szukam nazwy piwa

[kasiatbg]

Na początku chciałabym wszystkich przywitać To mój pierwszy post na forum, jeśli umieściłam go w złym dziale to bardzo proszę o przeniesienie go do właściwego.
Od dawna szukam w internecie nazwy piwa, które piłam kilka lat temu. Być może ktoś się z nim kiedyś spotkał i po moim opisie pomoże mi ustalić jakie to było piwo. A więc do rzeczy Piwo piłam będąc w Finlandii jednak było to piwo chyba belgijskie. Udało mi się przez google street view dojść do nazwy pubu/browaru, w którym je piłam : http://www.uusiapteekki.fi/
Napisałam do nich, jednak nie otrzymałam jak na razie odpowiedzi. W drugiej zakładce mają wyszczególnioną listę piw. Piwo, które piłam to piwo jasne, lane (więc może być na stronie pubu pod napisem HANAOLUET), tak jak wspominałam chyba belgijskie i co najważniejsze - miało boski aromat kwiatowy, dosyć intensywny, tak jakby fiołkowy.
Do dziś pluję sobie w brodę, że nie odpisałam nazwy tego piwa ale cóż... Liczę na Waszą pomoc Pozdrawiam! Kasia

[WojciechT]

Pamiętasz może, czy było raczej słabe/mocne i klarowne/mętne?

[wpadzio]

Piwo, które piłam to piwo jasne, lane (więc może być na stronie pubu pod napisem HANAOLUET), tak jak wspominałam chyba belgijskie i co najważniejsze - miało boski aromat kwiatowy, dosyć intensywny, tak jakby fiołkowy.

Na pocieszenie Kasiu powiem Ci, że w zasadzie spora część belgijskich piw charakteryzuje się podobnymi walorami aromatycznymi i smakowymi (taki już urok Belgii), więc nawet jeśli nie znajdziesz akurat konkretnie TEGO, warto spróbować coś z całkiem bogatej oferty piw stamtąd. Dostępne są w zasadzie w większości dużych marketów (jak Leclerc, Real) czy choćby w delikatesach Piotr i Paweł. A jak nie to zajrzyj tu lub tu.

[kasiatbg]

Z tego co pamiętam nie było mocne i chyba delikatnie mętne ale nie dam sobie ręki uciąć. Minęło 5 lat a ja cały czas wspominam to piwko

[kibi]

Wspomnienia mają do siebie to, że lepiej ich nie konfrontować z rzeczywistością.
Możesz mieć wspaniałe wspomnienia przez najbliższe 10 lat, jeśli tylko przez przypadek nie odnajdziesz tego piwa.
A kiedy odnajdziesz i spróbujesz to możesz się rozczarować.
Stwierdzisz że to nie jest to samo piwo, które Ci tak smakowało przed laty.
A po prostu nic nie jest takie jak wtedy, Ty również.

Popróbuj jak radzi Wpadzio różnych piw belgijskich może spotkasz coś równie dobrego, albo lepszego.
A z trzech, jakie aktualnie widnieją na wymienionej przez Ciebie stronie, żadne nie pachnie fiołkami