

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yoda79 Wyświetlenie odpowiedzi
            Ilu jest powaznych blogów o piwie? Poważnie pytam, bo założyć blog to żadna sztuka, ale takich, które coś wnosza ile jest?
            O tym, czy blog jest warty czytania czy nie, czy zawartość jest dobra czy nie, decydują czytelnicy. "Poważność" bloga można np. liczyć za pomocą UU [unikalny użytkownik], średnim czasem spędzanym na stronie, skąd użytkownik wszedł na stronę, ilość "organicznych" lajków na fb. Wszystkie w/w informacje są dostępne blogerowi [jak ma sensowny hosting], ba, nawet nieszczególnie trzeba się starać by bloger podzielił się informacją, jak wygląda ruch na stronie.

            Najlepiej wieszczyć na podstawie ruchu. Przyjmując takie kryterium, to raczej o blogosferę nie trzeba się martwić, jest stabilnie z niewielkim trendem rosnącym. A tak na marginesie: jestem ciekawy jak wygląda ruch w ostatnich miesiącach na bb

            A co do blogów, które coś wnoszą:
            piwolog
            browar paragraf
            piwny garaz
            male piwko
            no to po piwku
            beer freak
            homebrewing
            kopyr z blogukopyrakom
            i pewnie parę innych by się znalazło.

            Comment

            • ART
              mAD'MINd
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2001.02
              • 23926

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bzium1986 Wyświetlenie odpowiedzi
              A tak na marginesie: jestem ciekawy jak wygląda ruch w ostatnich miesiącach na b.
              Bez zmian na lekkim plusie. Dzięki za troskę
              - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
              - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
              - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

              Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

              Comment

              • zgoda
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.05
                • 3516

                Wieści o śmierci bb można uznać za przedwczesne.
                Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                Comment

                • grzeber
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼🍼
                  • 2002.05
                  • 2875

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
                  W chwili obecnej aktywnych blogów naliczyłem równo 40. Aktywnych, czyli takich na których pojawił się choćby jeden wpis w 2016 roku.
                  Mason czy ty na prawdę uważasz, że blog, który w 126 pierwszych dni roku opublikował tylko jeden wpis jest blogiem aktywnym? Z taką częstotliwością to nawet 3 wpisów na rok się nie uzbiera.
                  pozdrawiam
                  www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                  Comment

                  • e-prezes
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2002.05
                    • 19260

                    Dawno nie odgrzewany kotlet, czyli "blogówka". Trochę musiałem przeszukać netu w poszukiwaniu najnowszego hejtu o nowym porterze. Nie wszystkie blogery odnotowały, ale dwa na które się natknąłem tak. Jerry Brewery i Małe Piwo. Zadyma związana z wypuszczeniem jubileuszowego portera z Browaru Zamkowego.

                    Chciałoby się rzec.... nic nowego, bo przecież sieć Tesco już po przejęciu obsługi sprzedaży GCh kulała mocno. Zatem po kilku latach współpracy trochę dziwi, że nadal jest do dupy współpraca. Choć czy to bardziej blogerzy mają ból dupy, że ktoś kogoś wydymał.
                    Tak jakby coś po raz pierwszy raz się zdarzyło!

                    link 1 i link 2 dla zainteresowanych.

                    Comment

                    • grzeber
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2002.05
                      • 2875

                      To tylko pokazuje jak na piwie rzemieślniczym można golić frajerów. Z drugiej strony to przecena tylko o ok 30%, wydaje mi się, że wiele piw można było kupić po większych przecenach w marketach. Choć oczywiście kwota bezwzględna była inna.
                      pozdrawiam
                      www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                      Comment

                      • Warzywo
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        🍼🍼
                        • 2016.08
                        • 955

                        Blogerzy mają ból dupy bo a) nie dostali za darmo, b) nie mogą się premiumować i wywyższać, że oni pili piwo za 60 zł o którym "plebs" może tylko pomarzyć.
                        Zamiast cieszyć się, że można to piwo kupić taniej to wśród części "rewolucji" panuje coś takiego co niedawno wydarzyło się gdy Witchen taniej sprzedawał swoje torebki w Lidlu. Blogerki modowe dostały histerii - bo jak to, jak wyraziła się jedna z nich: "sprzątaczki będą miały takie same torebki jak ja".
                        To wszystko świadczy raczej jakimi miałkimi i niedowartościowanymi są częściowo przedstawiciele całego tego środowiska kraftowego (producenci, dystrybutorzy, blogerzy itp) i jak bardzo chodzi im nie o piwo ale o swojego "ego". O chciwości, cenach nie związanych z kosztami i nadmiernych marżach nie wspomnę
                        Ma być drogo bo ja mogę się pochwalić, że piję (mam) coś na co innych nie stać i tylko o to w tym chodzi, a nie o smak i piwo. A piwo powinno być możliwie tanie aby każdy mógł je spróbować (przy czym oczywiste jest, że mały browar nie zrobi tak tanio jak duży ale w krafcie granice golenia frajerów dawno przekroczyły wszelkie granice).
                        Last edited by Warzywo; 2016-09-23, 06:50.

