Jakie piwa można leżakować

[expel]

Witam

Wiem ze podobnych tematów już kilka było, no ale nigdzie nie zlazłem zadowalającej mnie odpowiedzi. Planuję w najbliższych dniach do piwnicy zanieść nową porcję porterów. Zastanawiam się jeszcze czy jest sens dokupywać portery o ekstrakcie 18, nie wiem czy dobrze zniosą leżakowanie.

Drugą sprawą jest to że może nie powinienem się ograniczać tylko do porterów. Jakie piwa polecacie jeszcze? Myślałem nad serią Komesów, no ale coś jeszcze?

[tristan_tzara]

Każde imperial stouty, barley wine. Ostatnio Olimp wypuścił RISa, sam wziąłem sztukę do trzymania.

[expel]

Hadesy 2 już przygotowane do leżakowania, co do barleywine to raczej sie nie zdecyduję, z RIS'ów mam piwo z Camba. Teraz szukam czegoś ogólnie dostępnego do 7-8zł

[baroN1]

quadruple, triple, lambiki, sour ale, generalnie to prawie wszystko, tylko nie każde piwo zyska

[ozzy69]

Czemu lambiki się nadają skoro są tak mało % ?

[Chmielo]

Ja - jako że zostałem pół roku temu abstynentem - leżakuję Grand Championa.

[baroN1]

Czemu lambiki się nadają skoro są tak mało % ?

też mnie to ciekawi, ale w necie da sie znaleźć filmik i kilka opinii o 30letnich lambikach

[Marcin_wc]

Witam

Wiem ze podobnych tematów już kilka było, no ale nigdzie nie zlazłem zadowalającej mnie odpowiedzi.

Nie znalazłeś, bo nie przeczytałeś podobnych tematów. Wpisz w wyszukiwarkę temat swojego wątku i wyskoczy Ci artykuł, gdzie są wszystkie odpowiedzi.

[ozzy69]

Ja - jako że zostałem pół roku temu abstynentem - leżakuję Grand Championa.

To chyba nie jest dobry pomysł, bo słyszałem, że aromat chmielu nie będzie już tak dobry.

[leona]

Czemu lambiki się nadają skoro są tak mało % ?

Pewnie to specyfika zasypu i fermentacji. Faktem jest, że wydający się ordynarnym kwasem lambik, po kilku latach może nas uraczyć zaskakująco szeroką paletą smaków.

Ja - jako że zostałem pół roku temu abstynentem - leżakuję Grand Championa.

No to chyba po ptokach? Czempiona lepiej oddać w inne ręce

[DariuszSawicki]

Oczywiście, że nie jest to dobry pomysł, ale to co napisał jeden z forumowiczów jest kuriozalne

Ja - jako że zostałem pół roku temu abstynentem - leżakuję Grand Championa.

Ja też nazywam się abstynentem, ale tylko wtedy kiedy mam jeden dzień przerwy w piciu piwa.
Leżakowanie Grand Championa i wiara, że to piwo będzie lepsze po roku ma taki sens jak wiara w krasnoludki i Smerfetkę.

[żąleną]

Przecie to ironia była. Może rozważ nieco śmielsze interwały abstynenctwa.

[DariuszSawicki]

Przecie to ironia była. Może rozważ nieco śmielsze interwały abstynenctwa.

Mi się wydaje, że nie była to ironia, niestety...
Lepiej dmuchać na zimne.
Co do śmielszych interwałów abstynenctwa...
Dzień bez piwa jakoś przeżyję.
Jednak dzień bez piwa i muzyki Rush już jest dla mnie śmiercią.
Te dwa zamienne czynniki podtrzymują mnie przy życiu.
Co do meritum... abstynencja to dla mnie jest: nie picie piwa i nie słuchanie Rush.
W takim stanie mogę dociągnąć tylko do trzech dni życia.

[dlugas]

Niektóre portery 18 mogą być wyraźniejsze i lepsze do leżakowania niż niektóre mniej dosadne 22

Kwestia danego porteru.

Ja bym z ciekawości poleżakował jakiegoś konkretnego mocnego koźlaka.

Kup wszystkie portery bałtyckie jakie znajdziesz, co Ci szkodzi. Chcesz wydać 7-8zł/szt to kupisz 2xporter 18 za 4-4,5zł/szt i masz problem z głowy :]

[darekd]

Co do meritum... abstynencja to dla mnie jest: nie picie piwa i nie słuchanie Rush.
W takim stanie mogę dociągnąć tylko do trzech dni życia.

i to jest MERITUM?