Wynagrodzenie piwowara

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • chemmobile
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2009.03
    • 2168

    #91
    Generalizujesz na podstawie jednostkowego, subiektywnego, osobistego przypadku. W ogólnym rozrachunku niewielkie ma to znaczenie.
    PS. EDI i Koreb nadal są na rynku, nie są tani (powyżej 5-6 zł) i co? I nic. Nasz rynek jest tak pojemny, że toleruje nawet wieloletnie doświadczenie w produkowaniu bubli.
    Tak, to jest banał i nie dotyczy tylko piwa.
    Last edited by chemmobile; 2014-03-31, 21:34.
    Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
    Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

    Comment

    • darekd
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍺🍺🍺
      • 2003.02
      • 12563

      #92
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
      więc nie sprowadzaj tematu rozmowy do banału.
      przecież i tak piszecie nie na temat. Zostawcie miejsce dla ludzi, którzy mogą coś konkretnego doradzić, zawodowo się tym zajmują, a nie ciągle to samo...
      Pytanie brzmiało:

      jak kształtują się wynagrodzenia netto dla piwowara

      A nie jak kształtują się wyobrażenia o zarobkach osób spoza branży

      Comment

      • zennez
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2010.05
        • 9

        #93
        Po co jest ta dyskusja. Kwota została podana. Padla odpowiedz na konkretne pytanie a Wy jak w sejmie słowo przeciw słowu. I nic z tego nie wynika. Jeszcze Pan Marcin browaru nie otworzy jak zobaczy co to za ludzie te piwowary kwoty są następujące: 4000 i więcej fachowiec rzemieslnik inżynier, 2500 piwowar domowy pewny swej wiedzy no i 1500 eprezes. Koniec.

        Comment

        • Ciptongue
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2013.09
          • 23

          #94
          1500 to nie tylko e-prezes...sam jako piwowar domowy bym pewnie poszedł na coś takiego w okolicy mojego zamieszkania. Taka sytuacja...
          www.szkoladlapsa.waw.pl szkolenie psów warszawa

          Comment

          • zennez
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2010.05
            • 9

            #95
            Oczywiście to w żadnym przypadku nie był przytyk do eprezesa a jeśli negatywnie to odbierze to serdecznie przepraszam. Występuje tu bardziej w obronie technologów żywności którym sam jestem co prawda specjalistą w innej dziedzinie niż fermentacja ale do cholewki za wiedzę trzeba placić i o ile te 4 000 w
            góre może się wydać za wiele to 1500 to drobna przesada. Wiem że w browarze przemysłowym średniej wielkości zarobki są rzędu 6000-8000 (glw.technolog)

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #96
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
              Chciałem tylko powiedzieć, że piwo słabe też się sprzedaje, co pokazało dobitnie już kilka przykładów na naszym podwórku. Tzn nie ma zależności, że nawet kilka słabych warek pod rząd musi przełożyć się na pogorszenie kondycji finansowej minibrowaru.
              Bo taki mechanizm działa tylko w przypadku podaży zrównoważonej z popytem. Wtedy produkty słabe są stopniowo eliminowane z rynku. W Polsce takiej sytuacji nie ma, przykład EDIego, Koreba, Spiża czy ostatnio Ursy potwierdza twoją spostrzeżenie, tyle że przyczyną jest popyt znacznie przewyższający podaż. Gdy takich browarów będzie kilkaset, skutki spadku sprzedaży będą dla właścicieli dotkliwe.

              Comment

              • Ciptongue
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2013.09
                • 23

                #97
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zennez Wyświetlenie odpowiedzi
                Oczywiście to w żadnym przypadku nie był przytyk do eprezesa a jeśli negatywnie to odbierze to serdecznie przepraszam. Występuje tu bardziej w obronie technologów żywności którym sam jestem co prawda specjalistą w innej dziedzinie niż fermentacja ale do cholewki za wiedzę trzeba placić i o ile te 4 000 w
                góre może się wydać za wiele to 1500 to drobna przesada. Wiem że w browarze przemysłowym średniej wielkości zarobki są rzędu 6000-8000 (glw.technolog)
                Płaci się z doświadczenie, a nie za wiedzę...mimo mikrobiologicznego wykształcenia dalej za 1500 bym na coś takiego poszedł.
                www.szkoladlapsa.waw.pl szkolenie psów warszawa

                Comment

                • pioterb4
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2006.05
                  • 4322

                  #98
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ciptongue Wyświetlenie odpowiedzi
                  Płaci się z doświadczenie, a nie za wiedzę...mimo mikrobiologicznego wykształcenia dalej za 1500 bym na coś takiego poszedł.
                  MNie się zawsze wydawało, ze za jedno i za drugie.