                        Comment

                        • pioterb4
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2006.05
                          • 4322

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Warzywo Wyświetlenie odpowiedzi
                          Blogerzy mają ból dupy bo a) nie dostali za darmo, b) nie mogą się premiumować i wywyższać, że oni pili piwo za 60 zł o którym "plebs" może tylko pomarzyć.
                          Zamiast cieszyć się, że można to piwo kupić taniej to wśród części "rewolucji" panuje coś takiego co niedawno wydarzyło się gdy Witchen taniej sprzedawał swoje torebki w Lidlu. Blogerki modowe dostały histerii - bo jak to, jak wyraziła się jedna z nich: "sprzątaczki będą miały takie same torebki jak ja".
                          To wszystko świadczy raczej jakimi miałkimi i niedowartościowanymi są częściowo przedstawiciele całego tego środowiska kraftowego (producenci, dystrybutorzy, blogerzy itp) i jak bardzo chodzi im nie o piwo ale o swojego "ego". O chciwości, cenach nie związanych z kosztami i nadmiernych marżach nie wspomnę
                          Ma być drogo bo ja mogę się pochwalić, że piję (mam) coś na co innych nie stać i tylko o to w tym chodzi, a nie o smak i piwo. A piwo powinno być możliwie tanie aby każdy mógł je spróbować (przy czym oczywiste jest, że mały browar nie zrobi tak tanio jak duży ale w krafcie granice golenia frajerów dawno przekroczyły wszelkie granice).
                          Ładnie Cię popieprzyło....

                          Cały proceder ma się nijak w stosunku do blogerów, ich tam to ledwo co dotknęło rykoszetem. Kwestia tyczy się sklepów specjalistycznych, które po części zostały wydymane, a TY nie raczyłeś tego zauważyć w swojej pseudointelektualnej epopei.

                          Sklepikarze byli zapewnieni o limitowanej edycji i ograniczonej podaży porteru i dostali produkt za cenę wyższą w hurcie niż obecnie jest w Tesco. Gdyby dystrybucja w obu segmentach (hurtownie-tesco) odbyłą się jednocześnie to nie pisnąłbym słowkiem - kto chce to bierze, kto nie chce to nie. Ale najpierw rzucono piwo tylko do detalistów a już po miesiącu za 20-30 zł taniej do Tesco. Ci którzy nakupili piwa na zapas teraz zostali najprawdopodobniej z utopionym kapitałem i o to rozchodzi się w tej sytuacji - następnym razem poczytaj o co w sprawie biega nim pokusisz się o publiczne wyciąganie wniosków.

                          Comment

                          • leona
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2009.07
                            • 5853

                            I ani słowa o tym, że "takie jest ryzyko działalności gospodarczej", "nikt im nie kazał kupować na zapas"? Gdzie obrońcy swobodnego handlu tysiąc razy piszący, że kraftowiec ma prawo sprzedawać po takiej cenie jakiej chce i w d.... ma wasze pilsy po 3 zł? Okazało się, że Cieszyn ma w d... część kontrahentów i od razu żal? Takie jego wilcze prawo, prawo dziewiętnastowiecznego wolnego rynku zgwałconego przez (nad)opiekuńcze państwo, z którego to kazirodczego związku narodził się potworek pod nazwą neoliberalizm.

                            Comment

                            • pioterb4
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.05
                              • 4322

                              Cieszyn ma prawo robić obniżkę dla wybranych kontrahentów nawet o kilkadziesiąt procent a jego partnerzy handlowi mogą z tego tytułu czuć się niefajnie i zaniechać dalszej współpracy. Dodatkowo detaliści kupowali piwa high limited i super exclusive a po miesiacu okazuje sie ze bedzie w każdym Tesco i to taniej - to jest etycznie średnie i mało ma wspólnego ze sprzedażą od początku drogich piw.

                              A piwo powinno być możliwie tanie aby każdy mógł je spróbować (przy czym oczywiste jest, że mały browar nie zrobi tak tanio jak duży ale w krafcie granice golenia frajerów dawno przekroczyły wszelkie granice).
                              Porsche też powinno być możliwie tanie by każdy mógł nim pojeździć.
                              Last edited by pioterb4; 2016-09-23, 10:25.

                              Comment

                              • dlugas
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼
                                • 2006.04
                                • 4014

                                50zł za takie piwo +plus dedykowane szkło i opakowanie nie jest porażającą kwotą.
                                Nie czarujmy się. Każdy pełnoletni jest w stanie sobie na taki zakup pozwolić (kwestia priorytetów w budżecie)
                                Z tym, że nie każdy będzie chciał wydać owe 50zł akurat na to jedno piwo. (płaci się dodatkowo za gadżety, które nie wszystkim są potrzebne)

                                Śmieszno tragiczne jest za to potraktowanie hurtowni, sklepów itp.
                                Im w dniu premiery opylili za 60zł a oni napaleńcom za 68-80zł

                                A w dwa tygodnie później sru w gazetce tesco stoi za 50zł (za "promocję" w gazetkach, półkowe itp. też trzeba swoje zapłacić) Jakby odczekali z pół roku zalegania na magazynie to raczej nie było sprawy.

                                Nie fajne traktowanie kontrahentów, pośredników oraz wymagającego klienta, a raczej do nie go kierowane jest to piwo.
                                Last edited by dlugas; 2016-09-23, 11:14.
                                Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                                Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                                FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X