Akcja - bojkot piwa bez podanego miejsca produkcji

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    #46
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
    Podpowiem - nikt.
    Ja odpowiedziałem: niech powstanie strona i dystrybuujmy banery do niej. Ktoś inny napisał już artykuł na blogu.

    Więc nie marudź, minął raptem dzień, a ty byś chciał, żeby akcja już hulała w najlepsze. Na razie robisz tyle samo, co my wszyscy: gadasz. Co do firmowania akcji bbizem, musisz opieprzyć Arta, że zajmuje się jakimiś pierdołami zamiast wypowiedzieć się w tym wątku. Wydaje mi się jednak, że lepiej robić to oddolnie, ewentualnie pomyśleć o wrzuceniu informacji o akcji na pierwszej stronie bbizu. Wielu blogerów na pewno skrobnie artykuł przy okazji umieszczenia banneru na swojej stronie, można do tego dorzucić propagandę na Facebooku, jak już powstanie banner czy logo.

    Art kiedyś zgłaszał skargę do jakiegoś "ciała" (UOKiK?), dotyczącą wprowadzania konsumentów w błąd piwami mikrofiltrowanymi reklamowanymi jako niepasteryzowane. Nie mogę znaleźć wątku, ale może warto zrobić coś podobnego również teraz.

    Comment

    • Gość

      #47
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rzeszowiak
      Pomijając już słuszność takiej akcji, niedawno miałem okazję rozmawiać z właścicielem jednego z małych browarów, który wyśmiał ten wpływ portalu browar.biz na polskie browary, czy to przemysłowe, czy regionalne, czy też kontraktowe.
      Wielbiciele browaru.biz są jak sekciarze i myślą, że są piwnymi ekspertami wyznaczającymi trendy w piwowarstwie …

      Comment

      • Pendragon
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2006.03
        • 13952

        #48
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną

        Art kiedyś zgłaszał skargę do jakiegoś "ciała" (UOKiK?), dotyczącą wprowadzania konsumentów w błąd piwami mikrofiltrowanymi reklamowanymi jako niepasteryzowane. Nie mogę znaleźć wątku, ale może warto zrobić coś podobnego również teraz.
        Najpierw to trzeba zmienić prawo. Co nam po skargach, gdy robią to w majestacie prawa.
        Nasze starania muszą iść w tym kierunku. Albo sobie na starcie dać spokój.
        Można oczywiście zrobić smrodu, ale czy taki nacisk konsumencki coś da? Jeśli stanie się głośny, to kto wie...
        Last edited by Pendragon; 2013-04-12, 11:10.

        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

        Comment

        • wrednyhawran
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2010.07
          • 1784

          #49
          Gadaniem jeszcze nikt nigdy nic nie zmienił, a tu tylko takie bla bla bla, że spacja nie tu, że to i tak nic nie da, że nikt nic nie robi, że ekstrakt nie taki - generalnie same pierdoły.

          Zamiast współdziałać to jeden na drugiego naskakuje i czepia się o byle g.

          Akcję trzeba przenieść na facebook i wyjść z tym do ludzi, bo tutaj temat się ukisi na amen.
          Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
          Małe Piwko Blog
          Małe Piwko Blog na facebooku
          Domowy Browar Demon

          Comment

          • ksy
            Porucznik Browarny Tester
            • 2011.07
            • 280

            #50
            Pendragon - na piwie podany jest procent ekstraktu wagowo tego co się znajduje w butelce- nie półproduktu jakim by byłoby (nadal czysto teoretycznie) rozcieńczane piwo. Oznacza to, że poprawną daną dla klienta jest faktyczna ilość wykorzystanego ekstraktu do produkcji tego piwa, wyrażona tutaj w procentach (wagowe nie objętościowo). Czyli na każde 100kg gotowego produktu 12kg stanowi ekstrakt.

