Nazwy knajp: ciekawe, śmieszne, dziwne.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kudłaty
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.09
    • 1972

    #61
    trupek

    Jest taka mordownia w Złotym Stoku "Pod trupkiem" ,znajduje się koło cmetarza.

    Może jest wiecej takich knajp ?

    Comment

    • Misiekk
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2001.05
      • 913

      #62
      Re: trupek

      Kudłaty napisal/a
      Jest taka mordownia w Złotym Stoku "Pod trupkiem" ,znajduje się koło cmetarza.

      Może jest wiecej takich knajp ?
      Tak jest więcej takich knajp. Wiem o jednej z Bolesławca, byłem tam kiedyś. Nic szczególnego. Lokalaizacja taka sama, też koło cmentarza ale za to z dtugiej strony płynie sobie rzeczka Bóbr.
      Piwo to jest życia blues, daje miłość oraz luz. :)

      Comment

      • Marusia
        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
        🍼🍼
        • 2001.02
        • 20221

        #63
        marcopolok napisal/a
        Jest podobno knajpa ****
        tylko w którym mieście to nie wiem
        Jeżeli chodzi o **** to nawet ci, co tam bywają, nie używają jej nazwy, tylko mówią o niej "cztery gwiazdki". To jest tak ściśle tajna nazwa, że nawet tym, co ją znają, wydaje się, że nie znają
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • adam16
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.02
          • 9865

          #64
          Potwierdzam. Jest to tak tajne miejsce, że super tajne służby wrocławskie, wykonyją tam na każdym przybyłym pranie mózgu przy pomocy środka zwanego Szwejkiem, a produkowanym w tajnych laboratoriach "Bojanowo". A potem wsadzają do taksówki i kluczą po mieście, nocą, by delikwent nie mógł ponownie trafić do ****.
          Browar Hajduki.
          adam16@browar.biz
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

          Comment

          • djot
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2001.05
            • 621

            #65
            Klin

            Ostatnio, dzięki robotom drogowym i związanymi z nimi objazdom zauważyłem bar (pub) o wdzięcznej nazwie "Klin".
            Jednak, gdy przed siódmą -makabra - jadę do pracy jest już - jeszcze (niepotrzebne skreślić) zamknięta.
            Przy murowanym baraczku z widocznym napisem KLIN stoi kilka parasoli Bosmana, otoczonych płotkiem.
            Wśrodku nie byłem - zawsze przejeżdżam samochodem, a tam nie ma gdzie sie zatrzymać.

            Comment

            • Simon
              † 1964-2008 Piwosz w Raju
              • 2001.02
              • 993

              #66
              W Kłodzku jest Bar Piwny SAJMON !!!
              No comments
              Simon

              Comment

              • marcopolok
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.10
                • 2334

                #67
                Marusia napisal/a


                Jeżeli chodzi o **** to nawet ci, co tam bywają, nie używają jej nazwy, tylko mówią o niej "cztery gwiazdki". To jest tak ściśle tajna nazwa, że nawet tym, co ją znają, wydaje się, że nie znają
                Z tą tajnością i tajemniczością to uważajcie bo ktoś zrobi Hokus Pokus i knajpa zniknie
                bez brody...

                Comment

                • marcopolok
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.10
                  • 2334

                  #68
                  A co do nazw knajp.
                  Znalazłem dziwną knajpę " Bez Nazwy"
                  bez brody...

                  Comment

                  • serz
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.10
                    • 10

                    #69
                    A mnie sie podoba nazwa BAR.BARA, a widzialem taka nazwe w Chorwacji.

                    Comment

                    • Maja
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2001.05
                      • 1170

                      #70
                      a ja lubię wrocławskie NIEBO...
                      bo można powiedzieć: do Nieba czwórkami szli, byłam w NIEBIE, NA PEWNO PÓJDĘ DO NIEBA ITD.....
                      i będzie to prawda szczera....

                      Comment

                      • celt_birofil
                        † 2017 Piwosz w Raju
                        • 2001.09
                        • 4469

                        #71
                        NIEBO

                        A komórkowiec na pytanie stęsknionej żony "Gdzie jesteś?" może odpowiedzieć "W niebie!"
                        Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                        Comment

                        • grzech
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.04
                          • 4592

                          #72
                          Starość nie radość

                          Przypomniałem sobie - w Augustowie był b. fajny "Pub Bab".

                          Comment

                          • pjenknik
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.08
                            • 3388

                            #73
                            Bar pod Trupkiem był w Prudniku obok cmentarza, a we Wrocławiu cukiernia "Pod Truposzem" obok zakładu pogrzebowego na Curie-Skłodowskiej. Jeszcze lokal młodzieżowy "Alibi"
                            W Opolu:
                            klub studencki "Hydrant"(sic!)- był
                            bar "Semafor"- był
                            "Kufel Klub",
                            "Szaniec"
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Comment

                            • maryhh
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.02
                              • 1895

                              #74
                              [QUOTE]pjenknik napisal/a
                              [B]a we Wrocławiu cukiernia "Pod Truposzem" obok zakładu pogrzebowego na Curie-Skłodowskiej

                              chyba "pod trumienką"?
                              Wspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
                              "do ciężkiej pracy jestem za lekki,
                              do lekkiej pracy jestem za ciężki"

                              Comment

                              • Cezar
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2001.05
                                • 1349

                                #75
                                W Warszawie na Nowym Świecie działa restauracja o wyjatkowo debilnej nazwie "Fish & Ryba".

                                Powinno się za takie nazwy płacić mandaty.

                                Comment

                                Przetwarzanie...