Do zalozenia tego tematu sklonilo mnie pewne skojarzenie.
Otoz w stanie New Jersey, ma swoja siedzibe co najmniej kilkanascie fabryk produkujacych smaki "identyczne z naturalnymi".
Pokrywaja zapotrzebowanie 2/3 firm spozywczych w USA.
Dzieki tym dodatkom frytki smakuja jak frytki a lody moga miec nieskonczona ilosc owocowych smakow nie majac z owocami nic wspolnego.
I tak z kilkudziesiecioma tysiacami innych produktow.
Zastanawiam sie czy zajeli sie rowniez smakami, ktore moga nadawac smak piwu.
Przeciez wyodrebnienie zwiazkow odpowiedzialnych za konkretne smaki w piwie jest proste a ich produkcja jest bardzo tania.
Skojarzenie to wzielo sie stad, ze dzis wypilem kolejne 4 rozne piwa, a w sumie juz 7 z browaru w Baldwinsville w stanie New York.
Jest to fabryka, w ktorej produkuja piwa roznych marek ale wszystkie nalezace do Anheuser-Busch'a czyli piwnego giganta.
Zarowno Bass'y jak i piwa Goose Island sa z tego browaru podejrzanie smaczne, nawet bardziej niz oryginaly.
Czy to mozliwe by w takiej fabryce robili to bez w/w pomocy?
Otoz w stanie New Jersey, ma swoja siedzibe co najmniej kilkanascie fabryk produkujacych smaki "identyczne z naturalnymi".
Pokrywaja zapotrzebowanie 2/3 firm spozywczych w USA.
Dzieki tym dodatkom frytki smakuja jak frytki a lody moga miec nieskonczona ilosc owocowych smakow nie majac z owocami nic wspolnego.
I tak z kilkudziesiecioma tysiacami innych produktow.
Zastanawiam sie czy zajeli sie rowniez smakami, ktore moga nadawac smak piwu.
Przeciez wyodrebnienie zwiazkow odpowiedzialnych za konkretne smaki w piwie jest proste a ich produkcja jest bardzo tania.
Skojarzenie to wzielo sie stad, ze dzis wypilem kolejne 4 rozne piwa, a w sumie juz 7 z browaru w Baldwinsville w stanie New York.
Jest to fabryka, w ktorej produkuja piwa roznych marek ale wszystkie nalezace do Anheuser-Busch'a czyli piwnego giganta.
Zarowno Bass'y jak i piwa Goose Island sa z tego browaru podejrzanie smaczne, nawet bardziej niz oryginaly.
Czy to mozliwe by w takiej fabryce robili to bez w/w pomocy?