            Żeby nie wkopywać się bardziej w piwo, spróbuje naświetlić to innym przykladem:
            miks mleka i margaryny. W produkcji takiego specyfiku, robi się mało o zawartości 86% tłuszczu zwierzęcego. Tzn., że na opakowaniu powinno byc napisane zawiera 86% tłuszczu zwierzęcego czy jednak tak jak stoi 2%.
            Po takim przykładzie można sie zastanowić czy takie rozpuszczane piwo (jeśli istnieje) można nazwać piwem? w końcu masmiks nie jest masłem. Zgodnie z ustawodawstwem byłoby to bardziej piwo niż pierwszy wit z Artezana , a po prostu proces technologiczny byłby inny niż przyjęta kalka z piwowarstwa domowego.

            W mojej opinii byłoby bardzo nie dobrze gdyby opis "12% wag." czegokolwiek... zaczęłoby oznaczać zawartość składnika w półprodukcie
            --------------------
            --------------------
            "Żółw porusza się z prędkością wystarczającą do upolowania sałaty. "

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              #51
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran
              Gadaniem jeszcze nikt nigdy nic nie zmienił, a tu tylko takie bla bla bla, że spacja nie tu, że to i tak nic nie da, że nikt nic nie robi, że ekstrakt nie taki - generalnie same pierdoły.

              Zamiast współdziałać to jeden na drugiego naskakuje i czepia się o byle g.

              Akcję trzeba przenieść na facebook i wyjść z tym do ludzi, bo tutaj temat się ukisi na amen.
              Naskakuje? Czepia? Napisałem, że świetne hasło wymyśliłeś, to się obrażasz jak dziecko o merytoryczną uwagę.

              Ale ok, jak cię tu tak prześladują, przenieś się na Facebook. Nazbierasz lajków i będziesz miał wymierny dowód, że akcja jest skuteczna.

              Comment

              • wrednyhawran
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2010.07
                • 1784

                #52
                Na nikogo się nie obrażam. Piszę tylko, że główny temat się tutaj niepotrzebnie rozprasza na mnóstwo niepotrzebnych wątków pobocznych. To strata czasu i sił.

                A co do twoich złośliwości o lajkach, to żebyś wiedział. W trakcie waszych jałowych dyskusji, mój tekst przeczytało ponad 1000 osób, w większości nie związanych z b.bizem ani piwnym światkiem. I to są wymierne efekty DZIAŁANIA. A nie gadania i biadolenia.
                Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                Małe Piwko Blog
                Małe Piwko Blog na facebooku
                Domowy Browar Demon

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.01
                  • 13239

                  #53
                  Czy te dyskusje są jałowe, to się dopiero okaże. Przeczytanie twojego tekstu przez 1000 osób może być jałowe niewiele mniej.

                  Żeby wszystko było jasne - brawa za napisanie tekstu, pomimo kilku krytycznych uwag jestem po tej samej stronie, choć z niezrozumiałego dla mnie powodu poczułeś się zaatakowany. Cóż, musisz być twardy, panie bloger. Jak się wypowiada publicznie, to się wystawia twarz na pomidory.

                  Comment

                  • wrednyhawran
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2010.07
                    • 1784

                    #54
                    Mnie Twoje uwagi, ani docinki nie ziębią ani nie parzą. Widzę tylko, co tu się dzieje, temat się rozmywa i o to tylko mi chodzi. Cieszę się, ze tekst się podobał, uwagi przyjąłem, ale nie uznałem ich za istotne dla całości treści.

                    A tekst ktoś wrzucił na wykopa, więc pewnie liczba czytelników wzrośnie, liczba pomidorów pewnie też, ale i tak jest dobrze
                    Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                    Małe Piwko Blog
                    Małe Piwko Blog na facebooku
                    Domowy Browar Demon

                    Comment

                    • wrednyhawran
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2010.07
                      • 1784

                      #55
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon
                      To przy okazji możesz oświecić czytających jak znaleźć kod browaru. Czas odtajnić nasze badania
                      Po moim wpisie dot. miejsca produkcji/rozlewu piw dostałem sporo pytań odnośnie miejsc pochodzenia różnych piw koncernowych oraz sposobów ich rozróżniania. W związku z tym pomyślałem, czy nie warto by było jednak opublikować tych informacji, aby umożliwić dostęp do nich szerszemu gronu piwoszy.

