Mini Browar "EDI"

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • emes
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.08
    • 4275

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chromi
    "EDI" był obecny na pikniku Poznaj Dobrą Żywność na SGGW. Postanowiłem zaryzykować i nabyłem Mętne Niepasteryzowane, ...
    To Mętne Niepasteryzowane, to jasne z beczki czy jakieś butelkowe ? Byłem na tym pikniku, skosztowałem jasne lane z browaru Edi i były w nim nuty kwasowe, nie dominujące, ale były.
    Last edited by emes; 2011-06-28, 17:57.

    Comment

    • damiano70
      Porucznik Browarny Tester
      • 2005.05
      • 306

      Próbuję często piwa od ediego i od 1,5 roku stwierdzam we wszystkich aptekę
      Tato nie pij - zostaw dla syna

      Comment

      • chromi
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2007.05
        • 33

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes
        To Mętne Niepasteryzowane, to jasne z beczki czy jakieś butelkowe ? Byłem na tym pikniku, skosztowałem jasne lane z browaru Edi i były w nim nuty kwasowe, nie dominujące, ale były.
        Kupione w butelce, nie z beczki. Konsystencja piwa faktycznie nie przypominała typowego piwa, dosyć gęsta. Jednak w smaku brak było niepożądanych nut, całkiem smaczne. Jednak sądzę, że takie piwo może być dużym wyzwaniem dla przeciętnego piwosza, przyzwyczajonego do klarownych lub najwyżej lekko opalizujących piw. Zastanawiam się czy przed wiekami piwa nie posiadały podobnej konsytencji jak ten konkretny przypadek.

        Comment

        • Mason
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2010.02
          • 3280

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chromi
          Zastanawiam się czy przed wiekami piwa nie posiadały podobnej konsytencji jak ten konkretny przypadek.
          Przed wiekami piwowarzy nie wrzucali do piwa chochlą gęstwy drożdżowej
          JEDNO PIVKO NEVADI!

          Comment

          • Ram
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2010.01
            • 40

            Ech no to już sam nie wiem, czy mam żałować, że ominąłem Nową Wieś małym łukiem

            Comment

            Przetwarzanie...