W racając do tematu - czyli piwa tyskiego.
Dziesięć lat temu gościłem w Mińsku (Białoruś) u pewnej rodziny. Wczoraj odwiedziły mnie dwie córki moich ówczesnych gospodarzy (dziewczyny mają po dwadzieścia kilka lat). Było barzdo miło i bardzo serdecznie. W zapasie miałem kilka różnych piw. Kobietki popijały z moją żoną jakieś tam różności. Spytałem je w końcu czy może mają ochotę na chłodne piwo. Miały ochotę. Wśród kilku piw jakie próbowały było tyskie gronie. Niczego im nie sugerowałem ale na końcu stwierdziły, że było to najlepsze z piw jakie piły.
Czyli - tyskie może smakować. Szczególnie jeśli nie zna się durnowatych reklam.
Aj, przypomniała mi się jeszcze jedna aktualna historia.
Mąż mojej koleżanki z pracy jest kierowcą. Jeździ do wielu krajów. Najczęściej do Włoch i do Niemiec. W Niemczech najczęściej gdzieś w okolice Hannoweru. Zależy mu na jak najszybszym wyładunku i załadunku towaru. Dlatego dla osób, od których to zależy wozi różne groszowe drobiazgi. Firmie się to opłaca i jemu też. Otóż ci spedytorzy z Niemiec za każdym razem chcą aby przywoził im piwo tyskie. Mówią, że żadne piwo im tak nie smakuje. Są niepocieszeni gdy zapomni im przywieść kilka butelek tego piwa.
No ja jakos nie moge sie przekonac do Tyskiego jakos mi nie podchodzi i na sile nie bede sie do niego zmuszal.Jedyny gatunek jaki mi smakowal to jak juz gdzies pisalem to Tyski porter którego juz nie ma.Wiec narazie mam z Tyskim rozbrat i sadze ze jeszcze przez dlugi czas sie to nie zmieni.
Tyskie podbija EuropeJestem ciekawy czy sie kiedys doczekamy tego ze któres z polskich piw bedzie popularne na calym swiecie jak np.Carlsberg czy Heineken.Wiadomo ze mozna spotkac polaksie piwa w Angli,Niemczech,Szwecji i wielu innych krajach.Lecz nadal nie sa tak roschwytywane jak inneAle moze kto wie Tyskie gronie bedzie takim piwemJezeli innym nacjom ono smakuje to wporzadku wkoncu kazdy pije to piwo jakie lubi ja za nim nie szaleje wiec pije inne ale jak ktos akurat ma inne zdanie i uwielbia Tyskie to ja nie mam nic przeciwko.Niech kazdy pije to co lubi i sie do niczego nie zmusza a bedzie dobrze.
jezeli tylko dystrybucja Tyskiego bedzie rozszerzona -a mysle ze to nastapi w przyszlym roku jeszcze przed przystapieniem Polski do EU i bedzie rozprowadzane tak ja calsberg-65 panstw -haineken 73-panstwa czy Warsteiner 42 panstwa to napewno opinia o Polsce i polskich piwach sie zmieni i wielu ludzi dostrzeze prawdziwy smak polskiego piwa i polskich waloröw turystycznych,kulinarnych i obyczajowych
Polska kuchnia juz od dawna cieszy sie dobra opinia a co do piwa to troszeczke trudniej okreslic.Znane i duze browary zagraniczne maja swoje filje zagraniczne lub poprostu ich wyroby sa produkowane na licencji tak ja np.Heineken wZywcu czy Carlsberg w Okocimiu.Moze którys z zagranicznych inwestorów wpadnie na pomysl zeby produkowac piwo polskie winnym kraju w swojej fabryce,ale chyba do tego jeszcze daleko a moze jednak blisko.
Ja tam wolę, żeby piwo było smaczne, a nie znane na całym świecie. Tyskie nie jest ani dobre, ani złe - jest nijakie, smakuje wielu ludziom, gdyż własnie jest jakie jest - nie za gorzkie, nie za... itp. w ogóle, j.w. To samo Carlsberg i Heineken, masówka i tyle. Gadalim o tym nie raz, nie dwa...
Zaraz mi Art wypomni, że w Lubomierzu opiłam go z dwóch Tyskich - no cóż, święta nie jestem
Comment