Bojan Koźlak Wędzony w Drink Hali oraz Piwnicy na Zaporowskiej , pił ktoś?
Zimą pijmy dubeltowe koźlaki
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika heckler Wyświetlenie odpowiedziW sumie to już wiosna, ale co bedę sobie żałował Radiator to pychota od Mazáka-
https://www.browar.biz/galeria.php?id=27658
Radiator czyli kaloryfer, przydatna rzecz, szczególnie że zima dopiero teraz dała znać o sobie
Z dostępnych u nas piw - to nadal nadaję się dobrze na obecną aurę:
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacekwerner Wyświetlenie odpowiedziPojawił się Redenator - z chorzowskiego Redenu, ale dostępne raczej tylko lokalnie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedziOj. Już bardzo mi go się chce...
Comment
-
-
Chyba w marcu dubeltową kozę puścił browar Bury.
parametry podobne jak u Redenatora:
20% ekstr.
8,3% alk.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03 Wyświetlenie odpowiedziTo ja w tych tudnych czasach pozwolę sobie na przypomnienie o...
https://www.browar.biz/forum/showthr...hlight=Recraft i
Twoje zdanie na temat konkretnych wytworów piwowarskichPoddziały: Polska | Europa | Piwa domowe (...)
Dostępne jest gdzieś we Wrocławiu (przy okazji świetny Brett Porter 16° może też)?
Comment
-
-
Jakaś dziwna świecka tradycja się u nas tworzy.
Dubeltowe koźlaki wychodzą na wiosnę. To kiedy pojawią się majowe?
Wędzony Podwójny Koźlak wypuściło Trzech Kumpli & Łańcut
Parametry:
Alk. 8 %
Ekstrakt: 21 %
IBU: 15-20
Chmiele:
Iunga, Lubelski
Drugie po Demode piwo uwarzone w kooperacji z Browarem Łańcut, i drugie w niezwykle wymagającym oraz niszowym stylu. Podobnie jak w naszym Piwie w Stylu Grodziskim tym razem też użyliśmy słodu wędzonego dymem z drewna dębowego. Rauchdoppelbock ma intensywny zapach wędzonki, po którym poczujecie aromat słodów, czyli przyjemny chlebowo-ciasteczkowy profil z domieszką karmelu. Solidne ciało, pełny smak i niemała ilość alkoholu gwarantują zaś, że nie będzie …Last edited by darekd; 2020-04-11, 17:52.
Comment
-
-
Małe podsumowanie sezonu.
Mniej więcej kilkanaście piw, z czego zdecydowana większość to oczywiście Niemcy. Z tych degustowanych po raz pierwszy z tego państwa bardzo dobrze wypadł saksoński Einsiedler:
Reszta to Bawaria.
Na dłużej zapamiętam dwa jasne dubeltowe koźlaki (wyżej wymieniane) - Lang i Staffelberg.
oraz bardzo dobry lodowy koźlak z browaru Faust:
Po raz pierwszy raz spróbowałem "duplabaka" z Węgier. Wypadło przyzwoicie:
Trochę napaliłem się na holenderskiego Ex-girlfriend Jack Daniel's Barrels od Jopena, szczególnie że pita w poprzednim sezonie nieleżakowana w beczce wersja tego koźlaka lodowego była super. W tym wypadku okazało się, że wersja beczkowa była aż o 3,5% alk wyższa i dobiła do 14%. Nie wszystko jednak złoto, co w leżakuje w beczkach. Wersja "klasyczna" wydała mi się znacznie lepsza.
Jak co roku reprezentacja Polski skromna, choć niedawno pojawiły się nowości (raczej lokalnie dostępne). Niestety nie udało mi się kupić w tym roku Recrafta. Bracki Koźlak Dubeltowy reedycja 2018 został w związku z tym krajowym zwycięzcą
Mam nadzieję, że w przyszłym roku polskie browaru uwarzą więcej dubeltowców i przede wszystkim zaczną je warzyć jesienią, tak by trafiły zimą na rynek.
Z klasyków - Celebrator (Ayinger) nie zawodzi, super. Wędzona Schlenkerla Eiche sporo zyskała po terminie:
Comment
-
Comment