Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika solozzo
Wyświetlenie odpowiedzi
Najgorsze piwo jakie piłem...
Collapse
X
-
*****************************
Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!
*****************************
-
-
Piwa Bacy nie piłem, ale kusi mnie sam fakt ,że jest z Imielina. Imielin bowiem robi najgorsze piwa świata, ale mają one swój urok !! Są tak potwornie złe, że aż wciągające ! Gdzy pierwszy raz piłem piwo marki "PIWO" (Imielin) to bałem się, czy przeżyję. Ale w połowie zacząłem odczuwać jakąś przyjemność, to takie specyficzne lubieżne piwa, dla masochistów. A,że ja lubię dziwadła i ostre klimaty,to piwa Imielin zaczęły mnie fascynować.
Polecam !
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marlin Wyświetlenie odpowiedziVip z browaru Głubczyce- omijać produkt z daleka
Comment
-
-
Ostatnio zatruliśmy się z kolegą piwem Van Horn z browaru Głubczyce (produkcja dla Polo market). Wypilismy po 3 przez cały wieczór , po czym chorowaliśmy 3 dni. Nie polecam.
Comment
-
-
Chojrak
Najgorsze piwa jakie piłem:
- piwa z browaru Romus w Dąbrowie k. Rzeszowa (im wcześniejsze tym gorsze)
- wczesne piwa z browaru Jagiełło w Pokrówce (ostatnio jest lepiej...)
- Popper ze słowackiej Bytczy
- Chojrak Jasne z Witnicy (to chyba lider mojej klasyfikacji w kategorii najgorsze...)
Comment
-
-
euro-piwo
Nie piłem tego - nie oceniam , ale najgorsze to GRONIE z Tychów takiego jak to piwo nie piją prawdziwi piwosze o zgrozo euro piwo produkowane w Poznaniu , Tychach , Białymstoku
daje nam obraz , że browarom nie zależy na nas tylko na zyskach.
Ekonomia wzięła górę niż wartości smakowe i dlatego nie polecam tego piwka nikomu już dawno.
Comment
-
-
Ad rem. Przypomniał mi się koszmarnie niepijalny Hetman zakupiony w okolicach dworca w Lublinie jakoś w 2000 r. W zasadzie powiedziałbym, że ex equo z dąbrowskim Git'em plasuje się w moim rankingu na 1 miejscu. Pity z butelki. Odbijał się czymś ohydnym, bliżej nieokreślonym oraz silnie alkoholowym posmakiem. Po czwartym, piątym łyku zwątpiłem. Odstawiłem butelkę na pobliski murek. Dopił ją żul-sęp krzątający się nieopodal"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Najgorsze piwo jakie miałem nieprzyjemność pić to: wszelkie wynalazki robione dla biedronki (VIP, Fasberg,Pilsener itd.), Bercik oraz węgierskie Arany Hordo a przepraszam jeszcze ukraińskie chmielnoje w plastikowej butelce.Lengyel, magyar – két jó barát, együtt harcol, s issza borát
Comment
-
-
Najgorsze piwo jakie wypiłem całkiem niedawno to ''Śląskie'' z browaru Van Pur w Rakszawie. Pierwsza "degustacja" skończyła się na dwóch łykach. Kolesie powiedzieli mi, że było trefne i podstawili drugie. Wychyliłem 1/4 i reszta poszła w trawę - nie polecam, omijać z daleka."Nie każde piwo to Żywiec "- całe szczęście.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piowen Wyświetlenie odpowiedziNajgorsze piwo jakie wypiłem całkiem niedawno to ''Śląskie'' z browaru Van Pur w Rakszawie. Pierwsza "degustacja" skończyła się na dwóch łykach. Kolesie powiedzieli mi, że było trefne i podstawili drugie. Wychyliłem 1/4 i reszta poszła w trawę - nie polecam, omijać z daleka.
Comment
-
Comment