Browar Widawa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zgoda
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.05
    • 3516

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
    No w kwestii formalnej to nie Ale tak zabrzmiało jakby dotyczyło wszystkich wypowiedzi. A wydaje mi się, że większość dyskusji jest merytoryczna i dotyczy infekcji oraz ewentualnie zachowania browaru w przypadku zaistnienia i możliwości jej wykrycia. Moim zdaniem to ważny i ciekawy temat. Szczególnie w kontekście doświadczeń przejścia z amatorki na przemysłówkę.
    W kontekście przejścia z amatorki na przemysłówkę to raczej należy zapomnieć o wszystkim, co się robiło w domu. Właściwie nic z operacji które się wykonywało w domu nie ma przełożenia na produkcję przemysłową, zgadza się jedynie sam proces (zatrzeć-przefiltrować-ugotować-przefermentować-rozlać).
    Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

    Comment

    • pizmak666
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2006.12
      • 1904

      #32
      Pewnie i trzeba zapomnieć, ale nie popadajmy w paranoję, bo zaraz dojdziemy do tego, że trzeba będzie całować po jajach ludzi którzy przeszli z wiadra do browaru a przy tym musieli sie czegoś nauczyć by zarabiać na tym pieniądze.
      Last edited by pizmak666; 2014-02-17, 11:59.
      „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

      "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

      Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

      Comment

      • ART
        mAD'MINd
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2001.02
        • 23930

        #33
        pizmak666, tonuj swoje wypowiedzi.
        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

        Comment

        • dlugas
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2006.04
          • 4014

          #34
          przyznają się do błędu - źle
          nie przyznają się - źle

          przyznają się i uważają, że to mały błąd też źle

          przyznają się do błędu i wycofują piwo z rynku też źle

          itp. itd.
          Last edited by dlugas; 2014-02-17, 17:33.
          Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
          Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
          FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

          Comment

          • emes
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.08
            • 4275

            #35
            Wojtek Frączek pokazał klasę, której ewidentnie brakuje wielu browarom wypuszczającym wadliwe piwo.

            Comment

            • VanPurRz
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2008.09
              • 4229

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzi
              przyznają się do błędu - źle
              nie przyznają się - źle

              przyznają się i uważają, że to mały błąd też źle

              przyznają się do błędu i wycofują piwo z rynku też źle

              itp. itd.
              Wadą naszego forum jest to, że wiele osób ma tendencję do uogólniania. Ja nie widzę w tym temacie aby źle oceniono przyznanie się browaru do wady. Raczej jest ogólniejsza dyskusja o zakażeniach. A to chyba dobrze?
              "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

              Comment

              • Marcin_wc
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.09
                • 2115

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bobza Wyświetlenie odpowiedzi
                Doświadczenie piwowara domowego ma zerowe, lub powiedzmy bardzo małe przełożenie na browar.
                Na stanowisku brand menagera na pewno.

                Comment

                • bobza
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2009.01
                  • 222

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
                  Na stanowisku brand menagera na pewno.
                  Na innych również
                  http://www.alebrowar.pl/

                  http://www.facebook.com/AleBrowar

                  Comment

                  • Marcin_wc
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2005.09
                    • 2115

                    #39
                    W Nogne o, czy Dogfish Headzie jakoś udało się przełożyć domowe doświadczenie na komercyjny browar. Nawet "sztuka piwowarska" ta sama, tylko olewanie jej w domu tak nie boli, jak w browarze.

                    Comment

                    • bobza
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2009.01
                      • 222

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
                      W Nogne o, czy Dogfish Headzie jakoś udało się przełożyć domowe doświadczenie na komercyjny browar. Nawet "sztuka piwowarska" ta sama, tylko olewanie jej w domu tak nie boli, jak w browarze.
                      Byliśmy w Nogne O na tygodniowym na szkoleniu, wiemy jak to działa i wygląda na miejscu wierz mi, że to nie ma nic wspólnego z pracą we własnej kuchni. Ja nie oceniam czyjeś pasji tylko stwierdzam fakty, to są dwie rożne bajki i łączy je tylko to że wyrosły z jednego pnia.
                      http://www.alebrowar.pl/

                      http://www.facebook.com/AleBrowar

                      Comment

                      • emes
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.08
                        • 4275

                        #41
                        Szczególnie wiedza i doświadczenie piwowarstwa domowego nie jest potrzebna browarowi kontraktowemu, który zleca produkcję innemu browarowi

                        Comment

                        • piotrpk
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2012.06
                          • 67

                          #42
                          Bycie hipokrytą w swojej własnej sprawie wychodzi specjaliście od kontraktowania znakomicie, jak widać przemówiła przez niego prawdziwa Polska. Ciekawy kiedy koledzy z AleBrowaru postanowią mu nakopać, najbardziej liczę na Bartka Napieraja.

                          W przypadku Wojtka akurat często nie widać, że nie był piwowarem domowym, bo kilka jego piw jest na bardzo dobrym poziomie, a w szczególności Czarny Kur, który jako schwarzbier nie ma się czego powstydzić.

                          Comment

                          • zgoda
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.05
                            • 3516

                            #43
                            Zachowujecie się jakby tu się toczyła jakaś wojna między producentami i konsumentami. Po co te złośliwości i przytyki?
                            Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                            Comment

                            • Seta
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.10
                              • 6964

                              #44
                              A dobra... edit... pax...
                              Last edited by Seta; 2014-02-18, 08:35.

                              Comment

                              • pioterb4
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2006.05
                                • 4322

                                #45
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
                                W Nogne o, czy Dogfish Headzie jakoś udało się przełożyć domowe doświadczenie na komercyjny browar. Nawet "sztuka piwowarska" ta sama, tylko olewanie jej w domu tak nie boli, jak w browarze.
                                I chcesz powiedzieć, że na bieżąco próbujesz poszczególnych warek Dogfish Heada i wiesz, ze zawsze unikają wpadek? Bo to trochę chyba na zasadzie powiedzenia "u sąsiada trawa zawsze zieleńsza".

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X