Rewolucja piwna w Wlk. Brytanii

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pioterb4
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.05
    • 4322

    Mit to padnie jak weźmiesz się w końcu za własny browarniczy biznes.

    Comment

    • kishar
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2003.10
      • 1691

      U nas się browar przecież musi zamortyzować.

      Comment

      • szczawik
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2011.09
        • 103

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
        No i proszę. Kolejny raz pada mit, że piwo w Polsce musi być drogie bo gdzie indziej z małych browarów też jest drogie. A tu relatywnie piwo jest dużo tańsze niż w Polsce. Kosztuje tyle samo 10-12 zł w przeliczeniu tyle, że w Polsce zarabia się przeciętnie 2000 zł, a w Anglii wielokrotnie więcej.
        Fakt, ale i podatki w UK są raczej niższe niż u nas. Nadto, podobno tutaj sanepid działa trochę inaczej nas ( w sensie nie robi problemów tam gdzie ich nie ma), pewnie podobnie jest z Urzędem Celnym, etc. Nie znam szczegółów, ale z tego co się orientuje, spośród dziesiątek okolicznych browarów, część to nowe inicjatywy, istniejące co najwyżej kilka lat, ale chyba większa część to browaru stare, istniejące po kilkanaście, kilkadziesiąt czy nawet więcej lat. Wtedy serio w grę nie wchodzą koszty kredytów, etc...Ale myślę, że przede wszystkim konkurencja robi swoje i to że w promieniu 30 kilometrów od miejsca gdzie mieszkam jest pewnie z 40 browarów sprawia, że jeśli któryś nie chce wypaść z obiegu nie może sobie nagle pozwolić na cenę rzędu 4 funtów za pintę.

        Trzeba też dodać, że ceny, które podawałem powyżej odnoszą się do West Yorkshire, a w zasadzie do jego tańszej części czyli Bradford i okolic. Cen w innych częściach UK nie znam.

        Comment

        • szczawik
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2011.09
          • 103

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedzi
          Większość z nich ma 6 bbl, czyli niecałe 8,5 hl wybicia. Tyle też wynosi jednorazowy wypust, bo tam nie maw zwyczaju gotować 2 warek do jednego fermentora.
          Bardzo możliwe, a skąd takie info jeśli można wiedziec?.

          Comment

          • pioterb4
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2006.05
            • 4322

            Na niską cenę wpływ ma też fakt, ze piwa sprzedaje się głownie wokół komina. Przy takim zagęszczeniu browarów każdy sprzedaje piwo w swoim pubie i w kilku okolicznych, nie ma sytuacji z transportem na drugi koniec kraju. Ale do tego trzeba mieć wierną miejscową klientelę.

            Comment

            • szczawik
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2011.09
              • 103

              Fakt, zdecydowana większość piw w pubach pochodzi z browarów oddalonych o max. 50 km. To na pewno obniża koszty.

              Comment

              • pioterb4
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.05
                • 4322

                Dokładnie ten sam model co w Bawarii i pewnie paru innych landach Niemiec. U nas jest potężny rozbrat pomiędzy dużymi miastami a mniejszymi miejscowościami. Rynkami zbytu dla nie tyle rzemieślników ale nawet i browarów małych/średnich są Kraków, Wrocław, Warszawa, Gdańsk itd. Wyguglałem, że Bradford ma niecałe 300 tyś mieszkańców - w Polsce w miastach o takich rozmiarach to czasem ciężko dostać Pilznera Urquella z kija, nie mówiąc już o lokalnych specjałach.

                Comment

                • szczawik
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2011.09
                  • 103

                  W zasadzie ja mieszkam pod Bradford, w miasteczku ok. 15 tys mieszkańców i moja obserwacja bazuje głównie na tym miasteczku, w którym jest kilka pubów.
                  Ale w Bawarii chyba jednak piwo w knajpach jest wyraźnie droższe niż w sklepie, prawda? Mogę się mylić, ale zawsze kojarzyłem Niemcy jako skrajny przypadek w drugą stronę - dobra piwa (weizeny, pilsy, koźlakik wędzonki)w sklepach w cenach 0,5-1 euro, a w knajpach ceny od 2-5-3,0 euro za 0,5 litra. Ale wierzę, że model dystrybucji piw jest podobny w Bawarii i w UK. Zresztą w Czechach nie wygląda to podobnie?

                  Comment

                  • e-prezes
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2002.05
                    • 19263

                    A tak z innej beczki... gdzie jest Dreamer?

