Browary Regionalne Jakubiak

[Pendragon]

Już jednemu na facebooku napisałem, to teraz napiszę jeszcze raz.
A kto ci kliencie broni wyrzucać butelki zwrotne do śmietnika? Przecież gdy kupujesz butelkę bezzwrotną to i tak za nią płacisz w cenie piwa. Nie chce ci się z nimi latać (lub jest to dla ciebie obciach) to wyrzucaj, albo odkładaj pod śmietnikiem. Już tam się zainteresowani znajdą. Tylko pamiętaj, że jak wyrzucisz taką butelkę (nie ważne czy zwrotną czy bezzwrotną) to tracisz te 35-50 gr, a potem jeszcze zakład odpadkowy zarobi na Tobie, odsprzedając szkło hucie.

A, że BRJ przechodzą na pasteryzację słyszało się od przedstawicieli już ze 3 miesiące temu. Wszystko się sprawdza, łącznie z pozostawieniem wyjątku w postaci Wybornego.

[Prusak]

To prawda. Nie próbowałem za bardzo porterów, jedynie incydentalnie, tak ze generalnie z mojego rozeznania wynika, że z BRJ trzyma się jeszcze jako tako Bojanowo, ale to też zależy od warki.

[zgroza]

To prawda. Nie próbowałem za bardzo porterów, jedynie incydentalnie, tak ze generalnie z mojego rozeznania wynika, że z BRJ trzyma się jeszcze jako tako Bojanowo, ale to też zależy od warki.

Ostatni Lwówek Belg był dobry, choć nie tak jak kiedyś.

[Prusak]

Ja jeszcze przed rokiem wierzyłem w Jankesa, teraz już nie...

[kosher]

Ciechan Porter- jedyne, które można brać w ciemno.

[pioterb4]

Ja bym powiedział, ze rynek normalnieje, szeroka dystrybucja piw butelkowych wymaga piwa utrwalonego i takie w końcu jest wprowadzane. A niepasteryzowane tak jak w CZechach czy DE to powinna być specyfika firmowych knajp, przybrowarnianych gospód i lokali typowo specjalistycznych, gdzie poziom narażenia piwa na zepsucie jestw miare mozliwosci minimalizowany.

[Prusak]

To fakt. Raczej nie widzę w kontekście takich lokali BRJ, który otwiera knajpy w regionach, gdzie grupa posiada browary.

[dlugas]

Lansowanie sformułowania NIEUTRWALONE - nie wyszło. Za trudne do spamiętania, zrozumienia i do tego czasami "dziwnie" smakowało (opinie z mojego kręgu)
Butelki kaucjowane, które w 70% lub i więcej i tak lądowały w koszu, tylko podrożały koszt piwa.
Etykiety "kompletnie nie na czasie"
Konkurencja nie odstaje jakościowo, logistycznie czy cenowo

Puszeczki to dobry ruch, ale nie za wielki i prawie spóźniony.

Niech BRJot coś cały czas wymyśla, bo sprzedaż sama nie wzrośnie.

Same piwa są mocno nie równe i z wadami.
A szkoda

[Pendragon]

Butelki kaucjowane, które w 70% lub i więcej i tak lądowały w koszu, tylko podrożały koszt piwa.

Bzdura! Bezzwrotne to niby za darmo by ci dali?

Puszeczki to dobry ruch, ale nie za wielki i prawie spóźniony.

Te może też za darmo?

[dlugas]

Bzdura! Bezzwrotne to niby za darmo by ci dali?



Te może też za darmo?

ja nie piszę, jak robię , tylko piszę jak sądzi/myśli zwykły kowalski


Ja jak głupi zbieram i przechowuję w kuchni (ku uciesze małżonki) puste butelki:
Po krafcie bezzwrotne i wywalam po 5-10 sztuk na risajkling
Po koncernówkach i wymieniam po 5-10 sztuk kupując z dwa żywiec portery, żeby nikt się nie przyczepił, żem kloszard-ekolog
Po regionalnych oraz czeskich i oddaję po 5-10 sztuk do specjalistyka kupując jakiegoś krafta plus czecha.

A i tak mnie czasem szlag trafia, bo oprócz tego zawsze mam jakieś butelki zwrotne, które skupują tylko w jednym czy dwóch sklepach. I znowu zapierdzielam, aby je oddać, a nie wywalić.

[Obywatel1978]

Również jestem gorącym zwolennikiem opakowań zwrotnych! Co więcej, pomimo że do szewskiej pasji doprowadzają mnie unijne absurdy w stylu prostowania bananów, to w tym wypadku uważam, że w całej Unii powinny zostać znormalizowane butelki 0,5 i 0,3 litra, które powinny być w 100% zamienne w przypadku wszystkich piw dystrybuowanych na terenie UE.

