Nazwy knajp: ciekawe, śmieszne, dziwne.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23994

    #46
    to jest po prostu tak jak w Podziemnym Kręgu
    a we Wrocławiu mam nawet Hotel w centrum - ART-Hotel
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

    Comment

    • slavoy
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛
      • 2001.10
      • 5055

      #47
      A NiuJorku jest Modern Art Museum
      Dick Laurent is dead.

      Comment

      • celt_birofil
        † 2017 Piwosz w Raju
        • 2001.09
        • 4469

        #48
        Nie podlizuj się adminowi
        Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

        Comment

        • slavoy
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛
          • 2001.10
          • 5055

          #49
          Nie było to bynajmiej mym zamiarem. Po prostu tak mi sie skojarzyło.
          Dick Laurent is dead.

          Comment

          • arti
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.09
            • 214

            #50
            W Pradze czeskiej jest lub była, bo nie wiem jak teraz jest, knajpka o wdzięcznej nazwie "U chcipaka". Znajdowała się na uboczu, nie w Starej Pradze i mimo zwykłej klienteli, czyli robotników było miło i przyjemnie. Piwo za 7 koron i dobre, zwykłe jedzonko.

            Comment

            • marcopolok
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.10
              • 2334

              #51
              Krzysiu napisal/a
              "Kapliczka" padła od zmian ustrojowych. Teraz jest tam warzywniak.

              A w Dzierżoniowie podobno był kiedyś bar "Pod Trupkiem" - bo koło cmentarza. Ale znam tylko ze słyszenia, za młody jestem.
              W Żywcu też jest bar " Pod Trupkiem" co prawda na szyldzie widniał kiedyś napis "Bar Targowy" na którym ktoś inteligentnie dopisał "ZA" i tak już zostało. Do dnia dzisiejszego można tam łatwo zaliczyć kuflem w główkę (a kufelki mają solidne)
              bez brody...

              Comment

              • Maja
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.05
                • 1170

                #52
                no właśnie, a NAS TAM NIE BYŁO!!!!

                Comment

                • marcopolok
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.10
                  • 2334

                  #53
                  Co się odwlekło to nie uciekło
                  Poproś kogoś to ci umili czas oczekiwania na następną wizytę
                  a przy okazji będzie więcej miejsca na półce z kufelkami
                  bez brody...

                  Comment

                  • Maja
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.05
                    • 1170

                    #54
                    marcopolok napisal/a
                    Poproś kogoś to ci umili czas oczekiwania na następną wizytę
                    a przy okazji będzie więcej miejsca na półce z kufelkami
                    MARCO, zlituj się, nie chodziło mi o dostanie kuflem w łeb, jeno o obejrzenie tej LEGENDY ŻYWIECKIEJ!!!!!

                    Comment

                    • marcopolok
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2001.10
                      • 2334

                      #55
                      Jednak to prawda o tym klimacie naszym że kaca się u nas nie miewa(działa tylko na gości) Skoro zapamiętałaś że "Trupek" to legenda Żywiecka a "Kaban" Zabłocka.
                      Składam pokłon a przy okazji następna dziwna nazwa wpadła do kolekcji
                      bez brody...

                      Comment

                      • marcopolok
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.10
                        • 2334

                        #56
                        Aha knajpa " Turystyczna" nazwa niby zwyczajna ale turystów nie wpuszczają o czym ostatnio przekonała się Maja
                        bez brody...

                        Comment

                        • Cezar
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.05
                          • 1349

                          #57
                          W Warszawie na rogu owianych złą sławą ulic Ząbkowskiej i Brzeskiej otwarto restaurację o adekwatnej do lokalizacji nazwie "Szemrana". Nie jest to jednak mordownia (na szczęście), ale dosyć elegancki lokal, stylizowany jednak na warszawskie knajpy, w których zbierało się niegdyś szemrane towarzystwo, znane np. z piosenek Grzesiuka.

                          Comment

                          • Marusia
                            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                            🍼🍼
                            • 2001.02
                            • 20221

                            #58
                            ...nie wspominając, że w Art Hotelu jest oczywiście restauracja Art

                            Co do nazw, proponuję otwarcie forumowej knajpy (no, wiem, jedna już jest - "U Marusi") pod nazwą STACJA STACJA.
                            www.warsztatpiwowarski.pl
                            www.festiwaldobregopiwa.pl

                            www.wrowar.com.pl



                            Comment

                            • marcopolok
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.10
                              • 2334

                              #59
                              Jest podobno knajpa ****
                              tylko w którym mieście to nie wiem
                              bez brody...

                              Comment

                              • ANDRO
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2001.10
                                • 640

                                #60
                                Miałem kiedyś na spółę z gościem piwiarnię w Świnoujściu i była czynna od 7.00 a nazywała się wdzięcznie "Kacyk". No wiecie, taki szaman czy cóś... Ale wspólnik okazał się nieciekawy i podziękowałem mu. Solo zarżnął lokal w 3 miechy. A siebie w 4. Świeć Panie nad jego duszą.
                                Andro z wyspy jednej takiej.
                                http://www.bahama.uznam.net.pl/

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X