Najgorsze piwo jakie piłem...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pogoniarz
    † 1971-2015 Piwosz w Raju
    • 2003.02
    • 7971

    Morskiego chyba nie piłem...ale Patrycjusza tak . W porównaniu z Bursztynowym ze Szczecina to było niezłe piwo .To był albo 89,albo 90 rok


    Prawie jak Piwo
    SZCZECIN

    Comment

    • remfire
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.03
      • 1334

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skandal
      Rycerzyk niedobry? Napewno Ci się to piwo zepsuło
      Przyznaję że możecie miec trochę racji . Miałem dwie butelki - pierwsza wypita wkrótce po zakupie w Gościszewie nie była najgorsza , chociaz i tak piwo nie zachwyciło mnie smakiem. Do drugiej zabrałem się jakiś czas poźniej ( choć do terminu ważności pozostało jeszcze trochę czasu). Niestety , tym razem nie zdołałem wypić całej butelki, a to co wypiłem i tak czułem w żołądku dość długo...
      Gdyby było po terminie nie wpisałbym go tutaj , ale w tym samym czasie ( wakacyjny wypad) kupiłem równiez sporo innych piwek i żadne z nich nie uległo takowej przemianie ( pozostając w terminie ważności ) jak Rycerz. Dokładnie tego samego dnia kupiłem Żywe z Ambera , wypiłem je później od Rycerza i nie mam żadnych zastrzeżeń.
      No ale może miałem pecha , następnym razem jak odwiedze Gościszewo to wypije piwo bezzwłocznie

      Comment

      • Seler_32
        Porucznik Browarny Tester
        • 2003.04
        • 444

        Czy Ktoś z Państwa konsumował Herkulesa? Bo z tego co słyszałem może to być jeden z faworytów plebiscytu.
        Nie należy odkładać na jutro, tego co można wypić dzisiaj.

        Nie wierzę abstynentom.

        Comment

        • JAckson
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🍼🍼
          • 2004.05
          • 6123

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seler_32
          Czy Ktoś z Państwa konsumował Herkulesa? Bo z tego co słyszałem może to być jeden z faworytów plebiscytu.
          Herkules Mocny z Suwałk piłem w 2006 roku. Nie wylałem, ale jak pamiętam, do zacnych nie należał.
          W zeszłym roku chyba tylko jedno piwo przemysłowe poszło do zlewu - Okocim, Karmi Choco.
          MM961
          4:-)

          Comment

          • Krotoszyniak
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2002.08
            • 516

            Najnizej ocenione piwo z Polski w roku 2006 byl Okocim Karmi Pomea di Caffe (zajelo 2527 miejsce na 2529 mozliwych)
            Admin z Ratebeera
            Licencjonowany Sedzia BJCP (E0894)
            Poromotor piwnej Polski na swiat :)

            Comment

            • skandal
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.05
              • 1439

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika remfire
              Gdyby było po terminie nie wpisałbym go tutaj , ale w tym samym czasie ( wakacyjny wypad) kupiłem równiez sporo innych piwek i żadne z nich nie uległo takowej przemianie ( pozostając w terminie ważności ) jak Rycerz. Dokładnie tego samego dnia kupiłem Żywe z Ambera , wypiłem je później od Rycerza i nie mam żadnych zastrzeżeń.
              No ale może miałem pecha , następnym razem jak odwiedze Gościszewo to wypije piwo bezzwłocznie
              Rycerz jest niepasteryzowany niby tak jak i Żywe ale przemianom z tego co zauważyłem ulega szybciej jeśli jest przechowywany w za wysokiej temperaturze, może to jest przyczyna

              Comment

              • skandal
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.05
                • 1439

                Herkulesa z Suwałk piłem w 2005 w Podlesicach i po całym dniu wspinu był wspaniały. Jedno z najszybciej wypitych przezemnie piw. Było ok. Wyszystko zależy od warek, trafionych butelek, od przechowywania chyba.

