Dostawcy sprzętu - i czy markowy sprzęt może być gwarantem smacznego piwa?

[e-prezes]

A tak poza tym to:

Minibrowary.pl
Browary restauracyjne
Pacovske Strojirny
SALM
MBS
Caspary
Kaspar Schulz
Heinrich Schulz
Joe's Garage
1-Cube
Brewia
Destila
PSS Svidnik
CoEnCo
Brauhaus
Labu
Joh.Albrecht

Ten spis powinno się gdzieś wydzielić, bo znaleźć go ciężko...
Dodam do listy jeszcze słowacki TECHIMPEX (ru) i eng.

[Rufulus]

Na tej liście brakuje mi BrauKona www.braukon.de . Ich instalacje są bardzo dobre. Miałem okazję pić piwo z kilku browarów, które zaopatrzyli w urządzenia, no i piwo było baaardzo dobre. Najciekawszym projektem jaki miałem okazję odwiedzić był holenderski Jopen w miejscowości Harlem koło Amsterdamu. Browar mieści się w byłym kościele. Niektóre piwa wręcz wybitne.

[oberzine]

od kiedy to sprzęt jest gwarantem jakości piwa

[Dewasto]

Mnie na przykład bawi odległość między Bielskiem Podlaskim a Biała Podlaską... .

A mnie bawi odległość między Bielskiem Podlaskim, A Bielsko- Białą.

[Rufulus]

od kiedy to sprzęt jest gwarantem jakości piwa

Sprzęt gwarantem jakości nie jest, ale jest jednym z elementów, który na jakość piwa ma decydujący wpływ. Myślę, że każdy doświadczony piwowar to potwierdzi. Bez odpowiedniej jakości produktów i bez doświadczonego piwowara (z tym jest chyba największy problem w naszym kraju) oczywiście żaden super sprzęt nie pomoże.

[oberzine]

co to znaczy "super sprzęt"? pełna automatyka? czy, że nie przecieka?
jeżeli sprzęt jest sprawny to ma pomijalny wpływ na jakość piwa

[Rufulus]

co to znaczy "super sprzęt"? pełna automatyka? czy, że nie przecieka?
jeżeli sprzęt jest sprawny to ma pomijalny wpływ na jakość piwa

No chyba nie tak do końca. Zacznijmy od samego sita w warzelni, które nie pozwala czasami uwarzyć czegoś "lepszego", ponieważ zbyt rozdrobniony słód je po prostu zapcha. Takich newralgicznych elementów piwo podczas swojej drogi do kranu wyszynkowego spotyka dosyć sporo moim zdaniem. Warzenie piwa w garnku w domu (oprócz oczywistych etapów) chyba nijak się ma do warzenia piwa na nieco większą skalę np. w minibrowarze restauracyjnym. Gdyby to było takie proste, to w większości polskich minibrowarów pilibyśmy piwa przynajmniej bez wad, a pijemy w wielu z nich piwa po prostu paskudne, gdzie "cycata" kelnerka i piękny anturaż mają przykryć wady trunku i wciska się nieświadomemu konsumentowi, że tak właśnie smakuje "prawdziwe" piwo. Moim zdaniem traci na tym cała branża. Oby konsumenci w pewnym momencie nie zaczęli kojarzyć polskiego świeżego piwa tylko z naciąganiem ich na kasę. Smak dobrego świeżego piwa przecież można śmiało porównać do smaku świeżego ciepłego jeszcze chleba na naturalnym zakwasie (dla mnie odczucia w obu przypadkach są porównywalne).

[oberzine]

wyszynk piwa a jego produkcja to są dla mnie dwie różne sprawy
ale pomimo to słowo "sprawny sprzęt" tak jak napisałem jest tutaj bardzo ważne, jeżeli mamy brudne zarośnięte krany psujące piwo w restauracji to nie można nazwać tej instalacji sprawną, podtrzymuję to co napisałem sprzęt ma pomijalny wpływ na jakość piwa, bardziej jest tu ważne jak się z niego korzysta
napisałeś o grubości sita... mówimy tu chyba o jakości sprzętu i jego wpływu na jakość piwa, a nie jego możliwościach, które mogą być różne np warzelnia z problemem uzyskania wysokiego ekstraktu przez np. brak możliwości odparowania czy większego zasypu.
czy za gęste sito będzie powodowało spadek jakości piwa? nie da się na takim sprzęcie uwarzyć dobrego piwa?

