Blogówka

[leona]

Tak mi się przypomniało. Scenka z afterku drugiego dnia BeerWeeka:
Jeden z uczestników spotkania wyraźnie zbiera się do domu. Od stolika po drodze do wyjścia pada:
- Wódki na odchodne się napijesz!
i pada odpowiedź:
- Ale ja jestem blogerem piwnym

[e-prezes]

Bezcenne!

[e-prezes]

Od 5 czerwca szum w necie na temat przejęcia akcji (mniejszościowy pakiet) RateBeer przez AB Inbev. W sumie JerryBrewery zawarł ogół informacji o tym z odnośnikami do zapisów innych blogerów, więc i ja tu zapodaje. Na szczęście nie dostało się browar.biz

Paragraf w kieliszku o nowych pomysłach PARPA.

Kierunek Spożywczy (to już bardziej prasówka) o nowych pomysłach rządu na zmniejszenie spożycia alkoholu.

[concerto]

Nasz kolega Pivaria dołączył do youtuberów i ma własny kanał Pivaria Piwne Wycieczki. Życzymy ciekawych wypraw i relacji z nich!

Zajrzałem na ten kanał. Filmy Krzysztofa Żurawskiego mają po kilkadziesiąt wyświetleń. A nie jest osobą całkowicie anonimową, był wpis e-prezesa po którym ja tam wszedłem itd.
I naszła mnie refleksja: jak trudnym medium dla początkujących jest youtube i jak wiele - mimo wszystkich zarzutów- osiągnął Kopyr. Tak wiem: był pierwszy i długo jedyny po polsku, bo produkuje miliony filmów także o byciu Kopyrem i pseudorecenzje książek itd. Ale nie można nie zauważyć, że włożył w to ogrom pracy i czasu, a początki miał też pewnie nieobiecujące.

[grzeber]

Tylko, że Kopty był aktywny na browar.biz, FB oraz stworzył poczytnego bloga. Dopiero potem zaczął publikować na YT. O aktywności Krzysztofa ja dawno nie słyszałem. Obaj panowie traktują też trochę o innych tematach, co ma ogromny wpływ na oglądalność.

[dlugas]

Ja kopyra odkryłem na początkach jego bloga
Później wbił się (zaryzykował) na youtube.
Jakoś mu tam szło bo był jedyny i robił to systematycznie
Porządnie zaczęło żreć, bo wielkim teście piw z biedronki
Kolejne testy, wykop, joemoster i się zaczęło.
Do tego rewolucja piwna wystrzeliła w kraju na całego a on już miał wyrobione zasięgi to nowi użytkownicy łatwiej mogli go znaleźć

Wszedł odważnie w to całym sobą i wygrał
Co by na nie goi ktoś nie pisał, mówił czy nagrywał to systematyczności, konsekwencji oraz "medialności" nie można mu odmówić.

Jest na FB, blogu, festiwalach w kraju i nie tylko, YT, nawet w TV. Ciągle coś kombinuje i szuka nowych trendów w docieraniu do nowych użytkowników.

Ja póki co nie znam na youtube nikogo innego, kto by wszedł w tę branżę całym sobą i takim zaangażowaniem.
Jak dzielimy świat piwny w Polsce na ten przed atakiem chmielu i na ten po nim
to tak samo można podzielić piwny YT na ten przed Kopyrem i ten po nim

Ci "twórcy internetowi" którzy teraz chcieli by wejść na całość w ten świat, mają mocno pod górkę. Rok intensywnej pracy i może były jakieś efekty.

pozdrawiam

[e-prezes]

Od 5 czerwca szum w necie na temat przejęcia akcji (mniejszościowy pakiet) RateBeer przez AB Inbev. W sumie JerryBrewery zawarł ogół informacji o tym z odnośnikami do zapisów innych blogerów, więc i ja tu zapodaje. Na szczęście nie dostało się browar.biz

Paragraf w kieliszku o nowych pomysłach PARPA.

Kierunek Spożywczy (to już bardziej prasówka) o nowych pomysłach rządu na zmniejszenie spożycia alkoholu.

Blog (chyba mogę tak nazwać) Browar Paragraf wprowadził dość ciekawą opcję cotygodniowych prawnych newsów z tematyki piwnej. Co poniedziałek jest świeża porcja linków do wpisów innych blogerów i czasem własny tekst. Ten powyżej to jeden z takich poniedziałkowych zajawek. Polecam!
Na blogu własne wpisy na FB także linki do ciekawych tekstów innych blogerów.

[e-prezes]

Po tym jak Tomek Kopyra, a potem Bartek Nowak na swoich blogach zarzucili "newsowanie" ten typ wpisów kontynuował/-uje Jurek Gibadło z bloga JerryBrewery w sekcji "Co w piwie piszczy?". Ale nie tylko. Cotygodniowe wieści podrzuca także Jakub Siusta z Chmielnika Jakubowego w sekcji "Wieści (mijającego) tygodnia". Ktoś jeszcze?

