Dobrym piwom pasteryzacja nie przeszkadza ani nie pomaga.
Nowe browary, nowe piwa i co z tego?
Collapse
X
-
Najczęstszą wadą craftów są "warzywka". To wada na którą pasteryzacja nie ma żadnego wpływu. Pojawia się tez bardzo często wśród pasteryzowanych piw ze średnich browarów.
Ostatnio coraz częściej słychać głosy o "bezpłciowości", jednowymiarowości itp - j.w.
Pasteryzacja chroni przed np "kwachem" - nie spotkałem takowego w craftach (ale w restauracyjnych tak).
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedziPasteryzacja chroni przed np "kwachem" - nie spotkałem takowego w craftach (ale w restauracyjnych tak).Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedziJest to browar kontraktowy i rzemieślniczy.
Czy wg Ciebie kontraktowy nie może być rzemieślniczym i na odwrót?
To co pisał Mason generalnie potwierdza moje obserwacje. U mnie ze sklepów Atak, Oto Mata i Imperium znikają błyskawicznie (o Ale Browarze nie wspominając). Od paru dobrych tygodni nie było dostawy Pinty a na półkach ciągle kiszą się Stare Ale Jare, Dobry Wieczór i inne klasyki.
Kontraktowcy i rzemieślnicy warzą po prostu to co najlepiej schodzi. Wcale się im nie dziwie, dla nich to jest biznes a nie misja...
Comment
-
-
Rozumiem wątpliwości do słowa "browar", ale do "rzemieślniczy" nie bardzo.
Czy mechanik samochodowy podnajmujący garaż od sąsiada przestaje być rzemieślnikiem? Moim zdaniem nie. Czy ten garaż automatycznie staje się warsztatem? Moim zdaniem nie.
Chociaż nasi kontraktowcy wynajmują jednak zazwyczaj browar, a nie mleczarnie, więc to nie jest takie oczywiste.
Comment
-
-
To nie jest tak, że ludzie chcą gorzkich IPA. Jeśli pójdę na koncert nastoletniej gwiazdki pop i zobaczę tłumy po brzegi hali, to będzie świadczyło, że ludzie chcą słuchać plastikowego popu? No pewnie, że są tacy, ale nie stanowi to o preferencjach muzycznych wszystkich ludzi.
Fani gorzkich IPA są w mniejszości. Mówiąc, że ludzie chcą takich piw macie chyba na myśli, że w waszym gronie piwnych hipsterów wszyscy chcą. A to spora różnica. "Rewolucja" zamiast różnorodności zaoferowała kolejną monotonię i tak odbieram wypowiedzi becika. Warzenie różnych IPO-watych piw, żonglerka chmielami to jak jaranie się tym, że w menu mam do wyboru rosół z pietruszką, z koperkiem, rozmarynem, bazylią, ziołami prowansalskimi itd. Fajnie, tylko to nadal jest rosół ino różnie przyprawiany. Rywalizacje między rzemieślnikami przypominają zawody w kto ugotuje lepszy rosół i/lub fantazyjniej go przyprawi. OK, pojawi się czasem klasyczny (lub zbliżony do klasycznego) stout czy porter. Dla mnie to jednak za mało i osobiście odczuwam pewne znudzenie "rewolucją"Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedziCzy mechanik samochodowy podnajmujący garaż od sąsiada przestaje być rzemieślnikiem? Moim zdaniem nie.... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.
Comment
-
-
Jako tylko rozlewa.O ile dobrze wiem, Pinta zleca konkretne czynności, które wykonuje Zawiercie na podstawie dostarczonych mu receptur. Niemniej jednak warzenie jest wykonywane przez Browar na Jurze.... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedziFani gorzkich IPA są w mniejszości. Mówiąc, że ludzie chcą takich piw macie chyba na myśli, że w waszym gronie piwnych hipsterów wszyscy chcą. A to spora różnica.
Primator stout kisił się w knajpie tygodniami, zejście nikłe.
Pojawił się Crack z Pracowni w piątek i nie było stolika, na którym by nie stał. A o Rowingu to już w ogóle nie ma co pisać, bo potrafi zejść w weekend.
99% bywalców lokalu nie ma pojęcia o jakieś rewolucji czy cuś.Last edited by jacer; 2014-01-13, 13:54.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rohozecky Wyświetlenie odpowiedziJako tylko rozlewa.O ile dobrze wiem, Pinta zleca konkretne czynności, które wykonuje Zawiercie na podstawie dostarczonych mu receptur. Niemniej jednak warzenie jest wykonywane przez Browar na Jurze.
Większość światowej klasy kucharzy w najdroższych restauracjach też nie wykonuje potraw własnymi rękami, tylko używa do tego sztabu pomocników, w razie potrzeby nadzorując proces.Last edited by Seta; 2014-01-13, 13:57.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedziTo nie jest tak, że ludzie chcą gorzkich IPA. Jeśli pójdę na koncert nastoletniej gwiazdki pop i zobaczę tłumy po brzegi hali, to będzie świadczyło, że ludzie chcą słuchać plastikowego popu? No pewnie, że są tacy, ale nie stanowi to o preferencjach muzycznych wszystkich ludzi.
Fani gorzkich IPA są w mniejszości. Mówiąc, że ludzie chcą takich piw macie chyba na myśli, że w waszym gronie piwnych hipsterów wszyscy chcą. A to spora różnica. "Rewolucja" zamiast różnorodności zaoferowała kolejną monotonię i tak odbieram wypowiedzi becika. Warzenie różnych IPO-watych piw, żonglerka chmielami to jak jaranie się tym, że w menu mam do wyboru rosół z pietruszką, z koperkiem, rozmarynem, bazylią, ziołami prowansalskimi itd. Fajnie, tylko to nadal jest rosół ino różnie przyprawiany. Rywalizacje między rzemieślnikami przypominają zawody w kto ugotuje lepszy rosół i/lub fantazyjniej go przyprawi. OK, pojawi się czasem klasyczny (lub zbliżony do klasycznego) stout czy porter. Dla mnie to jednak za mało i osobiście odczuwam pewne znudzenie "rewolucją""Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
Comment