Przedmówca pisał o zupełnie innym okresie. Ja z kolei mogę powiedzieć, że jeszcze gdzieś do 2004 roku zdarzało mi się wypić naprawdę świetne głubczyckie piwo z beczki.
Najgorsze piwo jakie piłem...
Collapse
X
-
Czyli wszystkie piwa przez was wymienione były zrobione przed założeniem nowej instalacji "przepływowej"...
Chyba że to mit (owa instalacja) jak żółć w proszku...bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, OjczyznaComment
-
Comment
-
Ja słyszałem z paru źródeł, że jest tam założona instalacja o bardzo dużej wydajności, gdzie niemalże wszystko jest robione w przepływie. Stąd i marketowe płyny piwnopodobne są w większości właśnie z Głubczyc...
Może ktoś to zweryfikuje.bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, OjczyznaComment
-
Obawiam się, że konkretów może nie być - Głubczyc nie można zwiedzać, a osoby które tam pracują/pracowały są zapewne związane tajemnica służbową...bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, OjczyznaComment
-
Najgorszym piwem jakie piłem było Jager Pils z Tymbarka kupione za 1.60 zł. w sklepiku nieopodal browaru w 1997 r.Comment
-
Podobnie jak Gdańskie, Hevelius i Artus na początku lat 90tych zeszłego wieku - tak to były tylko lagery, ale bynajmniej nie wysoko odfermentowane a do tego każdy miał swój niepowtarzalny smak...Ostatnia zmiana dokonana przez iron; 2015-02-08, 01:11.bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, OjczyznaComment
-
Panowie, może ten tajemniczy proces w przepływie to zwykła pasteryzacja i pasteryzator przepływowy. Źle spasteryzowane piwo na pewno traci na smaku. Jak stosowali pasteryzator tunelowy to w beczkach piwo raczej niepasteryzowane było. To nie pierwszy browar, gdzie piwo z beczki niepasteryzowane dawało się pić, pasteryzowane w innych pojemnikach było nie do picia, patrz np: Imieliń.Comment
-
To żadna tajemnica, informacja o eksperymentalnej linii do fermentacji piwa w przepływie, firmy Alfalaval, znalazła się w podręczniku Dylkowskiego "Browarnictwo", wydanie z początku lat osiemdziesiątych. Dwie takie linie zostały zainstalowane w Europie, w Głubczycach właśnie i w Lapin Kulta w Tornio. Podobno cały proces fermentacji trwał ok. 8 godzin. Interesujący może być fakt, że w pierwszych latach funkcjonowania tego sprzętu Głubczyce trzykrotnie wygrały Chmielaki; sam pamiętam, że ówczesny Karlik to była czołówka polskich piw. Obecna jakość produktów może być więc nie tyle efektem samej technologii, co oszczędzaniu na surowcach i zwiększaniu wydajności produkcji ponad wszelką rozsądną miarę.Comment
-
Dla mnie najgorszym piwem, jakie piłem, okazał się Brok. Sytuacja miała miejsce dobrych kilkanaście lat temu, z kumplem kupiliśmy po promocyjnym zestawie - było to chyba 5 buteleczek po 0,33 l (czyli niewiele ponad 1,5 litra) plus prezentowa szklanka firmowa - skalkulowana jako "gratis".
Wypiliśmy to i rozstaliśmy się. Smak był normalny - w sumie nic specjalnego, ale chwilę później... Tak, to piwo, które urywa d... - niestety dosłownie, miałem biegunkę życia
Gdy się zdzwoniliśmy z kumplem, okazało się, że jego spotkało to samo. Dodam, że nic wcześniej nie jedliśmy, a piwo nie przekroczyło daty przydatności do spożycia.
Nigdy, przenigdy więcej nie tknąłem już Broka.Comment
-
Najgorsze piwo jakie piłem to...
Fortuna Czarna,
Kormoran Marcowe,
Bojan Szwejk,
Były i wciąż są to wytwory tak obleśne, że nawet nie chce mi się rozmyślać, które z nich było najgorsze. Każde z nich jest pomyłką i porażką. W miarę obronną ręką wychodzi jedynie Marcowe, bo przeszkadzał w zasadzie tylko okrutnie wyczuwalny alkohol.
Fortuna Czarne to nie piwo, a pseudococa cola z alkoholem i dodatkowym cukrem, Szwejk to stary chmiel, jeszcze starsze szmaty, gwoździe, kartony i inne zupy warzywne.Comment
Related Topics
Collapse
-
Browar i ich pitego w zeszłym roku lagera opisywałem tu:
https://www.browar.biz/forum/piwo/pi...yj-kaban-lager
Tamto piwo kupiłem na Ukrainie, to dostępne jest w Polsce.
12% ekstr.
5% alk.
...-
Channel: Ukraina
-
-
Kolejne dwa browary jakie zamierzaliśmy odwiedzić w Brukseli olały piwoszy i wywiesiły na drzwiach kartki o treści "w sierpniu jesteśmy na wakacjach, zapraszamy we wrześniu"
. Dlatego postanowiliśmy przejechać się do przepięknego miasteczka Leuven odległego od Brukseli o 20...
-
Channel: Belgia
-
-
-
Bischberg leży 5 km na północny zachód od Bambergu (autobusem z dworca DB około 15 min.), a browar w samym centrum miejscowości w starych budynkach przy głównej ulicy. Rodzina Schumann będąca właścicielami, chwali się że piwo warzy się tu już od 1587 roku, a obecnie pracuje tu piąte...
-
Channel: Niemcy
-
-
Vienna Lager, 13,5% ekstr., 5,5% alk.
Chmiel to nowozelandzki Green Bullet
Aromat - po otwarciu nuta chmielowa (kwaskowe nuty, ale niekoniecznie cytrusy, bardziej czerwona porzeczka), po przelaniu lekka kwiatowość, a owoce coraz mniej. Chmiel nieco dominuje, i początkowo...-
Channel: Piwo - konkretnie
2024-11-29, 00:05 -
- Loading...
- Koniec listy.
Comment