Ejże, przecież jest właśnie na rynku kraftowy doppelbock. Ok, zasadniczo to weizendoppelbock
Zimą pijmy dubeltowe koźlaki
Collapse
X
-
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
W sumie miałem plan uwarzyć w nieodległym czasie w Bierhalle Manufaktura właśnie Doppel Weizenbocka nachmielonego m.in. Saphirem, ale Piwoteka mnie ubiegła z tym stylem... Ten zeszłoroczny Doppel bock wyszedł całkiem zgrabny i zastanawiam się nad powtórzeniem.Comment
-
Comment
-
Comment
-
Bo jeśli na poważnie to proszę parę z grupy Koźlaków oprócz wcześniejszej wymienionego Ambera: Miłosław, Witnica (Sławosz), Gontyniec (Czarnków, czy Nakło czy znów Witnica))Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
Nie przypominam sobie, abym widział w Warszawie Amberowskiego koźlaka poniżej okolic 5 zł. Co do pozostałych, zaskoczyłeś mnie trochę - od dawna ich nie piję (smakował mi tylko Gontyniec z czasów Czarnkowa) i nie pamiętam cen, ale wydawały mi się droższe, też koło 5 zł.Comment
-
Jeśli już jesteśmy przy kraftach, to można trafić chyba jeszcze u nas na piwo z tego browaru:
Wybitnie degustacyjne, strasznie mocne, ale recenzje pozytywne:
Ponadto mam jeszcze jedną buteleczkę Braskiego Koźlaka Dubeltowego 2009. Pojawiły się farwocje, temperatura spadła i chyba niebawem ją otworzę Wiem, że jeszcze jest całkiem sporo nieotwartych brackich dubelciaków...Comment
-
Trafiles w sedno! Po prostu nie ma ich za wiele, ot tyle co nic i jeszcze trudno dostępne. Nie ma na nie koniunktury.Comment
Comment