                Comment

                • Makaron
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.08
                  • 2107

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skandal
                  Rycerz jest niepasteryzowany niby tak jak i Żywe ale przemianom z tego co zauważyłem ulega szybciej jeśli jest przechowywany w za wysokiej temperaturze, może to jest przyczyna

                  Proponuje wypic Rycerza z kija. I modlic sie by nie byl zepsuty. Niestety Rycerz nalezy do piw, ktore ciezko sie sprzedaja, a tam gdzie je najczesciej podaja barmanom najczesciej nie zalezy na takim drobym fakcie jak zepsute piwo w KEG`u.
                  "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                  Comment

                  • lzkamil
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.01
                    • 3611

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skandal
                    Herkulesa z Suwałk piłem w 2005 w Podlesicach i po całym dniu wspinu był wspaniały.
                    Jak teraz jest z knajpami w Podlesicach? Dalej jest Osraniec, Konkurencja (zwana też U Brudasów) i Konkurencja Konkurencji?
                    A propos najgorszego piwa. Jedno z najgorszych jakie pamiętam to było lane w owej podlesickiej Konkurencji (czyli knajpy naprzeciw motelu Ostaniec). Marka nieokreślona albo nie pamiętam, ale było najtańsze Było to na pocz. lat 90-tych.
                    Last edited by lzkamil; 2007-01-09, 23:28.
                    Lepszy jabol pod okapem
                    niż GŻ, CP i KP !


                    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                    Comment

                    • kham
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2006.01
                      • 751

                      Nawet nie pamiętam co to było ale muszę podać dwa przypadki.

                      1. lata 80-te koniec mojej podstawówki. Wchodzę do sklepu w okolicach Jarosławca. Na przeciw lady stoją skrzynki. Biorę pierwszą butelkę z jednej ze skrzynek. Butelka zakapslowana plastikowym kapslem jak ocet. Niezrażony tym płacę i wypijam zawartość.
                      Po czym stwierdzam: "To dobrze, że ta oranżada tak mało słodka" i dostaje odpowiedź: "To było piwo".
                      2. Parę lat później piwiarnia w Świnoujściu. Piwo ponoć ze szczecińskiego browaru. Pierwsze które wylałem po pierwszym łyku.

                      Comment

                      • skandal
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.05
                        • 1439

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron
                        Proponuje wypic Rycerza z kija. I modlic sie by nie byl zepsuty. Niestety Rycerz nalezy do piw, ktore ciezko sie sprzedaja, a tam gdzie je najczesciej podaja barmanom najczesciej nie zalezy na takim drobym fakcie jak zepsute piwo w KEG`u.
                        Mi nie musisz proponować bo pije go z kija często A na zepsutego trafiłem tylko raz w wiadomej knajpie w Gdyni

                        Comment

                        • skandal
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.05
                          • 1439

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lzkamil
                          Jak teraz jest z knajpami w Podlesicach? Dalej jest Osraniec, Konkurencja (zwana też U Brudasów) i Konkurencja Konkurencji?
                          A propos najgorszego piwa. Jedno z najgorszych jakie pamiętam to było lane w owej podlesickiej Konkurencji (czyli knajpy naprzeciw motelu Ostaniec). Marka nieokreślona albo nie pamiętam, ale było najtańsze Było to na pocz. lat 90-tych.
                          Tego Herkulesa piłem z butelki. A co do knajp tamtych to bywałem tylko w Michałowej Karczmie, w większość piwa piłem z flaszek

                          Comment

                          • abernacka
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2003.12
                            • 10862

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skandal
                            (...)A na zepsutego trafiłem tylko raz w wiadomej knajpie w Gdyni

                            Ale niestety aktualnie tylko w Atucie można napić się Rycerza oprócz Degustatornii gdzie podają jego za 7 złociszy
                            Piwna turystyka według abernackiego

                            Comment

                            • solozzo
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2006.08
                              • 87

                              z historycznych piw to Bartek z Jędrzejowa i Roger z Rybnika. Takze Z Barczewa jedno - chyba najmocniejsze z tych co tam robiono. Obecnie produkowanych na tapete idzie Posrtos ze Staropolskiego.
                              vere sede vacante est

                              Comment

                              • skandal
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2002.05
                                • 1439

                                A tak ze świeżych doświadczeń Po wypiciu wczoraj około 0,75l Palonego dziś czuje się jakby mi ktoś w usta narobił i ogólnie nieprzyjemnie się czuje Ja pierdziu. Wiadomo jak to centrum Gdańska jest, 0 knajpek z ludzkim piwem gdzie można ze znajomymi pójść, chcąc nie chcąc poszedłem z nimi do Barbadosu. Nie dość że piwo po 7zł to jeszcze taki kwas to był że nie wiedząc co to jest, za cholere nie powiedziałbym że to Palone. Piwo napewno zepsute nie było. Połowe drugiego oddałem komu innemu.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X