Moim zdaniem Sarmackie jest lepsze o wszystkich "wiodących marek "
Najgorsze piwo jakie piłem...
Collapse
X
-
Moim zdaniem, Sarmackie ma spory wachlarz wad sensorycznych, których wiodące marki nie mają.Last edited by delvish; 2010-09-19, 21:49."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedziMoim zdaniem, Sarmackie ma spory wachlarz wad sensorycznych, których wiodące marki nie mają.Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedziMoim zdaniem Sarmackie jest lepsze od wszystkich "wiodących marek "
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bibosz Wyświetlenie odpowiedziNajgorsze, nie tyle pod względem smaku, co efektu który robi w organizmie jest Sarmackie z Biedronki. Po żadnym innym piwie mnie nerki nie bolały.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Radical Wyświetlenie odpowiedziCo do najgorszych to polecam paletę Jabłonowa, a szczególnie te Super Mocne."W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"
www.zamkoszlaki.com
www.piwnekapsle.net
Comment
-
-
Temat wątku dotyczy najgorszego piwa. Nie jest łatwą sprawą znalezienie takowego. Na rynku jest mnóstwo tragicznych piw, do koloru, do wyboru. Ja ostatnio będąc na Rudnickiego, pozwoliłem sobie na mały odjazd i kupiłem pierwszy raz specjały z Jabłonowa. Nazywam ten zestaw Kwartetem Egzotycznym. Jedno z tych piw jest z pewnością tym najgorszym i wszystko wskazuje na to, że ten zaszczyt przypadnie temu zanzajerowi 23"
Comment
-
-
Czy ktoś wie gdzie Jabłonowo eksportuje "Mocne"?5470 kapsli z wypitych piw
874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna
Comment
-
-
Kiedyś-kiedyś (jakoś tak ok. 1996-97) Jabłonowo oferowało PRAWDZIWY kwartet: pakowane w czteropak cztery różne puszki, zawierające (o ile pamięć mnie nie myli) piwa o zawartości ekstraktu: 16, 19, 21 i właśnie 23.
Raz to pokonałem za jednym posiedzeniem, kluczem do sukcesu było picie ich we właściwej kolejności - smaku tych "najpoważniejszych" się już nie czuło...
Obudziłem się ok. 2-ej w nocy w fotelu...
Comment
-
-
Parę miesięcy temu kumpel przyniósł czteropak "Żubra". Próbowałem wypić więcej niż pół puszki i nie dałem rady, kumpel zresztą też, piwo tak paskudne w smaku, że aż nie żal było wylewać. Nie wiem, czy w tym browarze jakość sobie skacze raz w górę, raz w dół czy to jakaś "po szczurach" wadliwa partia, do której browar się nie przyznał? Datę przydatności sprawdziliśmy, przeterminowane nie było. Po pół roku, z masochistycznej ciekawości spróbowałem jeszcze raz "zażubrować" i było lepiej, niż z tamtymi popłuczynami. Ale sam już "Żubra" nie kupię, po co się zastanawiać, czy to piwo czy szampon...
Comment
-
-
Może dlatego że są to najświeższe doznania bo z sierpnia, ale przyćmiły dokumentnie wszystkie ohydne piwa z przeszłości.
Podium dla:
1.Migdałowe
2 Mętne
3 Wschowskie Mocne
(choć po piętach im depczą malinowe, miodowe, wschowskie ciemne)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz Wyświetlenie odpowiedziNo fakt piwa stamtąd chyba przerosły wyroby z Głubczyc i Jabłonowa , no mogą się jeszcze równać z R.I.P na zawsze...(?) Bojanowem .
Comment
-
Comment