[bayern71]

Sprzęt ma pomijalny wpływ na jakość piwa, bardziej jest tu ważne jak się z niego korzysta
napisałeś o grubości sita... mówimy tu chyba o jakości sprzętu i jego wpływu na jakość piwa, a nie jego możliwościach, które mogą być różne np warzelnia z problemem uzyskania wysokiego ekstraktu przez np. brak możliwości odparowania czy większego zasypu.
czy za gęste sito będzie powodowało spadek jakości piwa? nie da się na takim sprzęcie uwarzyć dobrego piwa?

Nie da się. Bo możesz robić tylko lekko chmielone pilsy i pszenice. A jak chcesz zrobić 14 mieszadło nie chce współpracować. Jak masz większe ambicje to trzeba się mocno nakombinować. Podobnie z chmieleniem na zimno.

[oberzine]

nie rozumiemy się
"możesz robić tylko lekko chmielone pilsy i pszenice" i będą one kiepskiej jakości bo nie jest to super sprzęt?

[Rufulus]

wyszynk piwa a jego produkcja to są dla mnie dwie różne sprawy
ale pomimo to słowo "sprawny sprzęt" tak jak napisałem jest tutaj bardzo ważne, jeżeli mamy brudne zarośnięte krany psujące piwo w restauracji to nie można nazwać tej instalacji sprawną, podtrzymuję to co napisałem sprzęt ma pomijalny wpływ na jakość piwa, bardziej jest tu ważne jak się z niego korzysta
napisałeś o grubości sita... mówimy tu chyba o jakości sprzętu i jego wpływu na jakość piwa, a nie jego możliwościach, które mogą być różne np warzelnia z problemem uzyskania wysokiego ekstraktu przez np. brak możliwości odparowania czy większego zasypu.
czy za gęste sito będzie powodowało spadek jakości piwa? nie da się na takim sprzęcie uwarzyć dobrego piwa?

Sito tak jak wspomniałem to tylko początek. Jeszcze większym problemem przy "słabym" sprzęcie jest fermentacja, to właśnie tutaj pojawia się najwięcej wad. Poza tym jakość sprzętu jest zazwyczaj wprost proporcjonalna do możliwości. Jest to zasada działająca/obowiązująca nie tylko w browarnictwie, ale w większości dziedzin naszego życia. Idąc Twoim tokiem myślenia wystarczyłoby kupić chińską instalację za 1/4 ceny innej renomowanej firmy i zacząć produkcję wyśmienitego piwa marki "X" zarabiając sensowne pieniądze o wiele szybciej, ponieważ amortyzacja sprzętu z oczywistych względów byłaby na zupełnie innym poziomie. W swoim życiu jeszcze się z czymś takim nie spotkałem, a widziałem kilka chińskich instalacji i miałem okazję skosztować trunków z nich wychodzących. Moim zdaniem wszystkie piwa były paskudne i obarczone wadami. Tak się akurat złożyło, że wszystkie wyśmienite piwa jakie skosztowałem w swoim życiu pochodziły z "dobrych instalacji". Nie jestem w tej dziedzinie autorytetem, tak jak wcześniej wspomniałem, tutaj powinni wypowiedzieć się doświadczeni piwowarzy.

[Prusak]

A może by tak zamiast o wyższości sprzętu nad talentem bądź odwrotnie, o jakichś nowinkach?

[Krzysiu]

Hmmm, idąc tym tokiem myślenia, możliwy jest sprzęt tak dobry, że będzie robił świetne piwa sam, bez piwowara.

To będzie prawdziwa rewolucja.

[oberzine]

@Rufulus idąc twoim tokiem myślenia to piwo artezana powinno być słabe bo przecież nie jest to instalacja renomowanej firmy
co z tego, że widziałeś "chińską" instalacje jak na niej nie pracowałeś to nic o niej powiedzieć nie możesz i nie wciskaj mi, że słabe piwo w tym browarze to wina chińskiej instalacji...
z tego co piszesz nie masz doświadczenia w branży mimo to nadal twierdzisz że istnieje coś takiego jak super sprzęt, myślisz że zapłacisz 4 razy więcej i już wszystko będzie cacy?
wydaje mi się nie masz pojęcia o czym piszesz

[kruger_nr1]

[QUOTE=Rufulus;1186822]Jeszcze większym problemem przy "słabym" sprzęcie jest fermentacja, to właśnie tutaj pojawia się najwięcej wad.


a może to o zachowanie sterylności chodzi, a nie o sprzęt ?