Kolejny browar pożycza materiały bez zgody :-(

[beny]

Witam

Właśnie przyglądam się nowej witrynie browaru BG i co widze ?
Moje etykiety wykorzystane bez zgody ani żadnej informacji skąd pochodzą :-(
Link na stronie browaru:

http://www.bg.zabrze.pl/historia.html

u mnie:

http://www.beerlabel.silesianet.pl/browary.html

Przyzwyczaiłem sie już do takich zachowań po tym jak browar Konstancin pożyczył sobie przerobiony przeze mnie tekst na (podstawie książek o tematyce piwnej) o histori piwa

Link na stronie browaru:

http://www.witbud.pl/browar/browar.htm

u mnie:

http://www.beerlabel.silesianet.pl/historia.html

Zreszta taka praktyka nie jest modna tylko u nas w kraju
Link na stronie jugosławiańskiej:

http://www.cyber-pivo.co.yu/podmetaci/index.html

u mnie:

http://www.beerlabel.silesianet.pl/etykiety.html

Takich przykładów pewnie mozna by mnożyć bez liku :-(

Z jednej strony to miło, ze ktoś odwiedza moją stronę pomimo faktu, że od kilku lat nie była praktycznie aktualizowana, ale zdrugiej strony jednak szkoda, że nikt nie zadał sobie trudu i nie zapytał czy może używać na swoich stronach nie swoich materiałów

[celt_birofil]

Bardzo ładnie to ująłeś - pożycza ...
A gdzie prawa autorskie ???

[darek99]

Strona Radka.

Strona Radka od początku nie była aktualizowana, stwarza wrażenie "wymarłej", tak jakby właściciel zapomniał że ma jakąś stronę, może ludzie podchodzą do Twojej strony w ten sam sposób jak do porzuconego samochodu, każdy bierze sobie to co mu jest potrzebne wychodząć z założenia że samochód jest bez właściciela

[beny]

no tak co kraj to obyczaj

[ART]

jaka była reakcje tychże, na Twoją prośbę o usunięcie swoich materiałów z ich stron?

[celt_birofil]

beny napisał(a)
no tak co kraj to obyczaj

Raczej "A to Polska własnie... "

[Krzysiu]

Re: Strona Radka.

darek99 napisal/a
Strona Radka od początku nie była aktualizowana, stwarza wrażenie "wymarłej", tak jakby właściciel zapomniał że ma jakąś stronę, może ludzie podchodzą do Twojej strony w ten sam sposób jak do porzuconego samochodu, każdy bierze sobie to co mu jest potrzebne wychodząć z założenia że samochód jest bez właściciela

Własność jest włąsnością niezaleznie od tego, czy właściciel o nią dba, czy nie.

A opisane na początku działanie jest kradzieżą, żeby to tak nazwać po imieniu.

Ja w podobnej sytuacji wymusiłem na "pożyczkobiorcy" zamieszczenie stosownej informacji.

[Simon]

Nie rozumiem:
Etykiety są własnością browaru, niezależnie od obecnego właściciela.
A zatem każdy browar ma prawo do ich publikowania - z drugiej strony - czy publikujący ma prawo do publikowania etykiet bez zgody własciciela ?
Prawo autorskie - prawo właściciela. Czy kupując "Pana Tadeusza" w księgarni nabieramy jednocześnie prawa do publikowania jego fragmentów np w internecie ?

[adam16]

Coś w tym jest. Może mamy na forum jakiegoś prawnika, który to rozstrzygnie.

[celt_birofil]

Szybciej znalazłby się wśród nas piwowar, albo informatyk...
A tak poważnie, Simon ma rację. Co innego byłoby, gdyby BG zrobił podstronę "Historia browarnictwa na Górnym Śląsku" i zamieścił tam etykiety np. Browaru w Tychach...

[beny]

Ale czy posiada prawo do publikowania etykiet nie będących na stanie browaru, posiadających pewne cechy pozwalające na jednoznacznie określenie źródła pochodzenia etykiet (charakterystyczna poplamiona zielona etykieta Einfachbier) z mojego zbioru ???

[adam16]

Co by o tym nie myśleć to stoisz chyba na przegranej pozycji. Z drugiej strony powinni zamieścić informację skąd mają te etykiety - tak nakazywałoby dobre wychowanie.

[beny]

Simon napisał(a)
Nie rozumiem:
Etykiety są własnością browaru, niezależnie od obecnego właściciela.
A zatem każdy browar ma prawo do ich publikowania - z drugiej strony - czy publikujący ma prawo do publikowania etykiet bez zgody własciciela ?

Czyli np jestem artystą malarzem, sprzedaje swój obraz za grube pieniądze do muzeum, a gdy muzeum chce wydać folder z "moim" obrazem nie pozwalam bo to obraz namalowany przez ze mnie a nie ich ???????

Obraz jest mój niezależnie od obecnego właściciela ??????
A zatem każdy ma prawo do reprodukowania go ?????


Chyba jednak nie !

[adam16]

No cóż, wraz z nabyciem obrazu nie dostaniesz na niego praw autorskich. Obraz jest twój, ale prawa autorskie należą do twórcy - tak to widzę.

[darek99]

etykiety

Ja podchodzę do tego trochę łagodniej, etykiety nie zostały skradzione lecz skopiowane ,nazywa się to "ściągnięte z sieci", jest to powszechnie stosowane, i każdy kto ma stronę musi się z tym liczyć, jeśli chce tego uniknąć to jest na to sposób- schować etykiety do wersalki i usiąść na niej , a widzę w tym wszystkim i dobrą stronę , w browarach pojawili się ludzie którzy zainteresowali się historią zakładów w których pracują, czego nie było przez kilkadziesiąt lat, a to dobrze wróży dla kolekcjonerów. Mogli poprosić Radka o zgodę, ale widocznie zapomnieli , ale sam pomysł wykorzystania staroci dla ozdobienia strony browaru jest jak najbardziej trafny.