Najgorsze piwo jakie piłem...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Jaroslav
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    🍼
    • 2005.10
    • 967

    Coz po ostatnim tygodniu mam nowego bezapelacyjnego "lidera" - Szwejk Mocny z Bojanowa. Pierwsze piwo ktore wyladowalo w zlewozmywaku... Woda chmielowa bylaby tu okresleniem na wyrost.

    Comment

    • slawekkazek
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      🥛🥛🥛🥛
      • 2003.01
      • 562

      Zdecydowanie "ODRA", Browary Piastowskie, rok 1988, etykiety zastępcze po cukierkach, nigdy nie zapomnę tego.... smaku???
      O tak !!! Ale jak dla mnie to rok 1896 (krótka, robocza wizyta we Wrocławiu). Natomiast w stan osłupienia wprowadziła mnie informacja, że za rarytas uchodzi Barbakan, sprowadzany z Krakowa - jak wypiłem Odrę, zrozumiałem dlaczego....

      Comment

      • Bekiesz
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2005.09
        • 140

        Rok 1896! To ile Ty masz lat?
        Jutro to dzisiaj,tylko jutro.

        Comment

        • swerd
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2003.04
          • 39

          piwo "super piwosz" z zabrza. pomijam fakt utłuczonej szyjki butelki
          smak jakiejs kapusty zgniłej. 2 łyki i poszło do zlewu

          a ja miałem na cały wieczór piwowstręt

          to było 2 lata temu to moze się poprawili
          z importowanych piw najchętniej TYSKIE

          Comment

          • adam16
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.02
            • 9865

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika swerd
            piwo "super piwosz" z zabrza. pomijam fakt utłuczonej szyjki butelki
            smak jakiejs kapusty zgniłej. 2 łyki i poszło do zlewu

            a ja miałem na cały wieczór piwowstręt

            to było 2 lata temu to moze się poprawili
            Poprawili się i to zdecydowanie. Choć mistrzostwa świata im zarzucić nie można.
            Browar Hajduki.
            adam16@browar.biz
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

            Comment

            • ZIOMEK2
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2004.09
              • 2523

              musiałem coś dodać ...

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika swerd
              piwo "super piwosz" z zabrza. pomijam fakt utłuczonej szyjki butelki
              smak jakiejs kapusty zgniłej. 2 łyki i poszło do zlewu

              a ja miałem na cały wieczór piwowstręt

              to było 2 lata temu to moze się poprawili
              ... nie wiem czy takie cofanie się wstecz ma sens i to po jednej flaszce która była " niekompletna " ... to nawet mysz mogła wleźć i namieszać

              Moje najgorsze piwo ostatnio to Warka - Jasne Pełne, but. / zakupione seryjnie w sklepie na terenie Tych przez znajomego, wypite przy okazji uroczystości kawalerskiej ale z pewnymi oporami.

              A teraz leci ta świetna reklama z kolegami ze Śląska, a gdzie to kręcili bo mnie się teraz kręci od niemiłych wspomnień ...

              Comment

              • Marlin
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2005.12
                • 13

                Spróbowałem chyba dla żartu-i już wiembrzydliwe jest piwo z Głubczyc robione dla Tesco.Do tego gustowna etykietka z pasiakiem MADE IN TESCO.Polecam wrogom.Smacznego!!!!!!!!!!!!! Brrrrrrr.........

                Comment

                • RobSentex
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2005.12
                  • 8

                  najgorsze piwo jakie kiedykolwiek piłem to 220V (o ile dobrze pamiętam)...aż mi się podnosi jak o tym wspominam

                  Comment

                  • crusty
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2005.12
                    • 6

                    Zdecydowanie najgorszym tworem piwopodobnym jakiego spróbowałem był twór o nazwie: Bacibor. Czegoś tak podłego nigdy nie piłem. Posmak, jaki zostawał w ustach przypominał mi czasy, kiedy podczas choroby rodzice dawali mi polopirynę z niebieskiego opakowania rozpuszczoną na łyżeczce. Ogólnie tragedia. I 2,50 zł psu w dupę.
                    Jeżeli przed Tobą stoi piwo, to istnieje szansa 9 na 10, że jest dobre.

                    Piwa małe nie istnieją.

                    Lobo VS. Piwo - kto wygra?

                    Comment

                    • ADRIANZAL
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2003.01
                      • 46

                      Najgorszym sikaczem pod słońcem jaki kiedykolwiek piłem jest Warmiak z Kętrzyna.Były to lata 80-te i w pewnej knajpie w Olecku,którą tubylcy zwali jamą lano wyłącznie Warmiaka z sokiem malinowym.Gdy poprosiłem o piwo bez soku cała gawiedż zmierzyła mnie rozbawionym wzrokiem.Po zakosztowaniu zawartości kufla .............poszedłem po sok.

                      Comment

                      • antoś
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2005.12
                        • 213

                        Było to bodaj w 1983 roku,szliśmy z kumplem do Jastrzębiej Góry i w przydrożnym sklepie piliśmy coś co miało być piwem.Nie wiem co to było,bo nie miało etykiety i było w białej butelce zamykanej papierowym niby-korkiem.Kupmel poszedł rzygać w krzaki a ja miałem dwa dni czkawkę

                        Comment

                        • e-prezes
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2002.05
                          • 19269

                          może to denaturat albo salicylowy ?

                          Comment

                          • BIROFIL
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2006.01
                            • 70

                            Najgorsze piwo jakie piłem to Złota Baryłka czy Baryła dokładnie nie pamietam,1,5 ltra piwa za nie całe 5 zł i to jeszcze w plastikowej butelce-Gorąco Nie Polecam

                            Comment

                            • thrashcan
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2005.10
                              • 126

                              Najgorszymi piwami, jakie dane mi było pić są: Tatar z Juranda (piękny aromat padliny), Warka Strong (ostatnio piłem w Remoncie z beczki i... niedopiłem), Dog in the Fog przypominający w smaku marną oranżadę i Okocim Zagłoba, którego nie dopiłem i wylałem pół butelki, bo po prostu wykręcał mordę.

                              Comment

                              • Regent
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2002.10
                                • 512

                                Od wczoraj Górskie, po prostu szkoda słów. Omijać w sklepie szerokim łukiem.
                                Mniej alkoholu w piwach !!!
                                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X