Nie można mówić że dla zasady nie tykam, bo również je próbowałem, tzn. piwa Lech, Tyskie, Żywiec czy Dębowe Mocne. Po prostu mi nie smakowały nieważne czy z butelki czy z puszki, czy z beczki. A co do tanich "piw marki piwo" jakich w Netto czy Biedronce jest niestety sporo - nie mam o nich dobrego zdania. Nawet po jednym łyku umiałem się zakrztusić i resztę zwyczajnie wylać.
Z polskich pijam przede wszystkim piwa niekoncernowe - browar Czarnków czy Witnica, w najbliższym czasie poluję na Gniewosza
Jeśli chodzi o puszkę - w akademiku nie zawsze mam jak otworzyć butelkę, nie mam wprawy a rodzice zdążyli u mnie znaleźć otwieracz jaki chciałem wywieźć z domu ze Świnoujścia. Ostatecznie puszkowe mogę wypić - ale tylko te 3 które wymieniłem. Ogólnie pijam przede wszystkim piwa zza naszej południowej granicy choć nie gardzę i dobrym piwem rozlewanym u nas w Szczecinie jestem częstym gościem lokalu Petit Paris, gdzie są chyba wyłącznie piwa z browarów Czarnków i Witnica
Z polskich pijam przede wszystkim piwa niekoncernowe - browar Czarnków czy Witnica, w najbliższym czasie poluję na Gniewosza
Jeśli chodzi o puszkę - w akademiku nie zawsze mam jak otworzyć butelkę, nie mam wprawy a rodzice zdążyli u mnie znaleźć otwieracz jaki chciałem wywieźć z domu ze Świnoujścia. Ostatecznie puszkowe mogę wypić - ale tylko te 3 które wymieniłem. Ogólnie pijam przede wszystkim piwa zza naszej południowej granicy choć nie gardzę i dobrym piwem rozlewanym u nas w Szczecinie jestem częstym gościem lokalu Petit Paris, gdzie są chyba wyłącznie piwa z browarów Czarnków i Witnica
Comment