Zlikwidowałoby to całą masę problemów - tak dla browarów, sklepów jak i konsumentów. Każdy sklep prowadzący sprzedaż piwa miałby również obowiązek przyjmowania wszystkich butelek bez okazania paragonu i bez względu po jakim są piwie i gdzie zostały zakupione.

W tej chwili to jest absurd bo każdy supermarket nie dość, że wymaga paragonu, to jeszcze przyjmuje wyłącznie butelki, które widnieją na paragonie. Nawet jeśli chcę oddać butelki z tego samego browaru, ale po innym piwie, to nie ma opcji.

Naprawdę kapsel i etykiety w zupełności wystarczają, żeby się wizualnie wyróżniać. Nikomu nie są do niczego potrzebne fikuśne butelki od Leszków i innych Żywców.

[dlugas]

unijne absurdy w stylu prostowania bananów,

to nie absurd tylko kasa musi się zgadzać.
Te "krzywe" pochodzą "nie z tego regionu co trzeba" i a plantacji z nimi "nie należą do tych do których należeć powinny".
tak mi się przynajmniej kojarzy
No i przepis chyba już zniesiono.

to samo było z marchewką jako owocem w Portugalii,
ślimakami itp itd.
kasa a nie absurd urzędniczy

[e-prezes]

O zwrotnych niezwrotnych i tematach około było już nie mało napisane. Nie jest to tak proste jak Ci się Obywatel1978 wydaje. Zarówno sklepy jak i hurtownie chcą maksymalizować wykorzystanie powierzchni magazynowej, a składowanie butelek na których nic nie zarabiają (to depozyt, niefiskalizowany), tylko zajmują miejsce na towar jest z oczywistych względów im nie na rękę. Trudno się dziwić. Zresztą hurtownie chcą z tych samych względów od sklepów odbierać tylko tyle ile wydają opakowań.
Kwestia żywotności w przypadku butelek i beczek też była walkowana. Jedne browary wydawały kasę na nowe kegi, a dostawały w zwrocie mocno uszkodzone. Stąd zaczęto brendować je i tworzyć własne wzory butelek, by docierały do nich tylko ich własne.
Rozwiązań wdrożonych na świecie jest kilka i jak widać żaden nie został transformowany na polskie warunki. Nawet automaty z Kauflanda nie są idealnym rozwiązaniem.

[Pendragon]

Dlugas - uspokoiłeś mnie

W zasadzie nie mam problemu z ich zwrotem, jedyne co muszę zrobić to selekcja w piwnicy / domu - te do tego sklepu, tamte do innego, a reszta do kosza.
Ostatnio "problem" butelek przerósł mnie. Nie spowodowały tego jednak sklepy, tylko syndrom SKS i mnogość zapasów w piwnicy. Chcąc zrobić miejsce w skrzynkach na leżakowanie porterów postanowiłem chyba pierwszy raz w historii (świadomej) wywalić zwrotne do kosza. Dokładniej to zostawiłem pod koszem w siatce. Po kilku godzinach już ich tam nie było. Spodobało mi się i akcję uskuteczniłem jeszcze dwukrotnie. Taka charytatywna świąteczna paczka. Polecam i Wam od czasu do czasu zrobienie komuś takiego prezentu I po problemie.

[kosher]

(...) Chcąc zrobić miejsce w skrzynkach na leżakowanie porterów postanowiłem chyba pierwszy raz w historii (świadomej) wywalić zwrotne do kosza. Dokładniej to zostawiłem pod koszem w siatce. Po kilku godzinach już ich tam nie było. Spodobało mi się i akcję uskuteczniłem jeszcze dwukrotnie. Taka charytatywna świąteczna paczka. Polecam i Wam od czasu do czasu zrobienie komuś takiego prezentu I po problemie.

Pewnie gospodarz domu albo wywóz śmieci je zabrał i wrzucił do jednego kontenera ze wszystkim
W W-wie kaucja za butle BRJota jest liczona wedle widizimisię danego sklepu, rozpiętość od 35 do 60 groszy, najciekawiej jest jak próbuje zwrócić same butelki zwrotne z paragonami nic nie kupując, niektóre sklepy uważają, że jest to niemożliwe i zwrot mogę zrobić jedynie na zasadzie wymiany. Paranoja. Naprawdę dość mam już edukowania takich sprzedawców jak wyglądają przepisy.
Jeśli mam w sklepie położonym daleko od domu przykładowo Świeże z Kormorana i Lwówka Książęcego oba po 3 zł., zawartość jakościowo i smakowo wiele się nie różni, a nie będę musiał jechać przez pół miasta, żeby zwrócić butelkę to zawsze wybiorę w takim przypadku Kormorana.