                    Comment

                    • pioterb4
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2006.05
                      • 4322

                      Masz jak najlepsze odczucia. W Getranku fajne lokalne piwa za 65-85 centów a w knajpie w zależności od piwa/położenia 2,1-2,8 ojro. W Czechach analogicznie. Krakonos w Kauflandzie za 12 Kc, w przybrowarnianej knajpie za 18 Kc. W Pradze 30 -35 Kc to dobra cena za lane

                      Comment

                      • zgoda
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.05
                        • 3516

                        Spoons to taki macdonalds wśród pubów. No i u nas piwo w knajpach też bywa po 5 złotych, i to czasem całkiem niezłe (np. Brackie).
                        Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                        Comment

                        • zgoda
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2005.05
                          • 3516

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika szczawik Wyświetlenie odpowiedzi
                          Bardzo możliwe, a skąd takie info jeśli można wiedziec?.
                          Od producentów sprzętu browarniczego.
                          Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                          Comment

                          • szczawik
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2011.09
                            • 103

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedzi
                            Spoons to taki macdonalds wśród pubów. No i u nas piwo w knajpach też bywa po 5 złotych, i to czasem całkiem niezłe (np. Brackie).
                            Nie zgadzam się - już abstrahując od tego, że nie wiem skąd to forsowanie Brackiego jako niezłego piwa - załóżmy, że to kwestia gustu. Tzn ja nie uważam Brackiego za fatalne piwo, ale Tatry też za takie nie uważam.

                            Ale nazywanie JDSpoons pubowym McDonaldsem to mocna przesada. Ok, jest ich mnóstwo i z uwagi na sieć mogą konkurować ceną, ale ZAWSZE na kranach mają co najmniej 5-6 LOKALNYCH ale z małych browarów, do tego w niezłej jakości, czasem można spróbować piw przed zamówieniem, organizują małe festiwale real ale, etc. Jakoś nie kojarzę, żeby w McDonaldsie serwowali wędliny od lokalnego rzeźnika z sokiem z jabłek z pobliskiego sadu i okolicznym serem, nadto co kwartał urządzali festiwal miejscowej kiełbasy suszonej. I żeby był taki wybór. I żeby w każdym 'maku' było co innego. Już nie mówiąc o tym, że w Polsce McDonalds wcale nie jest tani, ale to już inna kwestia.
                            Chyba, że chodziło Ci o dostępność pubów z sieci JDW, to w sumie mogę się zgodzić .

                            Comment

                            • moods
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2005.09
                              • 15

                              Chciałbym raczej coś dodać do dość szerokiego info szczawika więc napiszę raczej kilka krótkich informacji.

                              W samym Bradford bym polecał raczej http://thesparrowbradford.co.uk/ Zawsze kilka casków i kilkadziesiąt różnych piw w lodówkach.

                              W Leeds ostatnio odwiedziłem http://tappedleeds.co.uk/ ok 30 nalewaków i masa butelkowanego. Ceny lanego http://tappedleeds.co.uk/journal/.

                              Kończący się dziś festiwal piwa w Leeds http://www.leedsbeer.com/. Na który niestety nie udało mi się trafić.

                              Ja znalazłem jeden sklep z szerszą ofertą piw Saltaire Wines w Shipley. Wiele piw z lokalnych browarów i spora oferta zagranicznych (przy zakupie bodajże 10 piw dostajemy zniżkę 10% )

                              Na początku byłem zdziwiony, że w tak zaludnionym terenie znalazłem jeden taki sklep.
                              Jednak dostępność dobrych piw w marketach czy tzw funciakach jest tak duża, że nie grozi nam nuda w poszukiwaniu czegoś dla siebie.

                              Dodam jeszcze dwa ciekawe wg mnie browary Saltaire, Mallinsons

                              Jako ciekawostkę dodam IPA na polskich chmielach http://www.kirkstallbrewerycompany.c...nerous-george/

                              Comment

                              • Cooper
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🍼🍼
                                • 2002.11
                                • 6056

                                Pytanie do zorientowanych w temacie: ile mniejwiecej jest aktualnie browarów w całym UK ?(ewentualnie w poszczególnych jej częściach)
                                Ile z tego to koncernowe zakłady a ile craft i brewpuby ? Może jakieś dane z wcześniejszych lat pokazujące ewentualne tendencje ilościowe w powiększaniu (lub ewent. zmniejszaniu) się ilości browarów ?
                                Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                                1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                                Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X