Najgorsze piwo jakie piłem...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Sokół83
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.12
    • 1598

    nowy Leszek Mocny ze Żnina; smak wodnisto-kwaskowy, po wypiciu miałem kapcia w gębie przez pare godzin i cóś mi dziwnie w brzuchu bulgotało; piwo nie było przeterminowane
    Z INNEJ BECZKI

    www.fotopolska.eu

    Comment

    • ezavv1
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2006.12
      • 19

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacek
      To "Nadburzańskie" w browaru w Wyszkowie. Ale całe szczęście już nie istnieje i innym to niebezpieczeństwo już nie zagrozi.
      Witam,
      jest szereg złych piw - warzone szybko (niska cena) do marketów i sklepów sieciowych. Niestety jest taki jeden browar, który wiedzie prym - jakieś bergi, krugery,, tudzież hammery itp). Jest także mocarz z Belgii - w smaku dodprawionym sokiem jadalne, jedzie po zwojach - padamy szybko.
      Za psucie piwa powinna być kara.

      Comment

      • kiszot
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2001.08
        • 8114

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ezavv1
        Witam,
        jest szereg złych piw - warzone szybko (niska cena) do marketów i sklepów sieciowych. Niestety jest taki jeden browar, który wiedzie prym - jakieś bergi, krugery,, tudzież hammery itp). Jest także mocarz z Belgii - w smaku dodprawionym sokiem jadalne, jedzie po zwojach - padamy szybko.
        Za psucie piwa powinna być kara.
        Pisz bardziej zrozumiale bo nie bardzo wiadomo o co Ci chodzi.
        Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
        1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

        Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
        Mein Schlesierland, mein Heimatland,
        So von Natur, Natur in alter Weise,
        Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
        Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

        Comment

        • elfior
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2006.07
          • 3

          Orvall Trappist (podobno)



          De facto nie wypiłem albowiem po nalaniu tego normalnie jakże znamienitego piwa okazało się, że w zakapslowanej butelce była ... woda słabej świeżości. Butelka zakupiona w BOMI na ul.Towarowej (Warszawa). Zastanawiam się czy to jakaś seria felerna, czy w ogóle warto sobie zawracać głowę reklamacją ?


          Elf

          Comment

          • fteo
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.05
            • 1139

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika elfior


            De facto nie wypiłem albowiem po nalaniu tego normalnie jakże znamienitego piwa okazało się, że w zakapslowanej butelce była ... woda słabej świeżości. Butelka zakupiona w BOMI na ul.Towarowej (Warszawa). Zastanawiam się czy to jakaś seria felerna, czy w ogóle warto sobie zawracać głowę reklamacją ?


            Elf
            Trudno będzie Ci udowodnić cokolwiek po otwarciu butelki, ale spróbować z reklamacją zawsze warto.
            http://lotnictwo.net.pl/
            http://www.flightradar24.com/
            http://www.airshow.sp.mil.pl/

            Comment

            • kishar
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2003.10
              • 1691

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika elfior


              De facto nie wypiłem albowiem po nalaniu tego normalnie jakże znamienitego piwa okazało się, że w zakapslowanej butelce była ... woda słabej świeżości. Butelka zakupiona w BOMI na ul.Towarowej (Warszawa). Zastanawiam się czy to jakaś seria felerna, czy w ogóle warto sobie zawracać głowę reklamacją ?


              Elf
              Czyżby ktoś z obsługi sklepu dysponował kapslownicą
              A co do reklamacji to naprawde może być ciężko, ale spróbować zawsze warto.

              Comment

              • żąleną
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.01
                • 13239

                Przeczytaj dokładnie wszystko, co jest na etykiecie - może wygrałeś główną nagrodę.

