Odwiedziłem browar podczas powrotu z Grodziska. Początek był bazowy - stoi rolbar, na rolbarze kartka - piwo gratis. Zrobiliśmy parę zdjęć, a właściwie zrobił nam właściciel, nalaliśmy sobie piwa, Bronek cyknął zdjęcie wnętrza - i wtedy dowiedzieliśmy się, że robienie zdjęć bez pytania to chamstwo i nie będą z nami w ogóle gadać. Przyznam się, że zwarzyliśmy się bardzo mocno
Piwo całkiem niezłe, dość znacznie odbiegające w smaku od przeciętnego pilsa. Cena - 3 zł/litr (w butli). Wypatrzyłem tam na półce butelkę po piwie Czesa, ale właściciel jakoś nie chciał się przyznać do tej znajomości.
W sumie mieszane uczucia - piwo całkiem niezłe, ale całkowity brak reklamy (szyld na ulicy ma treść "sprzedaż piwa", a nie np. "browar EDI" i jakieś takie olewarskie podejście do klienta. Nie wiem, może nie lubią tam Bronka?
Piwo całkiem niezłe, dość znacznie odbiegające w smaku od przeciętnego pilsa. Cena - 3 zł/litr (w butli). Wypatrzyłem tam na półce butelkę po piwie Czesa, ale właściciel jakoś nie chciał się przyznać do tej znajomości.
W sumie mieszane uczucia - piwo całkiem niezłe, ale całkowity brak reklamy (szyld na ulicy ma treść "sprzedaż piwa", a nie np. "browar EDI" i jakieś takie olewarskie podejście do klienta. Nie wiem, może nie lubią tam Bronka?
Comment