Od tego roku w Unii Europejskiej będzie obowiązywał zakaz produkcji wędzonych wędlin, ryb i serów metodami naturalnymi. Wszystko przez to, że takie potrawy mogą zawierać substancje smoliste, które zwiększają ryzyko nowotworów. Teraz produkcja tych artykułów spożywczych ma odbywać się wyłącznie za pomocą sztucznego dymu (a co to jest, u licha?). Przepisy mają wejść w życie we wrześniu 2014 roku.
Chodzi o zawartość benzo(a)pirenu. Obecnie w wyrobach wędzonych jest go do 5,0 mikrograma na kilogram. Od września ma być to zaledwie 2,0 mikrograma. Wędzić będzie można jedynie na użytek własny w przydomowych wędzarniach. Na razie nie wiadomo, co stanie się z oscypkiem, który jest sztandarowym polskim produktem regionalnym.
Nie znalazłem informacji, czy będzie to dotyczyło również słodu. Jeśli tak, to niektóre piwa, oparte na wędzonym słodzie, przestaną istnieć.
Chodzi o zawartość benzo(a)pirenu. Obecnie w wyrobach wędzonych jest go do 5,0 mikrograma na kilogram. Od września ma być to zaledwie 2,0 mikrograma. Wędzić będzie można jedynie na użytek własny w przydomowych wędzarniach. Na razie nie wiadomo, co stanie się z oscypkiem, który jest sztandarowym polskim produktem regionalnym.
Nie znalazłem informacji, czy będzie to dotyczyło również słodu. Jeśli tak, to niektóre piwa, oparte na wędzonym słodzie, przestaną istnieć.
Comment