Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
Wyświetlenie odpowiedzi
Nowe browary, nowe piwa i co z tego?
Collapse
X
-
Widocznie piszesz na tyle bez sensu, że nie da się prawidłowych wniosków wyciągnąć.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wojmat74 Wyświetlenie odpowiedziJak można porównywać smak piwa wydarzeń historycznych …
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wojmat74 Wyświetlenie odpowiedziCo innego jest twierdzenie, że nie piję danego piwa, bo wg opinii jest niedobre, a co innego pisać, że jest niedobre, mimo że jego się nie piło.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wojmat74 Wyświetlenie odpowiedzi„Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.”
Comment
-
-
"A ile udało im się sprzedać? "
Z tego co się orientuję, to 2x10l. Dynksa właśnie. Podłączając go jako premierę, nikt specjalnie nie wiedział jak powinien smakować i że piwo jest nieudane. A opinie wśród klientów pubu były różne. Ostatni 10l keg został odłączony.
To prawda - błędem było podłączanie drugiego.
Pod kątem dziwnego smaku i aromatu piwa, była nawet specjalnie czyszczona instalacja jednego z nalewaków. Aby wyeliminować podejrzenie, iż do niej wdarło się zakażenie. Czyszczenie nic nie dało. Drugi keg był taki sam.
Ale najlepiej napisać o zlej woli.
Rojber zaś miał wadę, ale nie był zepsuty.
Piw, które mają większe i mniejsze wady jest sporo. Trudno aby wszystkie odsyłać.
Byłby to świat idealny.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziWidocznie piszesz na tyle bez sensu, że nie da się prawidłowych wniosków wyciągnąć.
Kolejny raz potwierdzasz, że lubujesz się w obrażaniu ludzi.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziA czy od tego, że się go napiję, Ciemny Dynks zmieni się na lepszy? To kwach i tyle. Czepiasz się po prostu.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziJakieś konkrety, co do kłamstwa? Kto kłamie i gdzie?
Dla mnie koniec tej dyskusji, bo nie ma sensu dalej jej ciągnąć i przed wszystkim nie dotyczy założonego tematu.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Els Wyświetlenie odpowiedzi"A ile udało im się sprzedać? "
Z tego co się orientuję, to 2x10l. Dynksa właśnie. Podłączając go jako premierę, nikt specjalnie nie wiedział jak powinien smakować i że piwo jest nieudane. A opinie wśród klientów pubu były różne. Ostatni 10l keg został odłączony.
To prawda - błędem było podłączanie drugiego.
Pod kątem dziwnego smaku i aromatu piwa, była nawet specjalnie czyszczona instalacja jednego z nalewaków. Aby wyeliminować podejrzenie, iż do niej wdarło się zakażenie. Czyszczenie nic nie dało. Drugi keg był taki sam.
Ale najlepiej napisać o zlej woli.
Rojber zaś miał wadę, ale nie był zepsuty.
Piw, które mają większe i mniejsze wady jest sporo. Trudno aby wszystkie odsyłać.
Byłby to świat idealny.
Dynks to dyskwalifikacja. Nie wyobrażam sobie żeby ktokolwiek mógł wydać pozytywną opinię. Ewidentny kwas w aromacie i smaku.
Ale mi nie chodzi dokładnie o was. . Ja się do KiK więcej nie wybieram bo mam już wybór. A Wy dacie sobie doskonale rady beze mnie. Chodzi mi o odpowiednie reagowanie w momencie problemu. Taka przepychanka na forum publicznym nie robi lokalowi dobrego PR. Czasem lepiej się przyznać do błędu i wdrożyć procedurę w celu uniknięcia podobnych problemów w przyszłości bo w końcu znakomita większość sprzedawanych piw jest bardzo dobra. A tak smród się niepotrzebnie ciągnie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedziRojber był wyraźnie niepełnowartościowy. Mieliście na ten temat wiedzę. Zabrakło informacji w momencie sprzedaży
Dynks to dyskwalifikacja. Nie wyobrażam sobie żeby ktokolwiek mógł wydać pozytywną opinię. Ewidentny kwas w aromacie i smaku.
Ale mi nie chodzi dokładnie o was. . Ja się do KiK więcej nie wybieram bo mam już wybór. A Wy dacie sobie doskonale rady beze mnie. Chodzi mi o odpowiednie reagowanie w momencie problemu. Taka przepychanka na forum publicznym nie robi lokalowi dobrego PR. Czasem lepiej się przyznać do błędu i wdrożyć procedurę w celu uniknięcia podobnych problemów w przyszłości bo w końcu znakomita większość sprzedawanych piw jest bardzo dobra. A tak smród się niepotrzebnie ciągnie.
Jak można inaczej zareagować ( w innych wypadkach ) reklamując piwo w hurtowni lub wylewając otwartą beczkę do zlewu?
A co do przepychanki, to ja jedynie odpowiadam na zarzuty. Daję przykład KiK, ale nie wierzę aby inne puby w całej Polsce, które sprowadziły Dynksa nie zareagowały w jakiś sposób.
Pisanie o "zlej woli" gdy się nie ma wystarczającej wiedzy na dany temat jest właśnie jej przejawem.
Comment
-
-
Podoba mi się taka szczerość. Obsługa za barem informuje, że sprzedaje wadliwe piwo. Piwo zepsute również, bo są klienci, którym to smakuje. Gdyby wszyscy byli tak otwarci to wiedziałbym, gdzie na piwo nie chodzićLwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Els Wyświetlenie odpowiedziPodobnie niepełnowartościowy jest obecnie Prometeusz. Jeśli ktoś pyta czy jest dobry, mówimy o wadach. Czego chcieć jeszcze?