                Comment

                • ezavv1
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2006.12
                  • 19

                  Ok!
                  Podałem nazwy, z czego okazało się (wyjaśniono), że Berg nie jest produkowany w szybkiej technologii.
                  Belgia to nazwa browaru, który jako pierwszy w Polsce wprowadził piwa smakowe, jednak musiał zaprzestać produkcji, bowiem polskie gardziołka w tym czasie - lata końcowe ub. wieku - nie dojrzały jeszcze do takich piw (kirsch). Po latach wprowadził je jeden z wielkich tego rynku - wtedy to było to. Świat jest ciekawy, a życie (...).
                  Cytując warto podać źródło lub autora. śląsk rzeczywiście jest piękny, a Odra płynie z gór do morza przez Śląąąąąsk - Hohe, Mitte und Nieder.
                  Szacunek

                  Comment

                  • Czapayew
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.10
                    • 1966

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ezavv1
                    Śląąąąąsk - Hohe, Mitte und Nieder.
                    Tja... Chyba "Ober" a nie "Hohe"... Disci, puer, latine
                    "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

                    www.zamkoszlaki.com
                    www.piwnekapsle.net

                    Comment

                    • skandal
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.05
                      • 1439

                      W roku 2006 piwa które wylałem do kibla (w większej lub mniejszej części)
                      1. Bojanowo - Szwejk Mocne
                      2. Lech - Lech Mocne
                      3. Bran - Barkas
                      4. Boss - Chojrak Mocne
                      5. Kiper - Duże Mocne
                      6. Warka - Jasne

                      Comment

                      • remfire
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.03
                        • 1334

                        Podsumowując miniony rok - największe trudności z wypiciem całego piwa miałem w następujących przypadkach :
                        Jabłonowo - Piwo Pilsener robione dla sieci Intermarche
                        Jabłonowo - Johny Beer Jasne
                        Okocim - Karmi Selua
                        Gościszewo - Rycerz
                        Pisząc o trudnościach miałem oczywiście na myśli walory smakowe

                        Comment

                        • skandal
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.05
                          • 1439

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika remfire
                          Podsumowując miniony rok - największe trudności z wypiciem całego piwa miałem w następujących przypadkach :
                          Jabłonowo - Piwo Pilsener robione dla sieci Intermarche
                          Jabłonowo - Johny Beer Jasne
                          Okocim - Karmi Selua
                          Gościszewo - Rycerz
                          Pisząc o trudnościach miałem oczywiście na myśli walory smakowe

                          Rycerzyk niedobry? Napewno Ci się to piwo zepsuło

                          Comment

                          • abernacka
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2003.12
                            • 10862

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skandal
                            Rycerzyk niedobry? Napewno Ci się to piwo zepsuło
                            Tak tez mi się wydaje. Złe przechowywanie, chomikowanie do ostatniej chwili ważności robi niestety swoje.
                            Piwna turystyka według abernackiego

                            Comment

                            • vociek
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.09
                              • 119

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika molpiwny
                              Przejrzałem ten temat dokładnie.Nie zauważyłem wzmianki o jednym wynalazku,które było najtańszym w 1987 roku jakie spotkałem.Wtedy mazowieskie z Ciechanowa(też w tym czasie nienajlepsze) w granacie 0,33 kosztowało 42 zł a to morskie z Gdańska ale z rozlewni w oranżadówce kosztowało w sezonie nad morzem(Jastarnia,Chałupy,Hel) tylko 41 zł
                              Ale wierzcie mi wtedy nie było piwa na rynku chyba nawet 10% tego co teraz(kolejki b. długie jak trafiła się dostawa) no i ja i moi koledzy na prawdę dzielnie i bez uszczerbku na zdrowiu trenowaliśmy tę wodę zachmielaną i lekko słodowaną......I sie cieszyliśmy,że pijemy PIWO

                              Zgadzam się z powyższą opinią. Piwo MORSKIE piłem w Ustce w 1985 roku i jego smak pamiętam do dzisiaj. O ile mnie pamięć nie myli było jednak warzone przez browar w Słupsku. Jego nazwa odzwierciedlała w pełni podstawowy składnik. Piwo to niewątpliwie było tworzone na bazie morskiej (im brudniejsza tym lepsza) piany. Inaczej nie osiągnęłoby takich walorów smakowych.

                              Comment

                              • skandal
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2002.05
                                • 1439

                                Widze że wszyscy mile wspominają walory smakowe Morskiego Ja go nie mogłem pić ale kiedyś przy rodzinnym spotkaniu poruszyliśmy ten temat i ojciec, wujas i dziadek jednogłośnie orzekli że największym syfem było Morskie z Gdańska.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X