Najgorsze piwo jakie piłem...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23960

    To się nazywa poświęcenie dla idei. Wypić, ocenić na pałę i zapomnieć
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

    Comment

    • Samoglow
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2007.07
      • 606

      Nie wiem jak ty przyjacielu, ale mnie się jednak w tych "ścierwach" zdarza czasem kupować, więc może więcej pokory i liczenia się ze słowami. Poza tym jeszcze nie tak dawno można było kupić w Biedronce karmelowe piwo z Łodzi, nieźle oceniane na naszym forum, o Hubalu, którego poznałem dzięki "ścierwowatej" Biedronce już nie wspomnę. Ja, jak zapewne sporo innych użytkowników, lubię eksperymentować i próbować różnych piw. A podejście do problemu, "badziewie, bo z Biedronki" wkurza mnie potwornie. Przykładowo (przepraszam z offtopic) upiecz sobie ciasteczka francuskie z ciasta z Biedronki, które tam kosztuje 2,99 zł i wychodzą fantastyczne, a w innych sklepach kosztuje od 6 do 9 i czasem wychodzi do d.... Nie ma reguł i takie uogólnianie nie jest właściwe.

      Comment

      • anteks
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2003.08
        • 10782

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika a1410 Wyświetlenie odpowiedzi
        Jak czytam te oceny, to jedno mnie uderza; większość tych "kulawych" piw pochodzi z Biedronek i innego podobnego ścierwa. A mnie zastanawia: jak to jest, że świadomy klient, za którego podobno mają się użytkownicy tego portalu, kupuje piwa w takich miejscach? Przecież ogólnie wiadomo, że piwo warzy się ze słodu oraz chmielu i w żaden sposób nie da się zrobić piwa z biedronki...
        często kupuję Sarmackie w Biedronce i stanowi ono duży procent w moim dzienniku piwnym
        Mniej książków więcej piwa

        Comment

        • Samoglow
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2007.07
          • 606

          O! To kolejny przykład! Piwo nie dość, że z Biedronki, to jeszcze z Peta! I mimo to jest w tej chwili chyba najlepsze w Biedronce, a moim zdaniem z obiektywnego punktu widzenia zasługuje na co najmniej 3,5 w naszych ocenach. Ponadto spokojnie góruje nad "wspaniałymi" lagerami z naszych ukochanych koncernów.

          Comment

          • biereczapplistes
            Porucznik Browarny Tester
            • 2007.05
            • 325

            Jabłonowo Pils - drugie piwo jakie w życiu wylałem (obok biedrowego Krugera).

            Do tego Imielin jasne i mocne (żółta i czerwona blacha) - nawet w desperacji, po kilku poprzedzających i tak czuć było cienki wywar ze starych ścierek.
            Pijast Piwodziej :D

            Comment

            • biereczapplistes
              Porucznik Browarny Tester
              • 2007.05
              • 325

              P.S. - po przygodzie z tym Jabłonowem Pils (to było wczoraj) pomyślałem, że to niewiarygodne, że można pić coś takiego, bo przecież nawet najtwardszy żul wolałby dodać 20gr i kupić Specjala.
              Pijast Piwodziej :D

              Comment

              • Mikko
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2008.12
                • 583

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika biereczapplistes Wyświetlenie odpowiedzi
                P.S. - po przygodzie z tym Jabłonowem Pils (to było wczoraj) pomyślałem, że to niewiarygodne, że można pić coś takiego, bo przecież nawet najtwardszy żul wolałby dodać 20gr i kupić Specjala.
                Nie tylko można ale i namiętnie , jestem tego przykładem - mi to piwo cholernie smakuje, mimo że moimi ulubionymi są raczej piwa z Ambera czy Czarnkowa. Ale zdeje sobie sprawę że jestem jedyny na tym forum któremu to piwo smakuje

                Comment

                • Donic
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2009.04
                  • 2

                  Ja kiedyś (jakieś 2 lata temu) kupiłem Zamkowe (z ciekawości), otworzyłem wziąłem łyk i wyrzuciłem do kosza, tego po prostu nie dało się przełknąć nie mówiąc już o wypiciu całej puszki (0,5)

                  Comment

                  • rohozecky
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼🍼
                    • 2008.11
                    • 1840

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mikko Wyświetlenie odpowiedzi
                    Nie tylko można ale i namiętnie , jestem tego przykładem - mi to piwo cholernie smakuje, mimo że moimi ulubionymi są raczej piwa z Ambera czy Czarnkowa. Ale zdeje sobie sprawę że jestem jedyny na tym forum któremu to piwo smakuje
                    Spokojnie, z beczki nie jest takie złe

                    pozdrowienia
                    ... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.