Byli klienci, którym smakował.
Jak można inaczej zareagować niż czyszcząc instalację i odłączając keg ?
Jak można inaczej zareagować ( w innych wypadkach ) reklamując piwo w hurtowni lub wylewając otwartą beczkę do zlewu?
A co do przepychanki, to ja jedynie odpowiadam na zarzuty. Daję przykład KiK, ale nie wierzę aby inne puby w całej Polsce, które sprowadziły Dynksa nie zareagowały w jakiś sposób.
Pisanie o "zlej woli" gdy się nie ma wystarczającej wiedzy na dany temat jest właśnie jej przejawem.
Wydawało mi się, że macie pojęcie o piwie . Ale jeśli po spróbowaniu Dynksa czyścicie instalację to urwaliście się z choinki. To piwo jest popsute. Wiedzieliście o tym i je sprzedawaliście. I może sobie Pani opowiadać bajki o wylewaniu i zwrotach. Prawda jest taka że wciskaliście klientom zepsute piwo za dość wygórowaną cenę tak długo jak się dało.
I to jest zła wola.
Comment
-
-
Panowie, kupuje jajka w spożywczaku przychodzę do domu, zona rozbija jedno do kotleta, jajko śmierdzi. Biorę paragon resztę jajek to jajko zepsute w szklance, nikt mi łachy nie robi że oddadzą mi kasę, bo jajek od nich nie wezmę. Każdy produkt spożywczy nawet najszybciej się psujący ma termin kiedy mogę go oddać jak jest zepsuty. Psim,za przeproszeniem, obowiązkiem sprzedawcy jest oddać mi kasę. Więc proszę, nie robić z kogoś bohatera że odpiął beczkę z zepsutym piwem od kranu. Natomiast jak świadomie ktoś sprzedaje zepsute piwo to jest chyba przestępcą, narażanie czyjegoś zdrowia i życia to poważna sprawa.Panowie browary, knajpy to interes tutaj chodzi po prostu o zarabianie pieniędzy. Czynienie tego kosztem narażania nie tylko kubków smakowych ale po prostu zdrowia co za tym idzie życia jest na pewno nieetyczne ale chyba i niezgodne z prawem.Last edited by gobong; 2013-08-13, 14:47.
Comment
-
-
Panowie browary, knajpy to interes tutaj chodzi po prostu o zarabianie pieniędzy. Czynienie tego kosztem narażania nie tylko kubków smakowych ale po prostu zdrowia co za tym idzie życia jest na pewno nieetyczne ale chyba i niezgodne z prawem.
Comment
-
-
Ciekawe, że nikt nie wspomina o tym, że to Szałowie dali ciała wysyłając to w świat.„Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”
"Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".
Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedziCzyli idziemy w zaparte. ok.
Wydawało mi się, że macie pojęcie o piwie . Ale jeśli po spróbowaniu Dynksa czyścicie instalację to urwaliście się z choinki.
To piwo jest popsute. Wiedzieliście o tym i je sprzedawaliście.
Przyznałam, że błędem było podłączenie drugiego kega, gdy okazało się, że to nie wina instalacji.
I może sobie Pani opowiadać bajki o wylewaniu i zwrotach. Prawda jest taka że wciskaliście klientom zepsute piwo za dość wygórowaną cenę tak długo jak się dało.
I to jest zła wola.
Comment
-
-
To jest właśnie "piwna poprawność". Piwo zepsuło się "po drodze", a winna jest knajpa (pewnie jest, skoro w Lublinie już w chwili wpinania kwas w oczy sczypał). Ale Szałpiw siedzi cicho, nikt ich nie zaczepia, bo to koledzy bo po co się narażać, bo dajmy jeszce jedną szansę, a może się obrażą jak Kopyr więc lepiej nic nie mówić.
Wypychanie wadliwych piw z uprzednim ostrzeżeniem to element tego samego zjawiska. Koledzy wiedzą, więc przymkną oko, a frajerzy i tak nie wiedzą, jak powinno smakować i łykną jak pelikany.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Els Wyświetlenie odpowiedziWytłumaczyłam, że pomyśleliśmy iż piwo mogło stracić na wartości przez to, iż nasza instalacja była niedoczyszczona.
Nie wiedzieliśmy od razu. Poza tym jak już pisałam, zasięgaliśmy opinii klientów i całkiem spora ich część wyrażała pozytywne opinie. A część twierdziło, że owszem są wady ale nie dyskwalifikujące lub podchodzące pod zepsucie.
Przyznałam, że błędem było podłączenie drugiego kega, gdy okazało się, że to nie wina instalacji.
A to już jest pomówienie. I przejaw zlej woli.
Przy okazji macie ciekawy sposób kontroli jakości. Pytać klientów. Koreb też swoje piwa jakoś sprzedaje. Oni jeszcze informują klientów, ze niepasteryzowane piwo musi tak smakować.
Comment
-
-
Proszę więcej luzu. Wydaje mi się że problemem w dyskusji jest to, że w kontekście piwnym, każdy z nas ma inne zdanie co do tego kiedy piwo uznać za popsute. Czy popsute to takie które zagraża zdrowiu, czy takie które ma inny niż oczekiwano smak/aromat, czy też może jeszcze inaczej to zdefiniujemy.- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
Comment