Dostawcy sprzętu - i czy markowy sprzęt może być gwarantem smacznego piwa?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • oberzine
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2012.02
    • 228

    #31
    teraz to ty wymyślasz,
    pracuje w browarze z instalacją schulza i mamy sterowanie temperatury w programie także śmieszy mnie to co piszesz

    Comment

    • jacer
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2006.03
      • 9875

      #32
      Sterowanie temperaturą tanków w programie na warzelni?
      Milicki Browar Rynkowy
      Grupa STYRIAN

      (1+sqrt5)/2
      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
      No Hops, no Glory :)

      Comment

      • oberzine
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2012.02
        • 228

        #33
        tak, a jak inaczej? w minibrowarze osobny komputer do sterowania tankami na hali i osobny do warzenia, po co

        Comment

        • jacer
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2006.03
          • 9875

          #34
          po co osobny komputer? Mała szafa sterownicza w fermentowni.

          Jeżeli tak jest, to ktoś miał za dużo pieniędzy, albo dał się omotać przedstawicielowi na Polskę.
          Milicki Browar Rynkowy
          Grupa STYRIAN

          (1+sqrt5)/2
          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
          No Hops, no Glory :)

          Comment

          • Mafar
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.04
            • 1262

            #35
            Czy jest tu jakiś admin żeby to posprzątał
            Polakom gratulujemy Brackiego

            Gdy rozum śpi budzą się demony

            Comment

            • oberzine
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2012.02
              • 228

              #36
              z tego co zauważyłem to do większości swoich instalacji to wciskają taki bajer

              Comment

              • jacer
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2006.03
                • 9875

                #37
                W Widawie nie ma. Bajer nie bajer, żadne to mecyje, program z wizualizacją napisze każdy student piątego roku automatyki. Centralne sterowanie wszystkiego wymaga więcej okablowania lub orurkowania do sprężonego powietrza.
                Milicki Browar Rynkowy
                Grupa STYRIAN

                (1+sqrt5)/2
                "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                No Hops, no Glory :)

                Comment

                • Krzysiu
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.02
                  • 14936

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof Wyświetlenie odpowiedzi
                  Dla przykładu mamy dwa rowery jeden rower zwykły bez przerzutek a drugi z przerzutkami i odpowiednimi oponami. Stan techniczny nie budzi zastrzeżeń. Mają nawet powietrze w dętkach, oświetlenie itp. Do mety dojadą ale kiedy co powiedzą ich rowerzyści? Ile energii każdy z nich włoży?
                  Myślę że różnica jest wyczuwalna...
                  No to jako kolarz powiem tobie, że wyczynowiec na zwykłym bez przerzutek przejedzie 100 km, a amator na wyczynowym zdechnie po paru kilometrach, albo nawet przewróci się przed startem.

                  Dobry piwowar zrobi dobre piwo w średniowiecznym browarze z drewna, a kiepski spieprzy nawet w najlepszym sprzęcie.
                  Last edited by Krzysiu; 2014-05-05, 17:34.

                  Comment

                  • pioterb4
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2006.05
                    • 4322

                    #39
                    Dobry sprzęt może na pewno pomóc w uwarzeniu dobrego piwa ale nigdy nie będzie gwarantem. Nowo powstałe minibrowary są w większości przypadków nowoczesne a efekty pracy częstokroć mizerne.

                    Był przykład z kolarstwa, z resztą całkiem trafny, ja posłużę się porównaniem do pobliskiej branży - gastronomia. Czy dobry piekarnik, świetne garnki i najlepsza na świecie patelnia mogą być gwarantem pysznej włoskiej kuchni czy jednak bardziej liczy się doświadczenie i umiejętności kucharza?

                    Comment

                    • GRNDpa
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2012.02
                      • 197

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika oberzine Wyświetlenie odpowiedzi
                      z tego co zauważyłem to do większości swoich instalacji to wciskają taki bajer
                      Niby fajne. Za stówkę biorę. Za te grube parę koła, które pewnie za to zawołają mogę stanąć na minutę dziennie i zmienić temperatury na paru zbiornikach... biorąc pod uwagę browary restauracyjne to w minutę - dwie pewnie na wszystkich. Poza tym - za dużo automatyki to też kłopot. Komp warzelni Ci się posypie to i na leżakowni/fermentowni kicha.
                      Lubię placki

                      Comment

                      • Krzysztof
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.04
                        • 1689

