Nowe piwo w Żabce, marka własna...

[yoda79]

Bo to pewne ,że przez ciebie stracił szansę na rozwój twoje lajki przyczyniły się do utraty pieniędzy na inwestycję. Ale jak zwykle wiesz lepiej i dalej udajesz ,że nie wiesz o co chodzi.

Kopyr kopyrem,ale skąd możesz wiedzieć, że akurat przez niego stracił inwestora? Nie popadajmy w paranoję, owszem Kopyr zachował się niepoważnie, ale zwalanie na niego ucieczkę inwestora (a był w ogóle?) jest śmieszne.

[yoda79]

Nie zdążyłem edytować.
Na szczęscie nie jestem blogerem/nie znam osobiście piwowarów itp.ale te teksty o rozgrywaniu/ilości lajków to śmieszne są Awangarda

[chemmobile]

Wracając do temat: Mam nadzieję że ktoś z AleBrowaru sie tu wypowie, bo moim zdaniem to ta sama agencja co Alebrowarowi robiła te etykiety... a to dla mnie jest nie "fer".

Fer srer... Już ćwierć wieku żyjemy w systemie kształtowanym bardziej przez ludzką pomysłowość niż państwowe nakazy, a wielu nadal nie może się do tego przyzwyczaić. Kopiowanie charakterystycznych znaków identyfikacji wizualnej znanych/udanych marek nie jest nowością i przestańcie udawać święte oburzenie.

Próbowałem kiedyś whisky single malt, której etykieta ewidentnie czerpała układ graficzny i kolorystykę z czerwonego Johny Walkera. Kariery nie zrobiła i nie dziwię się, bo była ohydna. Z drugiej strony na rynku obok siebie istnieją cukierki, tzw. gumy rozpuszczalne Mamba i Maoam o bardzo zbliżonej grafice opakowania i identycznym pakowaniu. A zatem samo skopiowanie pomysłu na opakowanie nie jest wystarczające do osiągnięcia sukcesu. Przykłady "podróbek" można mnożyć.

Piwa AleBrowaru ze względu na pozycjonowanie cenowe są kupowane raczej przez świadomych konsumentów. Dlatego kopiowanie szaty graficznej (czy też próba podszycia się pod markę) nie uważam za chęć odebrania części klientów, a raczej za próbę wejścia na rynek grając tą samą kartą. Taka forma zazdrości i traktowałbym to jako wyróżnienie / docenienie AleBrowaru, bo przecież kto kopiowałby złe wzorce?

Sulimarowo-Żabkowe piwa muszą jeszcze trafić w upodobania klientów, dlatego za rok może już ich nie być na rynku i nikt nie będzie pamiętał o tej plagiatowej historii. Oczywiście można całą sprawę potraktować z mniejszym dystansem, czyli iść na wojnę, procesowanie się itp. Tylko po co, skoro przy obecnie niewielkim rynku producentów AleBrowar i tak skazany jest na sukces?

[VanPurRz]

Akurat w tej sprawie stoję i po stronie kopyra i po stronie chemmobile Takie rozdwojenie jaźni bo z jednej strony uważam takie praktyki za skrajnie naganne, ale z drugiej strony w tym systemie są one rzeczywiście nagminne. Najczęściej jest też niestety tak, że jeżeli sprawa jest na linii duży-mały to wygra duży a jak na linii mały-duży to też wygra duży
Mamy teraz na tapecie sprawę spreju wykorzystywanego na MŚ - mały producent go wymyślił, ma patent na cały świat i ...wielkie korporacje mają to w dupie i ten sam sprej już rpodukuje amerykańska firma i dostarcza do MLS. Niby jest sprawa w sądzie ale jestem pewien, że mały gracz ją albo przegra albo będzie musiał odpuścić ze względu na koszty (prawników) których nie uniesie.
Tak działa ten skrajnie nieuczciwy i niemoralny system w którym duży zawsze okrada i wykorzystuje małego najczęściej nie ponosząc za to żadnej odpowiedzialności. Mały może podskakiwać i walczyć ale zawsze przegra, dlatego Dziełak zawsze przegra z Jakubiakiem, a Ale Browar z Sulimarem. Oczywiście różnice nie są tak duże jak w przypadku układu koncern - drobny producent ale zasada działania systemu jest taka sama.

