Czy to już koniec portera z Cieszyna?

[Gonzo1]

Oby nie, bo jest obecnie jedynym w miarę dostępnym i jadalnym produktem Grupy Żywiec.
Ale do rzeczy: mój kolega zacny piwosz opowiedział mi, że brał udział w tzw. badaniu rynku. Pokazywali im nowe wzory etykiet nowych piw z grupy Żywiec. No i on oceniał czy mu się podobają czy nie. Tak powstaje nowy styl piwa w dużych browarach. Co odczuwasz widząc takie opakowanie? Czy pokazałbyś się z nim na plaży? Naprawdę, ja tego nie wymyśliłem
Porter, koźlak, marcowe (!), ale oraz jakieś piwo w typie belga. No to sobie pomyślałem, że w Cieszynie nie wydoją z mocami produkcyjnymi i pewnie ten porter będzie fabrykowany gdzieś w Polsce.

[anteks]

I powiedzieli że to w Cieszynie będą warzyć?

[jacer]

hehe, w Cieszynie nie wyrobią, gdzie warzelnia pracuje od czasu do czasu i połowa leżaków stoi pusta. Wez chłopie pojedź do Cieszyna, zwiedź browar a później snój swoje opowieści.

[WojciechT]

snój

Sacrebleu!


Masz misję, zdobądź więcej informacji ciekawi mnie w szczególności ten belg

[ytzek]

Buteleczka portera na plaży. Albo sześciopak. I żeby koniecznie etykieta miała wskaźnik schłodzenia

[Cez]

Witnica już zmieniła etykietę portera na nadchodzące lato

[dlugas]

2 porterki na plaży w południe i nie ma chłopa, albo usyfiony piasek.

:]

[Tomi45]

Byłem w miłej knajpce gdzie był lany marzen z Żywca (właściciel nie wiedział gdzie uwarzony - dla niego Żywiec to Żywiec). Nie próbowałem bo były dostęne lepsze piwka -m.in. 3 x Bischofshof Braurei.