                    Comment

                    • rohozecky
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2008.11
                      • 1840

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Samoglow Wyświetlenie odpowiedzi
                      Nie wiem jak ty przyjacielu, ale mnie się jednak w tych "ścierwach" zdarza czasem kupować, więc może więcej pokory i liczenia się ze słowami. Poza tym jeszcze nie tak dawno można było kupić w Biedronce karmelowe piwo z Łodzi, nieźle oceniane na naszym forum, o Hubalu, którego poznałem dzięki "ścierwowatej" Biedronce już nie wspomnę. Ja, jak zapewne sporo innych użytkowników, lubię eksperymentować i próbować różnych piw. A podejście do problemu, "badziewie, bo z Biedronki" wkurza mnie potwornie. Przykładowo (przepraszam z offtopic) upiecz sobie ciasteczka francuskie z ciasta z Biedronki, które tam kosztuje 2,99 zł i wychodzą fantastyczne, a w innych sklepach kosztuje od 6 do 9 i czasem wychodzi do d.... Nie ma reguł i takie uogólnianie nie jest właściwe.
                      Też tak uważam. W Polsce konsument często kupuje nie towar, ale etykietę i czuje się jakby Pana Boga za nogi złapał. W Biedronce może teraz nie ma dobrych piw, ale np. w swoim czasie był tam bardzo dobry butelkowy Kruger z Brzegu. No , tyle że to jakieś 6-7 lat temu..

                      pozdrowienia
                      ... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.

                      Comment

                      • adzior69
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2005.11
                        • 5

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika biereczapplistes Wyświetlenie odpowiedzi
                        Jabłonowo Pils - drugie piwo jakie w życiu wylałem (obok biedrowego Krugera).

                        Do tego Imielin jasne i mocne (żółta i czerwona blacha) - nawet w desperacji, po kilku poprzedzających i tak czuć było cienki wywar ze starych ścierek.
                        No tak, Browar Jabolowo - piwem bym tego nie nazwał - przy tym najgorszy bełt smakuje wyśmienicie

                        Comment

                        • Mikko
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2008.12
                          • 583

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adzior69 Wyświetlenie odpowiedzi
                          No tak, Browar Jabolowo - piwem bym tego nie nazwał - przy tym najgorszy bełt smakuje wyśmienicie
                          Skoro pijesz najgorsze belty (bo skad bys wiedzial jak smakuja) to moze lekko ci sie kubki smakowe wyrobily albo odwrotnie, tak wyostrzyly ze ponizej St. Sebastiaan juz nie schodzisz.

                          Comment

                          • adzior69
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2005.11
                            • 5

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mikko Wyświetlenie odpowiedzi
                            Skoro pijesz najgorsze belty (bo skad bys wiedzial jak smakuja) to moze lekko ci sie kubki smakowe wyrobily albo odwrotnie, tak wyostrzyly ze ponizej St. Sebastiaan juz nie schodzisz.
                            Tak się składa że bełtów nie piłem już dobre kilkanaście lat A browar Jabolowo to ściek jakich mało

                            Comment

                            • Mikko
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2008.12
                              • 583

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adzior69 Wyświetlenie odpowiedzi
                              Tak się składa że bełtów nie piłem już dobre kilkanaście lat A browar Jabolowo to ściek jakich mało
                              Na szczescie nie czytalem wczesniej tego posta i kupilem sobie kilka butelek pozdro

                              ps Piwa z Jablonowa masz w kategorii 'piwa konkretnie' i mozesz tam zamiescic ich recenzje

                              Comment

                              • Bazyl36
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2006.05
                                • 150

                                z butelki też jest pijajne,może nie najlepsze ale na pewno nie do wylania.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X