[von_scheisse]

e-prezes, dzięki za podlinkowanie mojego bloga . Z takich newsowych serii niedawno zabrałem się też za Przegląd Piwnych Wydarzeń Tygodnia.

Poza tym na blogu staram się stawiać nie na recenzję, ale na newsówkę .

[e-prezes]

e-prezes, dzięki za podlinkowanie mojego bloga . Z takich newsowych serii niedawno zabrałem się też za Przegląd Piwnych Wydarzeń Tygodnia.

Poza tym na blogu staram się stawiać nie na recenzję, ale na newsówkę .

Szacun, bo tego mi czasem brakuje - cotygodniowych wieści w formie pisanej z linkami. Sam ocenię co mnie interesuje.

[darekd]

Skitof po przerwie uaktywnił się na swoim blogu Lepsze piwo:

http://lepszepiwo.blogspot.com/

[Admirador]

Mam świadomość jak wiele Kopyr zrobił dla popularyzacji dobrego piwa w Polsce. Ciągle na ten Jego blog zaglądam, wciąż bywają tam filmy, które poszerzają moje piwne horyzonty. Więc jestem daleki od tego, żeby krytykować.
No, ale to:

http://blog.kopyra.com/index.php/2017/09/07/baltic-porter-ba-z-browaru-dukla-unexpected-sour-edition/

Hm, na szczęście nie kupiłem tego piwa, więc mam do tego stosunek "letni". Ale gdybym wydał relatywnie duże pieniądze (nie wiem po ile "chodziło", ale pewnie sporo > 20 pln) i ktoś mnie potem przekonywał, że zepsuty (bo ewidentnie kwaśny) porter bałtycki "da się wypić", to bym jednak tego nie przyjął ze zrozumieniem...

[dlugas]

M

http://blog.kopyra.com/index.php/2017/09/07/baltic-porter-ba-z-browaru-dukla-unexpected-sour-edition/

Hm, na szczęście nie kupiłem tego piwa, więc mam do tego stosunek "letni". Ale gdybym wydał relatywnie duże pieniądze (nie wiem po ile "chodziło", ale pewnie sporo > 20 pln) i ktoś mnie potem przekonywał, że zepsuty (bo ewidentnie kwaśny) porter bałtycki "da się wypić", to bym jednak tego nie przyjął ze zrozumieniem...

Po pierwsze.
Czepiać się Kopyra można, ale tylko tego że nie powiedział nic o tym o czym wiedzą prawie wszyscy.
Mianowicie: że Dukla sprzedawała swoje piwo, będące jeszcze w terminie, a już trafiało się sporo kwasów. Zamiast wycofać piwo z rynku uznali, że nie było sprawy.

Delikatnie czepiać się też można, że w ogóle ten filmik puścił w obieg. Ja rozumiem, że "eksperyment" i z ciekawości sprawdził, czy takie kwasoportery "da się wypić", lecz wartości ten filmik nie miał prawie żadnej. A sprawia wrażenie jakby miało troszkę wybielić całą sprawę i owe piwa. Niby na jaja, nioby kwaśne, niby to i sramto, a ogólnie da się wypić.

To, że nie zjechał piwa, że się mu się skwasiło, to nie dziwne. Nie wiedział kiedy się zepsuło. Data minęło początkiem stycznia 2017. Z tego co kojarzę piwo było niepasteryzowane w dodatku niefiltrowane
No to w czym problem? pijesz piwo "żywe", które jest po leżakowaniu w "żywej" beczce, w dodatku pół roku terminie no to się dziwić że wyszedł jednak kwasiżur.
Mógł jednak uczciwie powiedzieć (no chyba, że jakimś cudem od prawie roku nie wiedział o zaistniałej sytuacji), że Nezbyt fajna była postawa browaru, który już trzy miesiące przed upływem daty ważności dostawał sygnały z rynku, że chyba ktoś utopił sporo ogórków kiszonych w tych beczkach.
A oni nic. Nadal jeździli po festynach/festiwalach i sprzedawali buteleczki 0,33l po 25-30zł/szt.

Pozdrawiam.

[Prusak]

Oczywistości, czy niekoniecznie?

http://jerrybrewery.pl/5-bledow-polskich-browarow-rzemieslniczych/

[e-prezes]

Też czytałem. Są tam prawdy oczywiste i nie. Brokreacja ma idealną sytuację, bo ma pozycję dominującą w Szczyrzycu. A nie każdy kontrakt ma tak idealnie. Zwłaszcza jak się zaczyna i buduje markę. Zresztą co znaczy "bałagan w portfolio"? Sporo naszych kontraktowców weszła już na rynki europy zachodniej i wschodniej i tam wszystko od nas może być nowością. Brokreacja z tego co wiem na razie nie ruszyła na wschód. Widać mowa była o rynku krajowym.