Dlaczego żaden browar nie warzy piwa niskoalkoholowego w Polsce?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jarrro
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2012.10
    • 16

    Dlaczego żaden browar nie warzy piwa niskoalkoholowego w Polsce?

    Witam
    Jako wielbiciel piwnej goryczki boleję bardzo nad tym, że nigdzie nie kupi się piwa np. o 2 %
    alkoholu, będącego częstokroć przykrym dodatkiem . Może ktoś tu namówi naszych zacnych browarników na taką produkcję. Skoro browar Kormoran wypuścił podpiwek w cenie 3,70 ( sieć 34) , to , sądzę, znaleźliby się nabywcy takiego trunku.
    Pozdrawiam Jarrro
  • Pankracy
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2007.10
    • 2797

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jarrro Wyświetlenie odpowiedzi
    Może ktoś tu namówi naszych zacnych browarników na taką produkcję.
    Jeszcze nie tak dawno było tego na rynku trochę. Chociażby Lech Free.

    Comment

    • Marcin_wc
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.09
      • 2115

      #3
      Chyba Lech Lite.

      Comment

      • jarrro
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2012.10
        • 16

        #4
        Lech free to bezalkoholowy produkt, tego lite nie widziałem
        Pozdrawiam Jarrro

        Comment

        • Marcin_wc
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.09
          • 2115

          #5
          Jestjeszcze Svijany Fitness.

          Comment

          • jarrro
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2012.10
            • 16

            #6
            Ale na pewno ten napój koncernowy pozbawiony jest goryczki....
            Pozdrawiam Jarrro

            Comment

            • Pankracy
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2007.10
              • 2797

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc
              Chyba Lech Lite.
              Lech Lite już chyba jakiś dobry czas nie jest produkowany (z tego co gdzieś mi się obiło o uszy).
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jarrro
              Lech free to bezalkoholowy produkt
              No jakieś tam 0,5 % ma.
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jarrro
              Ale na pewno ten napój koncernowy pozbawiony jest goryczki
              Lech Free polecał kiedyś kopyr.

              Comment

              • żąleną
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.01
                • 13239

                #8
                Moja karmiąca matka Polka też wybiera Lecha, bardzo smakował jej również b/a Jever (powinien być w którymś sklepie internetowym z bezalkoholowymi, ekhm, alkoholami).

                Niskoalkoholowych nikt nie warzy pewnie dlatego, że piwa poniżej 5% alk. mają opinię sikaczy. W każdym, razie do niedawna miały, może trochę się to teraz zmienia wraz z ogólną świadomością piwną. Jest też kwestia prawa, np. w Szwecji w zwykłych sklepach można kupić tylko piwa do ok. 2% alk. - gdyby było tak i u nas (tfu, tfu, odpukać), to browary by to warzyły. Albo bardziej rozcieńczały brzeczkę (te stosujące metodę HGB).

                Comment

                • robox
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.11
                  • 8188

                  #9
                  Jak niskoalkoholowy, to pod tą nazwą ma piwo Żywiec.

                  Comment

                  • WojciechT
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2012.09
                    • 2546

                    #10
                    Podpiwek Rycerski ma 1,2 % alkoholu.

                    Comment

                    • VanPurRz
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2008.09
                      • 4229

                      #11
                      Hmm dla mnie niskoalkoholowe oznacza piwo do 4%. I żałuję, że nie ma takich w przedziale 2,6-3,5% (poza Grodziskim PINTY) które jednocześnie byłyby do picia. Trochę mocniejsze ale takie do "masowego" użytku to Guinness (4,2 alk.) oraz Pilzner (4,8 chyba, już mocniej ale jeszcze akceptowalnie).
                      "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                      Comment

                      • WojciechT
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2012.09
                        • 2546

                        #12
                        A własnie, zapomniałem o grodziskich - z Pinty i Artezana.

                        Od biedy są jeszcze radlery, shandy albo smakowe pszeniczniaki z Corneliusa (3% alkoholu).

                        VanPurRz: jest jeszcze Wrocławskie, ma 4%. Kiedyś bywało niezłe, ale ponad rok go nie piłem, jak nie dłużej, więc nie wiem, jak się trzyma.


                        I jeszcze jakiś biedronkowy (albo innodyskontowy) wynalazek ma chyba 3,8 %
                        Last edited by WojciechT; 2013-06-10, 20:34.

                        Comment

                        • wpadzio
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼🍼
                          • 2011.06
                          • 2654

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
                          ...oraz Pilzner (4,8 chyba, już mocniej ale jeszcze akceptowalnie).
                          Jeśli masz na myśli Urquella to od zawsze ma 4,4%
                          Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                          Serviatus status brevis est
                          3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                          Comment

                          • gobong
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2005.04
                            • 658

                            #14
                            2-3 to w Polsce ciężko tylko a'la grodziskie, najlżejsze(nie a,la grodziskie)
                            to chyba KP i ich ryżowe
                            (pisze o piwach lekkich nie bezalkoholowych czy też podpiwkach, kwasach). Jest jeszcze parę 10,z Grybowa, Lwówka. Lepiej chyba u braci Czechów, że wspomnę fantastycznego Opata Bittera 11blg i 4% a ich 10 ma 3,8 .
                            Last edited by gobong; 2013-06-10, 20:49.

                            Comment

                            • TeDy_beer
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2011.06
                              • 283

                              #15
                              Jest jeszcze jurajskie pils z 4%, w mojej ocenie porządne piwo.
                              AMEN i :stout:
                              Browar Domowy Małe Ale
                              Członek Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X