[doktorfff]

Ale Beer

Proponuję zbojkotować tą żenującą podróbę i nie kupować tego.

[kali2000]

Podszywanie się pod nieswoją markę ma zawsze dwa wymiary :

1. Osiągnięcie przy minimalnych kosztach zysku wypracowanego przez twórcę ale nie do jego kieszeni.
2. Często nie widoczny, to częściowa utrata wartości marki poprzez działanie słabej jakości produktu podszywającego się i bezwiedne kojarzenie go z prawdziwym.

Tak czy inaczej podszywanie się pod czyjąś markę bez zbędnej filozofii powinno być potępiane z całą mocą i dziwię się mąceniu wody wokół tej sprawy.

[VanPurRz]

Podszywanie się pod nieswoją markę ma zawsze dwa wymiary :

1. Osiągnięcie przy minimalnych kosztach zysku wypracowanego przez twórcę ale nie do jego kieszeni.
2. Często nie widoczny, to częściowa utrata wartości marki poprzez działanie słabej jakości produktu podszywającego się i bezwiedne kojarzenie go z prawdziwym.

Tak czy inaczej podszywanie się pod czyjąś markę bez zbędnej filozofii powinno być potępiane z całą mocą i dziwię się mąceniu wody wokół tej sprawy.

Racja

[zohan666]

Spróbowałem wszystkich pozycji poza rubi lagerem. (edit: i mam dość :P)
Wszystkie były słabe albo bardzo słabe, no powiedzmy wit jest przeciętny (ale w jego cenie jest dużo lepszy namysłow). Najgorszy imo jest weizenbock

[dlugas]

Jak działa (czyli jest sprzedaż) to na grzyba drążyć temat?

Nie wiem czy ktoś pamięta piwa "Atut Królewski", .

Ja pamiętam tylko tego ATUTa

http://epuszki.pl/foto_a_polskie/003_atutpremiumnieb_small.jpg

Kilkanaście lat temu przed wyjazdem na wakacje kupowany na zgrzewki "za złoty z hakiem" w jakimś dyskoncie pragrosikożabka.

[Czapayew]

No i mamy artykuł w gazecie.pl
Piwo z Żabki to plagiat? Kolejny browar oskarża sieć o nieuczciwą konkurencję

http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,136156,16308053,Piwo_z_Zabki_to_plagiat__Kolejny_browar_oskarza_firme.html#BoxSlotI3img

[rafano]

Przecież ten artykuł ma już 4 dni.

[chemmobile]

Napieraj mówi, że AleBrowar już skonsultował się ze swoimi prawnikami. W oficjalnym oświadczeniu informuje, że firma zdecydowała się na wystosowanie do Żabki pisma o zaniechanie nieuczciwej konkurencji. Nie wyklucza również wystąpienia na drogę sądową.

Chodzi o zaniechanie przez sieć Żabka sprzedaży produktu, który jak najbardziej legalnie zaistniał na rynku?

[gwzd]

Chodzi o zaniechanie przez sieć Żabka sprzedaży produktu, który jak najbardziej legalnie zaistniał na rynku?

Skoro Żabka chce się powozić na podobieństwie etykiet względem Alebrowaru, to ten wykorzystuje ten fakt do darmowej reklamy w mediach, gdzie byle banerek kosztuje więcej niż surowce na ich jedną warkę.

[chemmobile]

Ty widzisz w tym reklamę?
Jeśli ktoś się reklamuje, to nowe piwa w Żabce, bo w przypadku AleBrowaru popyt przewyższa podaż i reklamy nie potrzebują.

[dlugas]

Dla AB jest to raczej szansa na zdobycie nowych, mniej (jeszcze) świadomych klientów. A klientów jak wiadomo nigdy nie jest za wielu.