Najgorsze piwo jakie piłem...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • snieguuu
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2010.09
    • 50

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedzi
    Kiedyś był to Strzelec produkowany dla Biedronki (stare dawne czasy, koniec lat 90-tych) ale Master Pils z Głubczyc produkowany dla Żabki to już czarna rozpacz: ściera do potęgi n-tej, piana z jakimś dziwnym zakończeniem na kożuchu, w połowie picia wylądowało w kanalenie wiem jak dałem rady tyle wypić tego wynalazku
    Potwierdzam Master Pils z Głubczyc... tragedia świata... kupiłem tylko dlatego bo myślałem że Witnica i do puszek ładuje :F i jeszcze kumplowi powiedziałem że to jedno z lepszych tanich piw trzeba uważać :F

    Comment

    • kamcio1990
      Porucznik Browarny Tester
      • 2010.11
      • 300

      Znalazłem następce najgorszego piwa jakie do tej pory piłem Do tej pory na szczycie był Master Pils, lecz wygryzło go z pierszego miejsca piwo z Tesco - Sombreros. Jak Mastera wypiłem do połowy, to tego ani tyle. Totalne dno, nie pomogło nawet to że było zimne. Jedyne co było udane to tylko piana. Kupiłem go ze względu brakującej etykiety w kolekcji. Jeżeli i Wy jej nie macie to polecam wstąpić do Tesco i spróbować

      Comment

      • tomolek
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.05
        • 1752

        Koledzy! Spróbujecie wszyscy Edi migdałowego! i można będzie zamknąć wątek...
        :]
        www.ohbeautifulbeer.com

        www.mateuszdrozdowski.pl

        „Kwaśny Edi herbu Koreb

        Comment

        • kufello
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2011.08
          • 7

          Van Pur z jakiegoś supermarketu,kupiłem z ciekawości i to był błąd a nawet wielbłąd - za takie rzeczy powinno się surowo karać,profanacja browaru
          V.I.P. Very Important Piwko.

          Comment

          • bob1969
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2008.02
            • 170

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kufello Wyświetlenie odpowiedzi
            Van Pur z jakiegoś supermarketu,kupiłem z ciekawości i to był błąd a nawet wielbłąd - za takie rzeczy powinno się surowo karać,profanacja browaru
            Czyżby z Lewiatana? Nazwa piwa zdaje się, że na literę "G" ... nie mam odwagi tego spróbować.

            Comment

            • dipeone
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2010.05
              • 741

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bob1969 Wyświetlenie odpowiedzi
              Czyżby z Lewiatana? Nazwa piwa zdaje się, że na literę "G" ... nie mam odwagi tego spróbować.
              Goldbrayner. Są trzy różne. Nie ma co się za nie brać.

              Comment

              • xRoman
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2010.08
                • 7

                U mnie zdecydowanie Pedritos, po raz pierwszy trafiłem na piwo o tak zachęcającym składniku jak aspartam, nie dopiłem do końca. No i jest też Volt, również totalna tragedia.
                Last edited by xRoman; 2011-09-08, 15:49.

                Comment

                • Cyssiek
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2011.05
                  • 93

                  Najgorszy dla mnie był Pilsener ze Stokrotki. Browar bodaj Jabłonowo. "Beczkowy Smak"
                  Byłem już jako tako zrobiony i poszedłem do sklepu, Stokrotki właśnie, po piwko jeszcze. Kupiłem sobie pare Perełek i właśnie pilsenera, bo miałem jeszcze 1.40 w kieszeni.

                  Jak po pijaku każde piwo w zasadzie mi wchodzi, to ten syf łyknąłem dwa razy i czym prędzej oddałem mniej wybrednemu i bardziej pijanemu towarzyszowi flaszki, który po łyku wylał i wyrzucił. Perełki za to weszły bez szemrania. UCH
                  "Goolman to jest trunek boski, pisał o nim Kochanowski"

                  Comment

                  • Piotrekg31
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2011.10
                    • 6

                    niedobre piwo to Ambrosius z Kauflanda, a z tanich piw jest super Kuflowe mocne, nie ma takiego syfu, które odrzuca po pierwszym łyku

                    Comment

                    • chris1985
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2011.07
                      • 227

                      Niedawno wypity Volt i VIP z biedronki do tego bym jeszcze dorzucil Jablonowo mocne.
                      Tylko moje piwo mnie rozumie...

                      Comment

                      • Pogoniarz
                        † 1971-2015 Piwosz w Raju
                        • 2003.02
                        • 7971

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piotrekg31 Wyświetlenie odpowiedzi
                        niedobre piwo to Ambrosius z Kauflanda
                        To jakiś nowy browar?Sorki nie mogłem się powstrzymać


                        Prawie jak Piwo
                        SZCZECIN

                        Comment

                        • Radical
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2008.03
                          • 145

                          Ja dalej podtrzymuje Jabłonowo Paradoksalne jest to, że te Mocne w szkle dosc czesto kupują Niemcy Jest droższe od Berlinera
                          Radical.

                          Comment

                          • skitof
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼🍼
                            • 2007.11
                            • 2485

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Radical Wyświetlenie odpowiedzi
                            Paradoksalne jest to, że te Mocne w szkle dosc czesto kupują Niemcy Jest droższe od Berlinera
                            Ciekawe. Możesz rozwinąć temat?

                            Comment

                            • thir13teen
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2011.11
                              • 9

                              obecnie w moim prywatnym rankingu na najbardziej fuj bryluje wojak super mocny. Etykiety i kapsel zdobyłem nie tknę się tego czegoś więcej.

                              Comment

                              • grochal122
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2009.03
                                • 102

                                Ja miałem watpliwą przyjemność wypić wczoraj najgorsze piwo w moim zyciu.Jest to "Wisby Weisse",szwedzki hefe.Sam wygląd w butelce zniechęcał do kupna,ale pomyślałem ze za taka cenę (najdroższy pszeniczniak w sklepie) nie może być niedobry.Porostu brudna,mętna woda z dodatkiem byczej żółciPróżno szukać jakichkolwiek pszenicznych akcentów.Koreb przy nim,to jest mistrzostwo świata.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X