                      Pytanie tylko, czy nie będziecie mieli nic przeciwko temu? - w szczególności kieruję je do Pendragona, który miał chyba największy wkład w proces deszyfracji.

                      Oczywiście w tekście podam źródło informacji oraz stosowne linki.

                      Co o tym myślicie?
                      Last edited by wrednyhawran; 2013-04-14, 21:18.
                      Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                      Małe Piwko Blog
                      Małe Piwko Blog na facebooku
                      Domowy Browar Demon

                      Comment

                      • Pendragon
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛
                        • 2006.03
                        • 13952

                        #56
                        Nie wydaje mi się, bym miał największy wkład, ja tylko pociągnąłem temat, by nie został zapomniany. Oczywiście jestem za pełną jawnością tych danych. Tylko zaznacz, że nie ma 100% pewności co do kodów Heinekena - tam kilka literek (chodzi o Warkę) nie jest potwierdzonych. KP i Okocim są rozszyfrowane kompletnie. Pozostaje jeszcze kwestia Van Pura, której chyba do tej pory nikt nawet nie zaczął.

                        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                        Comment

                        • wrednyhawran
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2010.07
                          • 1784

                          #57
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon
                          Nie wydaje mi się, bym miał największy wkład, ja tylko pociągnąłem temat, by nie został zapomniany. Oczywiście jestem za pełną jawnością tych danych. Tylko zaznacz, że nie ma 100% pewności co do kodów Heinekena - tam kilka literek (chodzi o Warkę) nie jest potwierdzonych. KP i Okocim są rozszyfrowane kompletnie. Pozostaje jeszcze kwestia Van Pura, której chyba do tej pory nikt nawet nie zaczął.
                          Z Van Purem sprawa jest chyba prosta, na stronie podają dokładnie co i gdzie robią. Pozostaje jedynie kwestia marketówek, ale zakładając, że są one klonami Karpackiego, można chyba zaryzykować, że powstają tam gdzie ono, w największym browarze w Rakszawie:

                          Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                          Małe Piwko Blog
                          Małe Piwko Blog na facebooku
                          Domowy Browar Demon

                          Comment

                          • emes
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.08
                            • 4275

                            #58
                            Tylko po co się zajmować miernym piwem i rozszyfrowywać gdzie to badziewie jest warzone ?

                            Comment

                            • wrednyhawran
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2010.07
                              • 1784

                              #59
                              Chociażby dla samego faktu pokrzyżowania szyków wrogowi!
                              Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                              Małe Piwko Blog
                              Małe Piwko Blog na facebooku
                              Domowy Browar Demon

                              Comment

                              • JanuszJG
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2013.04
                                • 73

                                #60
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran
                                Po moim wpisie dot. miejsca produkcji/rozlewu piw dostałem sporo pytań odnośnie miejsc pochodzenia różnych piw koncernowych oraz sposobów ich rozróżniania. W związku z tym pomyślałem, czy nie warto by było jednak opublikować tych informacji, aby umożliwić dostęp do nich szerszemu gronu piwoszy.

                                Pytanie tylko, czy nie będziecie mieli nic przeciwko temu? - w szczególności kieruję je do Pendragona, który miał chyba największy wkład w proces deszyfracji.

                                Oczywiście w tekście podam źródło informacji oraz stosowne linki.

                                Co o tym myślicie?
                                Ja nie mam nic przeciwko temu, aby poznać metody rozszyfrowania piwa, bo zarówno miejsce produkcji, jak i jego rozlewu jest tak samo ważne, a podanie takich informacji może sprawić, że wiele takich laików, chociażby jak ja będzie już wiedziało, jak rozszyfrować dane piwa oraz sposobów ich rozróżniania.

                                Mam tylko nadzieję, że wredny nie będzie miał za dużo roboty ...

                                Comment

                                Przetwarzanie...