Warka nie podobno tylko jest najlepszą koncernówką masz po prostu zryte kubki smakowe.Od kiedy to Warkę produkuje KP informacje też masz zryte.
Najgorsze piwo jakie piłem...
Collapse
X
-
bo kolega kopyr jako fachowiec w tym temacie wie najlepiej
Save water, drink beer ...
http://www.parowozy.com.pl/
http://www.kamery.wolsztyn.pl/
https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profileComment
-
a dla mnie jednym z niezapomnianych przezyc bylo skosztowanie Belhaven Best, jasnego piwa bez gazu, po prostu pychotanatomiast wiekszosc piw dostepnych w polskich sklepach z wiekszych browarow wogole mi nie podchodzi bo sa za ciezkie albo zbyt gazowane jak dla mnie
Comment
-
Niby dlaczego? Jeżeli "gubią" gaz szybko, to znaczy, że albo zbyt mało czasu minęło od zabutelkowania i CO2 nie zdążył się związać z piwem, albo jest przegazowane i po erupcji nie ma w sobie już w ogóle gazu. W tym pierwszym wypadku winien jest niecierpliwy degustator, w tym drugim niewprawny piwowar.
A tu już przyznam, że kompletnie nie wiem o co Ci idzie?Kto Ci każe wypijać czyjeś piwo??
No i czy Ci piwosze-gawędziarze o tym wiedzą, ze spijasz po nich jak drzemią? To nie jest higieniczne. No i jakby nie patrzeć, to jeśli nie wiedzą, o tym, to jest to kradzież.
Barowe śpiochy posłużyły tu jako jeden z przykładów, uzyskania takiej cieczy.
Dociekliwemu Koledze Kopyrowi, proponuję pozostawić przez parę godzin ulubione ale (fulla, portera, koźlaka, stouta*, etc. - * niepotrzebne skreślić) na parapecie okna w upalny dzień, a następnie skutecznie pozbawić je gazu. Analiza organoleptyczna, pozwoli uzmysłowić sobie, co miałem na myśli pisząc (chyba na swą zgubę) jakiś czas temu: "każde ciepłe i bez gazu jest najgorsze".
Aha, i proszę nie pisać, że:
a) lepszym niż parapet, miejscem do przechowywania piwa, jest lodówka - bo wiem.
b) południowoafrykańscy piwowarzy, stworzyli piwo, którego zalecana temperatura spożycia wynosi 45 stopni Celsjusza, a samo piwo prócz wspaniałego smaku, charakteryzuje się zupełnym brakiem gazu.Comment
-
a dla mnie jednym z niezapomnianych przezyc bylo skosztowanie Belhaven Best, jasnego piwa bez gazu, po prostu pychotanatomiast wiekszosc piw dostepnych w polskich sklepach z wiekszych browarow wogole mi nie podchodzi bo sa za ciezkie albo zbyt gazowane jak dla mnie
Comment
-
Dociekliwemu Koledze Kopyrowi, proponuję pozostawić przez parę godzin ulubione ale (fulla, portera, koźlaka, stouta*, etc. - * niepotrzebne skreślić) na parapecie okna w upalny dzień, a następnie skutecznie pozbawić je gazu. Analiza organoleptyczna, pozwoli uzmysłowić sobie, co miałem na myśli pisząc (chyba na swą zgubę) jakiś czas temu: "każde ciepłe i bez gazu jest najgorsze".
Ostatnia zmiana dokonana przez kopyr; 2009-04-06, 22:11.Comment
-
Dla mnie równie niezapomnianym przeżyciem, była próba konsumpcji legendarnego, poznańskiego Regenta, który wskutek wyjątkowo złośliwego splotu okolicznosci, nabył temperatury co najmniej 30 stopni i pozbył się gazu. Było to jakieś 20 lat temu, ale zapewniam - trauma na całe życie.Comment
-
A co do względności określenia "ciepłe piwo", to zdaje się, że doprecyzowałem wcześniej - mające temperaturę wyższą od temperatury otoczenia, ergo: tracące swe właściwości chłodzące.
Natomiast czepiając się względności ocen, w szerszym kontekście, to większość opinii w tym wątku jest jak najbardziej względna, czyli nieobiektywna. Nawet niektóre, opisywane tu "flagowe marki" z oferty dyskontów spożywczych, znajdą swych zagorzałych obrońców, uzależnionych wręcz od subtelnego smaku taniny.
Ostatnia zmiana dokonana przez skakacz; 2009-04-06, 22:25.Comment
-
jednakze oba przypadki stanowczo sie roznia, gdyz regent w przeciwienstwie do belhaven best jest gazwany oraz oba piwa smakuja zdecydowanie lepiej schlodzone, co je jednak rozni to fakt, ze to szkockie intencjonalnie jest warzone bez gazu natomiast regent nie, ale zgodze sie, jakiekolwiek piwo cieple i bez gazu jest obrzydliwe, bardziej niz zbyt mocno gazowaneComment
-
moim zdaniem najgorsze piwo to Remus z browara Ambera... pierwsze piwo kture wypiłem do połowy i wyrzuciłem to juz lepszy V.I.P z biedronki niż ten remus ja go dostałem za darmo ale jak bym miał okazje znowu go dostac to bym powiedział dziekuje jestem AA czy cos..Comment
-
A jak temperatura otoczenia jest bliska zera to czy nie lepiej napic sie cieplejszego portera badź grzańca??Ostatnia zmiana dokonana przez granat862; 2009-04-07, 18:05.Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."Comment
-
Ostatnia zmiana dokonana przez skakacz; 2009-04-08, 01:09.Comment
Related Topics
Collapse
-
Browar i ich pitego w zeszłym roku lagera opisywałem tu:
https://www.browar.biz/forum/piwo/pi...yj-kaban-lager
Tamto piwo kupiłem na Ukrainie, to dostępne jest w Polsce.
12% ekstr.
5% alk.
...-
Channel: Ukraina
-
-
Kolejne dwa browary jakie zamierzaliśmy odwiedzić w Brukseli olały piwoszy i wywiesiły na drzwiach kartki o treści "w sierpniu jesteśmy na wakacjach, zapraszamy we wrześniu"
. Dlatego postanowiliśmy przejechać się do przepięknego miasteczka Leuven odległego od Brukseli o 20...
-
Channel: Belgia
-
-
-
Bischberg leży 5 km na północny zachód od Bambergu (autobusem z dworca DB około 15 min.), a browar w samym centrum miejscowości w starych budynkach przy głównej ulicy. Rodzina Schumann będąca właścicielami, chwali się że piwo warzy się tu już od 1587 roku, a obecnie pracuje tu piąte...
-
Channel: Niemcy
-
-
Vienna Lager, 13,5% ekstr., 5,5% alk.
Chmiel to nowozelandzki Green Bullet
Aromat - po otwarciu nuta chmielowa (kwaskowe nuty, ale niekoniecznie cytrusy, bardziej czerwona porzeczka), po przelaniu lekka kwiatowość, a owoce coraz mniej. Chmiel nieco dominuje, i początkowo...-
Channel: Piwo - konkretnie
2024-11-29, 00:05 -
- Loading...
- Koniec listy.
Comment