                  Comment

                  • Albeer
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2006.01
                    • 13

                    #99
                    " Doświadczenie to grzebień , który daje ci natura , jak jesteś już łysy . " Mawiał niejaki Lec

                    Comment

                    • Wilkor
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2013.12
                      • 5

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marekj Wyświetlenie odpowiedzi
                      mam kilka wakatów piwowarskich. jakby ktoś chciał się sprawdzić to zapraszam.
                      Jako że nie moge Panu wysłać PW - od jakiegoś czasu szukam punktu zaczepienia w piwowarstwie komercyjnym. Jeśli faktycznie ma Pan jakieś wakaty chetnie bym się skontaktował i dowiedział szczegółów.

                      Comment

                      • zennez
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2010.05
                        • 9

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marekj Wyświetlenie odpowiedzi
                        czyli 10 miesięcznie nie wyjęta
                        A gdzie można najlepiej złożyc CV? (tak by dotarło gdzie powinno )

                        Comment

                        • żąleną
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.01
                          • 13239

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
                          Przedsiębiorca oferuje miejsce pracy i pensję. Nikt nie zmusza do przyjęcia tej posady ergo jeśli chętny się znajdzie, zrobi to z własnej woli. Co w tym jest niepoważnego?
                          Trochę się zgadzam, a trochę nie. Zauważ, że znalezienie pracy to nie kupno bułki w sklepie. Jeśli człowiek nie ma zatrudnienia, to wiadomo, że przyjmie nawet głodową pensję, ale czy można tu mówić o wyborze z własnej woli? Co prawda piwowarstwo to dość niszowa branża, rzeczywiście nikt nie każe być piwowarem. Ale jeśli wkładasz czas i pieniądze w uzyskanie wykształcenia lub doświadczenia, to chyba nie po to, żeby zarabiać 1500 na rękę. Podejrzewam że sprzątaczka jest w stanie wyciągnąć więcej - nie deprecjonując sprzątaczek; chodzi o stosunek kwalifikacji i wykształcenia do zarobków.

                          Comment

                          • Jimmy_jb
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2005.11
                            • 911

                            1500 na rękę? W Biedronce więcej płacą. A piwowar powinien moim zdaniem dostawać premię od obrotu - tak jak np. szef kuchni.
                            Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

                            Comment

                            • Krzysiu
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.02
                              • 14936

                              Wszystko zależy od zakresu pracy. Jeśli piwowar ma się zajmować tylko warzeniem piwa i dopilnowaniem, żeby nikt go nie spasteryzował, To powiedzmy sobie otwarcie - nie jest to praca nadmiernie męcząca. Zresztą piwowarów chętnych do roboty komercyjnej będzie coraz więcej, a to obniży stawki. Tak się w moich okolicach dzieje ze spawaczami - stawki spadły ostatnio nawet poniżej 20 zł za godzinę, jęczą i narzekają, a i tak biorą każdą robotę.

                              Comment

                              • Piotr4
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2007.09
                                • 32

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                                Trochę się zgadzam, a trochę nie. Zauważ, że znalezienie pracy to nie kupno bułki w sklepie. Jeśli człowiek nie ma zatrudnienia, to wiadomo, że przyjmie nawet głodową pensję, ale czy można tu mówić o wyborze z własnej woli? Co prawda piwowarstwo to dość niszowa branża, rzeczywiście nikt nie każe być piwowarem. Ale jeśli wkładasz czas i pieniądze w uzyskanie wykształcenia lub doświadczenia, to chyba nie po to, żeby zarabiać 1500 na rękę. Podejrzewam że sprzątaczka jest w stanie wyciągnąć więcej - nie deprecjonując sprzątaczek; chodzi o stosunek kwalifikacji i wykształcenia do zarobków.
                                Poza patologicznymi przypadkami w stylu "w tym miesiącu kupię córci cayenne, a ludziom popłacę w przyszłym" to zazwyczaj przedsiębiorca zatrudnia takiego człowieka na jakiego go stać. Niektórzy budżet mają pod korek i już stać ich tylko na zatrudnienie studenta na pół etatu na śmieciówce, a ci co mają pieniądze zatrudniają fachowca, dzięki czemu mają większe zyski wynikające z jakości i zadowolenia klienta. Tak jak przy budowie domu - jeden inwestor zbuduje po kosztach i później wydaje majątek na ogrzewania, inny zainwestuje w dobre materiały izolacyjne i okna, dzięki czemu ogrzewanie mniej mu obciąża budżet.
                                Najwięcej płacą duże browary, dlatego mogą sobie pozwolić na największe wymagania. Taki piwowar oprócz nadzorowania procesu musi też ogarnąć optymalizacje zaników ekstraktu, straty surowców, higieny, które w skali dużego browaru przekładają się na oszczędności wielokrotnie większe niż jego pensja.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X