Akcja - bojkot piwa bez podanego miejsca produkcji

[Pendragon]

Dobra, czas kończyć to gadanie. Robimy głosowanie. Kto jest za bojkotem, dziękuję, kto przeciw, dziękuję, kto się wstrzymał...

[chemmobile]

Opony produkowane w Słowenii albo Indonezji, czosnek z Polski lub Chin, pasta pomidorowa z Grenlandii lub Włoch, daktyle z Maroka lub Rosji, wódka z Rosji lub Szkocji, whiskey z USA czy Zielonej Góry...
Dla wielu ta informacja znaczy naprawdę dużo.

Tonący brzytwy się chwyta. Co za bzdurne porównanie, sugerujące, że piwa mogą być kiepskie ze względu na miejsce produkcji. Bo to chciałeś przekazać pisząc o indonezyjskich oponach i chińskim czosnku, prawda?

[Krzysiu]

Czy Artezan też będzie bojkotowany?

A czemu miały być bojkotowany? Na razie wiadomo, gdzie robi swoje piwa. Może zamiast błazenady wniesiesz coś merytorycznego do dyskusji?

[ksy]

Opony produkowane w Słowenii albo Indonezji, czosnek z Polski lub Chin, pasta pomidorowa z Grenlandii lub Włoch, daktyle z Maroka lub Rosji, wódka z Rosji lub Szkocji, whiskey z USA czy Zielonej Góry...
Dla wielu ta informacja znaczy naprawdę dużo.

hmmm .. czyli chodzi o kraj pochodzenia piwa... a to sorry bo ja myślałem ze browar. Mój błąd. To oczywiście zmienia postać rzeczy - kraj produkcji ma oczywiście znaczenie(a czasami region).
Odnosząc się do twoich przykładów, chodziło mi o to, że miażdżącą większość konsumentów, sam browar obchodzi jak: miasto w którym stoi fabryka, czy rafineria tych opon, plantacja z której pochodzi czosnek, pomidory, daktyle, destylarnia w której wytwarzane jest wódka i whiskey. Oczywiście w każdym przypadku pojawią się wyjątki potwierdzające regułę dla których jest to istotna informacja, Co nie zmienia, że nazywanie oszustwem braku nieistotnej (dla większości) informacji jest śmieszne, i kojarzy mi się jedynie z tupaniem 5latka.

[Krzysiu]

Większość producentów, stosujących te praktyki nie oszukuje, tylko nie informuje, ale niektórzy oszukują. Dla mnie informacja o miejscu produkcji jest istotna, bo o ile dla koncernów takich jak KP nie ma to znaczenia, bo technologia powoduje, że te piwa są jednakowe niezależnie od miejsca produkcji, o tyle w przypadku takich browarów jak Witnica, Fortuna, Edi czy Koreb (że wymienię tylko najbardziej znane przypadki) ich piwa są obciążone istotnymi wadami. Są także browary, które produkują piwo teoretycznie poprawne, ale w praktyce pijalne z najwyższym trudem.

Może jednak zamiast szukania dziury w całym zająłbyś się czymś pożytecznym?

[becik]

Ale chyba tu chodzi nie o podanie producenta tylko miejsca wyprodukowania, to jest zasadnicza róznica.
Co za różnica, czy piwo zostało zrobione w Poznaniu, Wrocławiu, Warszawie, dla mnie żadna.

Dla mnie ważne, w Poznaniu mają wstrętną wodę

[żąleną]

hmmm .. czyli chodzi o kraj pochodzenia piwa... a to sorry bo ja myślałem ze browar. Mój błąd. To oczywiście zmienia postać rzeczy - kraj produkcji ma oczywiście znaczenie(a czasami region).

To ja już nie wiem, jakie właściwie masz zdanie na ten temat. Dlaczego niby kraj lub region się liczy, a producent nie? Na zdrowy rozum to ostatnie jest ważniejsze, bo dotyczy konkretnych osób robiących konkretny produkt. Co z tego, że oscypek x jest z Podhala, skoro jego wytwórca robi go z mleka krowiego?

[anteks]

Wszyscy wiedza gdzie to piwo jest warzone, chodzi o to że nie ma tego napisanego na etykiecie? Której i tak nikt nie widział

[Gość]

Dla mnie ważne, w Poznaniu mają wstrętną wodę

A skąd wiesz, że nie jest przez producenta woda filtrowana i uzdatniana specjalnie na potrzeby warzenia piwa.

[Gość]

Większość producentów, stosujących te praktyki nie oszukuje, tylko nie informuje, ale niektórzy oszukują. Dla mnie informacja o miejscu produkcji jest istotna, bo o ile dla koncernów takich jak KP nie ma to znaczenia, bo technologia powoduje, że te piwa są jednakowe niezależnie od miejsca produkcji, o tyle w przypadku takich browarów jak Witnica, Fortuna, Edi czy Koreb (że wymienię tylko najbardziej znane przypadki) ich piwa są obciążone istotnymi wadami. Są także browary, które produkują piwo teoretycznie poprawne, ale w praktyce pijalne z najwyższym trudem.

Może jednak zamiast szukania dziury w całym zająłbyś się czymś pożytecznym?

Krzysiu, proponuję abyś i Ty zajął się czymś pożytecznym, a nie wywijasz szabelką czy tam muszkietem, bo nie ma miejsca produkcji.

[rohozecky]

. Co z tego, że oscypek x jest z Podhala, skoro jego wytwórca robi go z mleka krowiego?

Jeżeli z krowiego, to nie jest oscypek

[becik]

A skąd wiesz, że nie jest przez producenta woda filtrowana i uzdatniana specjalnie na potrzeby warzenia piwa.

I tak to nic nie daje, piwa z KP pochodzące z Białegostoku czy Tych są dobre, najzwyczajniej dobre i wypijalne, natomiast te z Poznania są moim zdnaiem ohydne.

Temat kiepskiej jakości wody w Poznaniu zapodał mi jeden z pracowników KP podczas rozmowy o róznicach smakowych tych samych produktów.

[chemmobile]

Temat kiepskiej jakości wody w Poznaniu zapodał mi jeden z pracowników KP podczas rozmowy o róznicach smakowych tych samych produktów.

Pracownicy browarów niejednokrotnie zdradzali istotne sekrety produkcyjne. M.in. dzięki ich informacjom opinia publiczna poznała prawdę o żółci w piwie i coraz powszechniejszej metodzie produkcji piwa - rozpuszczaniu w wodzie chińskiego piwa w proszku.

[darekd]

Jestem pewny, że wielu tutejszych "bojkoterów" i rycerzy lepszej sprawy, nie tylko że będzie piło piwo bez podanego miejsca produkcji, a po Szałpiw sięgnie nawet zdecydowana większość. Ot kolejna klepanina na tym forum. Bojkotuję wasze bojkoty

[becik]

Co nie zmienia faktu, że piwa KP pochodzące z Poznania są najgorsze