zapomniane marki (warki) piwa

[e-prezes]

mapajak napisał(a)
A pamiętacie Kapitana z Okocimia?
Wspaniała, mocno gorzka, jasna czternastka.

wydawało mi się, że Kapitan był ciemnym piwem?

do zapomnianych i szkoda należy dorzucić Bernardyńskie...

[Pogoniarz]

e-prezes napisał(a)
wydawało mi się, że Kapitan był ciemnym piwem?

do zapomnianych i szkoda należy dorzucić Bernardyńskie...

Kapitan to było jasne piwko!Faktycznie wchodziło super.

[Ahumba]

Pogoniarz napisał(a)
Kapitan to było jasne piwko!Faktycznie wchodziło super.

Musicie człowieka denerwować? Aż mi ślinka napłynęła na myśl o nim

[sopista]

nie zapomniane piwo

Kup sobie Heinekena to Ci przejdzie ślinotok.

[Ahumba]

Odp: nie zapomniane piwo

sopista napisał(a)
Kup sobie Heinekena to Ci przejdzie ślinotok.

ale Ty jesteś marzyciel-fantasta.
Też bym chciał wkrótce zaliczyć heńka do piw zapomnianych (i to na zawsze)

[nikita_banita]

Mnie natomiast najbardziej brakuje Złotego z czasów expotrowych tego piwka (czyt. Gold). Obecnie KP postawiła X na Złotym, ale to i tak już nie to samo piwko...

[Czapayew]

Na tyskim podwórku nie tęskno do wodnistej "Karolinki" i nijakiego "Janusza/Presidenta". Z nostalgią natomiast wspominam niepasteryzowanego "Jasnego Maksa" oraz "Jana III Sobieskiego" - naprawdę dobre mocne piwo.
No i jeszcze jedna nazwa z czasów "piwnego szczeniactwa" - okocimska "PIGWA".

[becik]

Czapayew napisał(a)No i jeszcze jedna nazwa z czasów "piwnego szczeniactwa" - okocimska "PIGWA". [/B]

Pigwa była tylko i wyłącznie warzona w Jędrzejowie kiedy browar ten wchodził w skład OZP

[sopista]

Może to tylko wspomnienia młodości a ściślej czasu podjęcia pierwszej pracy, ale bardzo mi to wtedy smakowało.

[Cooper]

Oczywiście dobrałeś odmianę z odpowiednią normą PN ?

[sopista]

Oczywiście, pracować zacząłem w 68-mym, a po pierwszej wypłacie 10.09
to właśnie piłem, choć więcej było z beczki (a nie kegi).
Oczywiście po służbie w LWP norma się już zmieniła (chocciaż nie od razu).

[grzech]

Piłem raz piwko warzone przez Okocim o nazwie Hoster Pils. Było wyjatkowo smaczne. Rozlewane przez Sawim.

[Paolo]

Wspomnienia

Mam propozycję!
Listopad miesiąc wspomnień. Wspomnijmy piwa, których już nie ma. Grodziskie (kto je pamięta?), ten smak, kolor, nasycenie. Dziś już takich nie ma... (eh.., wspomnienia). Albo kożlak z Krotoszyna?Albo... . Ile ich jeszcze wymienić...

[Krzysiu]

Mnie na myśl przychodzi Mieszczańskie z petami i glutami, którego dwie skrzynki kupiłem kiedyś w Pedecie w końcowej fazie imprezy.