Najgorsze piwo jakie piłem...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Javox
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2009.11
    • 6460

    Trzeba było zostawić to sobie... jako trutkę na szczury...

    Comment

    • Horse1963
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2009.06
      • 547

      Wczoraj miałem wątpliwą przyjemność wypić pół szklanki Warki. Bryyyyyyyy
      Last edited by Horse1963; 2011-04-09, 09:08.

      Comment

      • Michaell
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2011.04
        • 3

        Warka jak warka, ale co w ostatnich latach stało się z Żywcem? Nie jestem miłośnikiem zimnego piwa, ale Żywca białego teraz najlepiej pić zmrożonego - temperatura zamraża kubki smakowe i nie czuć tej ohydy.

        Kolejnym nieporozumieniem jest Lech zielony. I jeszcze mają czelność pisać na etykiecie, że to jest piwo. Wiem, nasi górale próbowali kiedyś zastrzec nazwę "oscypek" dla tylko jednego, specyficznego gatunku wędzonego sera. To samo było z wódką, którą to nazwę kraje "wódczane" (Słowiańszczyzna i Skandynawia) usiłowały zastrzec dla alkoholu wyrabianego z określonych półproduktów.

        Nie można by tego samego spróbować z piwem? Żubr kiedyś był tani i dobry, a teraz jest tylko tani. Pamiętacie, jaki kiedyś był szał na punkcie "Dębowego Mocnego"? Teraz Dębowe stanowi zbrodnię na rzemiośle browarniczym.

        Echhh, długo by pisać.

        Comment

        • Michaell
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2011.04
          • 3

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Radical Wyświetlenie odpowiedzi
          Poznałeś smak menelskiego wytworu z Jabłonowa. Jak byś był mega hardkorem to byś złapał jeszcze ze 2 łyki
          No mistrzu mój. Jabłonowo ostatnio wyczaiłem, kiedy przypadkiem wstąpiłem do jakiejś taniej jadłodajni. W gąszczu korporacyjnego łajna trafiłem na etykietę inną niż wszystkie. Myślę sobie "to jest to". Otwieram z zapałem i... nawet szyjki nie upiłem. Jak szybko je zabrałem z lady, tak szybko je tam odniosłem. Smakowało jak zapach mopa po całodziennym sprzątaniu przed Bożym Narodzeniem.

          Comment

          • kony
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.08
            • 1701

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Michaell Wyświetlenie odpowiedzi
            Żubr kiedyś był tani i dobry...
            Śmiała teza


            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Michaell Wyświetlenie odpowiedzi
            Pamiętacie, jaki kiedyś był szał na punkcie "Dębowego Mocnego"? Teraz Dębowe stanowi zbrodnię na rzemiośle browarniczym.
            Szał może i był, mogliśmy nie zauważyć bo wielu z nas nie dało się ponieść Ale czy szał świadczy że już wtedy nie była to zbrodnia ?.

            Comment

            • pioterb4
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.05
              • 4322

              Pamiętacie, jaki kiedyś był szał na punkcie "Dębowego Mocnego"? Teraz Dębowe stanowi zbrodnię na rzemiośle browarniczym.
              Pamiętamy. Z tym, że Dębowe nie poszybowało na dno, ono tam było od samego początku.

              Comment

              • Pancernik
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.09
                • 9793

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Michaell Wyświetlenie odpowiedzi
                Smakowało jak zapach...
                Taaaa... Nie śmiem zapytać, jak pachniało...

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.01
                  • 13239

                  Pewnie jak dotyk, a wyglądało jak dźwięk.

                  Comment

                  • Pancernik
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2005.09
                    • 9793

                    Hm, to może oznaczać, że po tej degustacji kolega doznał POMIESZANIA ZMYSŁÓW!!!

                    Comment

                    • yavo
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2009.03
                      • 910

                      Lech Pils

                      Pity tydzień temu w ramach zabawy z Żoną :P w ślepe testy. Losowanie skazało go na pojedynek z Noteckim.

                      Tragedia...

                      Comment

                      • wrednyhawran
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2010.07
                        • 1784

                        Romper Strong

                        Ostatnio miałem nieprzyjemność smakować i oceniać żabkowy Romper Strong, czyli parafrazując Kormorana "Spiryt w Piwie", chociaż piwa to tam za wiele chyba nie było...eh
                        Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                        Małe Piwko Blog
                        Małe Piwko Blog na facebooku
                        Domowy Browar Demon

                        Comment

                        • Keeper
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2011.04
                          • 44

                          Pewnie nikogo nie zdziwi mój wybór. Najgorsze piwa jakie piłem, to te pochodzące z browaru Głubczyce produkowane dla sieci marketów Biedronka. Z "wielkiej trójcy" jedynie V.I.P nie wykazywał tak intensywnego żelaznego posmaku, który praktycznie dominował całe piwo. paskuda. . od tamtej pory dałem sobie na jakiś czas spokój z degustacją piw z dolnej półki.

                          Comment

                          • Radical
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2008.03
                            • 145

                            Te piwa z Głubczyc to drożdżowo - spirytusowe rarytasy. Niema to jak walnąć Ogniste z Jabłonowa
                            Radical.

                            Comment

                            • Cannabee776i99
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2009.08
                              • 658

                              Rybnickie "niepasteryzowane" z Łomży.

                              Comment

                              • Radical
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2008.03
                                • 145

                                A jakie uzasadnienie ? Co w nim było takie "najgorsze" ?
                                Radical.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X