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika oberzine Wyświetlenie odpowiedzi
                        nie będę porównywał z rowerami tylko napisze do rzeczy
                        mamy dwie warzelnie jedna z klasycznym gotowaniem brzeczki druga z systemem schulza schokolino za ładną kase i co? jak to ma się do jakości piwa? można żyć bez tego systemu? oczywiście że można, a oszczędność energii w minibrowarze według mnie to sprawa drugorzędna
                        druga rzecz mamy chłodzenie tanku z ręcznym ustawieniem temperatury, a tanki z automatycznym sterowaniem w programie za ciężką kase, jaki to będzie miało znaczenie dla jakości piwa? podpowiem: takie jak grubość okładziny z miedzi na kadziach... albo koloru podłogi w browarze
                        Uważam, że trochę o innych rzeczach rozmawiamy.Wracając do Twojego przykładu.
                        1) Gotowanie brzeczki. Jestem zwolennikiem tradycyjnego gotowania brzeczki w kotle warzelnym. Według mnie konstrukcja kotła ma zapewniać wrzenie brzeczki, odpowiednie odparowanie przy optymalnym wkładzie energii. Proszę nie mylić tutaj oszczędzania energii z jej rozrzutnością.
                        2) Sterowanie temperaturą fermentacji.
                        Nie uważam że sterowanie temperaturą musi odbywać się przy pomocy systemu komputerowego. Dla mnie wystarczą: sterownik, zawór odcinający, przewody połączeniowe.
                        W zasadzie to po co więcej. Rzecz w tym iz Piwowar steruje tym procesem przy pomocy temperatury i musi mieć możliwość na założonym przez siebie poziomie z odchyłką (histereza)+/- 0,1-0,2 stopnia. DO tego nie jest potrzebny komputer a dobra maszyna chłodnicza i dobrze policzony zbiornik pod względem powierzchni i objętości stref chłodniczych.
                        3) Oszczędność energii. Moim zdaniem należy ją oszczędzać przez możliwie wysoko wydajny odzysk np. z ciepła parowania z kotła. Nic w tym złego jak ktoś chce obnizyć koszta produkcji byleby nie odbywało się kosztem surowców do produkcji.
                        Dla mnie jęzeli chodzi o tradycyjną produkcję bardziej ważka jest np. możliwość zacierania dekokcyjnego co najmniej dwuwarowego i długość trwania warki.
                        Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                        www.twojmalybrowar.pl

                        Comment

                        • Krzysztof
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.04
                          • 1689

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tieroo Wyświetlenie odpowiedzi
                          Na obu da sie dojechać tyle ze na jednym bedzie wygodniej i bezpieczniej. Znam browary mające warzelnie 60 L zrobioną z garnków gastronomicznych. Piwowar warzy 4-5 warek dziennie by zapełnic fermentor. Piwa mają świetne. Sprzęt sie liczy ale zawsze będzie stał za piwowarem, a nie przed.
                          Tylko czy mozna wymagać tego samego przy dwóch różnych instalacjach? Moim zdaniem nie można. Bo wymagania są różne: dobre piwo, wydajność z warzelni w rozumieniu ilość warek w ciągu miesiąca(czyli wielkość produkcji), koszta.
                          Dobrze wyposażona warzelnia ma wspomagać piwowara podczas pracy, umożliwiać kontrolę procesu poprzez możliwość utrzymywania parametrów.
                          Oczywiście "platynowe" klamki nie wykonują produkcji a ją upiększają wizualnie.
                          Wasze
                          Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                          www.twojmalybrowar.pl

                          Comment

                          • Krzysztof
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.04
                            • 1689

                            #43
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                            No to jako kolarz powiem tobie, że wyczynowiec na zwykłym bez przerzutek przejedzie 100 km, a amator na wyczynowym zdechnie po paru kilometrach, albo nawet przewróci się przed startem.

                            Dobry piwowar zrobi dobre piwo w średniowiecznym browarze z drewna, a kiepski spieprzy nawet w najlepszym sprzęcie.
                            A jak by porównać dwóch wyczynowców?

                            Nie musisz udowadniać że za warzelnią lub przed nią stoi człowiek, który ja obsługuje i pilnuje procesów. Ogólnie wiadomo, ze komputer jest tak madry jak jego programista, który może przewidzieć więcej lub mniej przypadków podczas pisania programu.
                            Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                            www.twojmalybrowar.pl

                            Comment

                            • Krzysztof
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.04
                              • 1689

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika GRNDpa Wyświetlenie odpowiedzi
                              Niby fajne. Za stówkę biorę. Za te grube parę koła, które pewnie za to zawołają mogę stanąć na minutę dziennie i zmienić temperatury na paru zbiornikach... biorąc pod uwagę browary restauracyjne to w minutę - dwie pewnie na wszystkich. Poza tym - za dużo automatyki to też kłopot. Komp warzelni Ci się posypie to i na leżakowni/fermentowni kicha.
                              Proszę powiedzieć, co się będzie działo pomiędzy Twoimi wizytami?
                              Rzecz w tym iz temperatura w fermentorze ma byś sterowana przez całą dobę a nie w ciągu kilku minut Twojej wizyty w browarze. To część technologii produkcji piwa.
                              Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                              www.twojmalybrowar.pl

                              Comment

                              • GRNDpa
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2012.02
                                • 197

                                #45
                                Krzysztofie,
                                Co do tego co się będzie działo pomiędzy moimi wizytami. Temperatura spadnie, ustabilizuje się na zadanym poziomie i zostanie w nim do czasu, aż znów przyjdę, albo zmieni ją ktoś inny Rozumiem, że takie bardzo "smooth" zmienianie temperatury ma swoje plusy, tylko czy w skali małego browaru (restauracyjnego) rzeczywiście zmienia to cokolwiek (odczuwalnie) w stosunku do kilku zmian skokowych w ciągu doby?
                                Lubię placki

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X