Serwowanie piw tylko jednej grupy piwowarskiej jest wbrew idei multitapu. Nie chodzi tylko o multi-krany, ale też róznorodnośc browarów, krajów, stylów...Wszystko ma być multi
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz
Niestety innej drogi niż weryfikacja ja nie widzę.
Będą krążyły komanda kontrolerów z browar.biz
"Dzień dobry, kontrola nalewaków! Uuuu, tylko siedem czynnych, odbieramy gwiazdkę Michelin, tfu prawo do korzystania z miana multitapu"
Jeden kran z drewna, drugi z brązu, trzeci z plastiku itp. I koniecznie każde krzesło inne.
A pisuar z ceramiki . Sorka, nie mogłem się "powszczymać" .
Powołajmy "trójki.b-bizowe": jeden piwowar+jeden piwożłop+jeden hydraulik (żeby fachowo ustalić, skąd ciągnięta jest każda rurka). Kumulacje personalne (tzn. 3w1) niedozwolone!
Przez ile dni w roku takie miejsce musi mieć działające 10 nalewaków aby zdobyć te szczytne miano?
Czy jak podpinają w piątek, i czasem zostanie do poniedziałku to już tak? A jak działają tylko latem z ogródkiem piwnym od maja do września?
Będą krążyły komanda kontrolerów z browar.biz
"Dzień dobry, kontrola nalewaków! Uuuu, tylko siedem czynnych, odbieramy gwiazdkę Michelin, tfu prawo do korzystania z miana multitapu"
Zebyś wiedział A poważnie powiem jeszcze raz, ostatni raz Albo chcecie definicji - a wtedy trzeba ją stworzyć według zasad i sztuki i musi być jednoznaczna i tak samo rozumiana przez wszystkich, albo nie chcecie i wtedy po co ten temat?
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Definicja tworzona jest nie na całe wieki. Nie ma co wydumywać czym koncerny odpowiedzą, bo to nie istotne. Poza tym niektóre "wielokrany", nawet z czołówki w tygodniu potrafią świecić pustkami, bo podpina się wszystkie krany na weekend. Takie zjawisko będzie obecne, bo jest uzasadnione ekonomicznie. Definicja powinna być ogólna i zwięzła. 9 czy 10 to już kwestia marginalna.
Ostatnio dosyć często bywam w Pubie Stacja we Wrocławiu, lub przechodzę obok niego i nie widziałem by mieli kiedykolwiek podłączone 10 nalewaków (nie wiem, czy tam fizycznie jest 10 nalewaków). Zawsze jak byłem było do wyboru 7-8 piw.
Ciekawy za to jestem nowego pubu, który powstaje we Wrocławiu z 16 nalewakami, w fajnej lokalizacji (50 metrów od Rynku).
Mam pytanie następujące (jeżeli ta kwestia była już poruszana, to przepraszam): w którym z warszawskich multitapów można zamówić "próbnik", "wzorek", jak zwał tak zwał - chodzi mi o piwo w ilościach degustacyjnych, powiedzmy 6-10 x 100 ml? I gdzie jest największa szansa, że znajdę wolne miejsce (w poniedziałek w okolicach 16-17), żeby spokojnie napić się piwa?
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chmielnicki
Mam pytanie następujące (jeżeli ta kwestia była już poruszana, to przepraszam): w którym z warszawskich multitapów można zamówić "próbnik", "wzorek", jak zwał tak zwał - chodzi mi o piwo w ilościach degustacyjnych, powiedzmy 6-10 x 100 ml? I gdzie jest największa szansa, że znajdę wolne miejsce (w poniedziałek w okolicach 16-17), żeby spokojnie napić się piwa?
W poniedziałek w godzinach 16-17 znajdziesz raczej wszędzie miejsce dla siebie, aczkolwiek być może nie wszędzie na dłużej niż godzina, dwie (rezerwacje)
Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła. Serviatus status brevis est 3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
W Chmielarni jest deska 5 piw po chyba właśnie 100 ml, w PiwPawiu można zamawiać pojedyncze piwa w kieliszku degustacyjnym, ale nie wiem, jakiej pojemności - 50 lub 100 ml.
W Chmielarni jest deska 5 piw po chyba właśnie 100 ml, w PiwPawiu można zamawiać pojedyncze piwa w kieliszku degustacyjnym, ale nie wiem, jakiej pojemności - 50 lub 100 ml.
Cześć,
mam taki niecny plan odwiedzin wszystkich browarów restauracyjnych w Polsce, tylko problem stanowi ustalenie ich kompletnej listy. Już myślałem, że mi się to udało i takich miejsc jest 109, ale w zeszły weekend byłem w Giżycku i okazało się, że tam również jest minibrowar...
Korzystając z chwili wolnego czasu postanowiłem sporządzić spis browarów, z których produkcją miałem okazję zapoznać się, kiedy jeszcze istniały. Pomyślałem, że w klasyfikacji odwiedzonych browarów nikt nie ma szans z @abernackim, hobbystycznie się nie udzielam, więc może tu mam jakieś...
Comment