Tu nie ma żadnych dylematów, piwo przypisuje się do kraju i browaru GDZIE JEST WARZONE, a nie gdzie sprzedawane i pod jakim szyldem. Takich zamawiających są setki, tysiące. Co z tego że ktoś mieszkający w Danii warzy piwo w Belgi czy jakiś Włoch warzy piwo w Anglii? To z tego powodu ma to być piwo duńskie bądź włoskie? Nie bądźmy śmieszni i nie twórzmy już hybryd i zamieszania. Browar jest miejscem gdzie warzy się piwo bez względu czyimi rękoma i jakimi recepturami.
Browarem chcecie nazywać mieszkanie na szóstym piętrze gdzie ktoś zarejestrował spółkę?
PANOWIE, POWAGI
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Mhm, czyli miejsce płacenia akcyzy i ustawienia sprzętu jest ważniejsze niż pomysł na piwo, receptura i cała otoczka. Jak sobie chcecie...
Mason są dwie rzeczy. Skąd pochodzi browar np kontraktowy. Np z Warszawy. I skąd pochodzi piwo. Np z Tarczyna. Widzisz tu jakąś sprzeczność? Twierdziłeś kiedyś, że Twoje piwa są z Warszawy?
Mhm, czyli miejsce płacenia akcyzy i ustawienia sprzętu jest ważniejsze niż pomysł na piwo, receptura i cała otoczka. Jak sobie chcecie...
w moim mniemaniu nikt nie twierdzi, że miejsce jest ważniejsze od pomysłu itp. Osobiście nie widzę tutaj żadnej gradacji. Browar nie jest człowiekiem ani pomysłem, browar jest instalacją, która przypisana jest do danego miejsca i kraju. Można się pokusić o takie równanie:
browar + receptura + piwowar = piwo
Receptura i piwowar są bardziej mobilne stąd miejsce warzenia piwa jest najważniejszym wyznacznikiem jego pochodzenia. Piwo jest produkowane w miejscu jego warzenia, a nie w głowie piwowara lub w wydrukach jego receptury. Tam jest tylko wymyślane.
Choć w zasadzie jakby ktoś potrafił wyprodukować piwo w swojej głowie to byłby to przełom większy niż "piwna rewolucja" w Polsce.
Jeśli w browarze zmieni się piwowar lub pomysł na piwo to nie będzie to nowy browar. Jeśli w browarze będą wykorzystane receptury wymyślone przez kogoś innego lub ściągnięte z netu (jak choćby receptury dostarczane przez KS razem z instalacją czy wiszące w sieci receptury Porteru Warszawskiego) to nagle nie zostanie reaktywowany Browar Warszawski lub wszystkie mikrusy nie będą opisywane jako KS.
a browar kontraktowy to co jest?
Browar kontraktowy może pochodzić z Danii, a dane piwo z GB lub Holandii. Nawet Lidl-Polska zaznacza na swoich puszkach z jakiego kroju pochodzi "ich" piwo.
Raczej właśnie liczy się gdzie jest warzone, a nie kto warzy. Zresztą na etykiecie powinno być to podane, gdzie zostało uwarzone, i de facto, wyprodukowane.
Comment