Tatra grzaniec - fakt, było na zimno. Wymęczyłem 2 łyki i podziękowałem. Nawet mój alt z DMS - em był lepszy.
Najgorsze piwo jakie piłem...
Collapse
X
-
Witam was. Jestem nowy na forum - tchnęło mnie tutaj to, co właśnie popijam - piwo, które bardzo lubię
Najgorsze piwo jakie piłem? Bez wątpienia Bitter - piwo z supermarketu ASDA w Anglii. Czteropak kosztuje...96 pensów, co daje 24 pensy za piwo...ma ono 2,1% no i jest adekwatne do ceny i voltów...no ale cóż, było się na wakacjach i gdy już kończyła się tygodniówka, a zaspokoić pragnienie trzeba było - piło się takie
A najgorsze obecnie - Harnaś. Nie cierpię.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chmielo Wyświetlenie odpowiedziTatra grzaniec - fakt, było na zimno.Last edited by wrednyhawran; 2012-01-08, 21:00.Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedziCiekawe. Możesz rozwinąć temat?Last edited by Radical; 2012-02-03, 03:12.Radical.
Comment
-
-
Jako, że wymieniłem już na tym forum moje najgorsze pite piwa przemysłowe, regionalne, miodowe i studenckie czas na kolejną pozycję-najgorsze pite piwo zagraniczne. Smadny Mnich. Smak piwa-ledwo wyczuwalny, brak piany, nie to żebym miał coś do wody mineralnej...Last edited by Chupacabra; 2012-02-05, 03:34.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chupacabra Wyświetlenie odpowiedziJako, że wymieniłem już na tym forum moje najgorsze pite piwa przemysłowe, regionalne, miodowe i studenckie czas na kolejną pozycję-najgorsze pite piwo zagraniczne. Smadny Mnich. Smak piwa-ledwo wyczuwalny, brak piany, nie to żebym miał coś do wody mineralnej...
W wersji 12 zaspokajało moje ambicje dla piwa w typie fabrycznym...
Ale wiadomo że ci na H. skasowali resztki dobrego wrażenia...
szkoda...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Javox Wyświetlenie odpowiedzia kiedyś to piwo było jednym z głównych punktów odwiedzin sąsiadów z południa...
W wersji 12 zaspokajało moje ambicje dla piwa w typie fabrycznym...
Ale wiadomo że ci na H. skasowali resztki dobrego wrażenia...
szkoda...
Comment
-
-
Ostatnio na imprezie studenckiej były żubry w puszce. Fuj!
Już od kilku lat nie piję w ogóle piwa z puszki, rzadko piję takie masówki więc nie wiem czy ono po prostu jest takie niedobre, czy co bardziej prawdopodobne te żubry były "po przejściach"
Inne ohydztwo to biedronkowe coś, nie VIP tylko ten drugi. Byłe przekonany że to siki z mydłem.
No i teraz z zupełnie innej beczki: franziskaner weissbier. Kupiłem to z małym sklepie w małym miasteczku i sporo za to zapłaciłem, na pewno ponad 4 zł. Niestety nie dopiłem... To było moje pierwsze piwo pszeniczne i na długo zraziło mnie do tego gatunku. Po pierwsze pewnie nie było zbyt świeże, ale najbardziej zdziwił mnie bardzo intensywny bananowo goździkowy smak. To był dla mnie za duży szok
Comment
-
-
najbardziej zdziwił mnie bardzo intensywny bananowo goździkowy smak
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jar_007 Wyświetlenie odpowiedziPo pierwsze pewnie nie było zbyt świeże
Czy po czym poznałeś?
Comment
-
-
Dwa wspomnienia do dziś powodują u mnie stany lękowe: pierwsze to Brackie, zamówione 13 lat temu w górach, w namiocie piwnym w pewnej wiosce. Wtedy pierwszy raz wylałem piwo, a moja dzisiejsza żona popatrzyła na mnie jak na kosmitę
Drugi raz był wynikiem świadomego eksperymetu: w Tesco zobaczyłem puszkę z napisem Atom Mocny za jakieś marne grosze. Nazwa tak mnie urzekła, że postanowiłem poświęcić się dla nauki. Mimo schłodzenia wyrób ten nadal zapachem i smakiem przypominał Ludwik, więc wylądował w kanalizacji.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzipisząc, że taka pszenica jest paskudna to jak kupić oscypka i dziwić się, że on taki słony.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika IvanH Wyświetlenie odpowiedziA to przez to, że było mętne?
Czy po czym poznałeś?
Comment
-
-
To jest nic. Nie wiem jak obecnie, ale około rok, albo nieco więcej temu piłem piwo Poker Mocne czy jakoś tak z Netto. Smakowało jakby było zrobione z proszku kompletnie niepijalne. Piwo było kupione w Kaliszu, a dwa trzy miesiące wcześniej piłem to samo piwo kupi9one w Netto w Międzyzdrojach i wtedy co prawda jakieś znakomite może nie było, ale było jak najbardziej pijalne.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika murarzyna Wyświetlenie odpowiedziTo jest nic. Nie wiem jak obecnie, ale około rok, albo nieco więcej temu piłem piwo Poker Mocne czy jakoś tak z Netto. Smakowało jakby było zrobione z proszku kompletnie niepijalne. Piwo było kupione w Kaliszu, a dwa trzy miesiące wcześniej piłem to samo piwo kupi9one w Netto w Międzyzdrojach i wtedy co prawda jakieś znakomite może nie było, ale było jak najbardziej pijalne.Last edited by wrednyhawran; 2012-03-17, 00:35.Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
Comment